Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Mieszkanie


A4CCH

Rekomendowane odpowiedzi

Siemka, przede mną pierwszy w życiu wynajem mieszkania. Najemca chce podpisać umowę o najmie okazjonalnym i załatwić to przez notariusza. Może mnie naciąć na jakiegoś kruczka w umowie na coś zwracać szczególną uwagę ? :) Dziś wieczorem jeszcze przestudiuje google w tych sprawach. No ale może ktoś ma jakieś doświadczenie w tych sprawach ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siemka, przede mną pierwszy w życiu wynajem mieszkania. Najemca chce podpisać umowę o najmie okazjonalnym i załatwić to przez notariusza. Może mnie naciąć na jakiegoś kruczka w umowie na coś zwracać szczególną uwagę ? [emoji4] Dziś wieczorem jeszcze przestudiuje google w tych sprawach. No ale może ktoś ma jakieś doświadczenie w tych sprawach ?
Właśnie nie. On się zabezpiecza przed ludźmi, których wrazie Wu, ciężko usunąć ze swojego mieszkania.
Według mnie nie masz się czego bać.
Poproś wcześniej o umowę i ją na spokojnie przeczytaj i przed podpisaniem zapytaj o wszystko co budzi Twoje wątpliwości-notariusza.

Wysłane z mojego PRA-LX1 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie mówił że w sumie dwie osoby się zabezpieczają tą umową, dochodzi wypowiedzenie dla obu stron (3 miesiące) i że mam ja DOBRZE poczytać i ten nacisk na DOBRE czytanie coś we mnie wzbudził :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie masz się raczej czego obawiać przy takiej umowie, jak to nie jakaś tajemnica to treść tej umowy możesz przedstawić na forum (jak nie całą umowę to tylko te paragrafy, które Cię w niej niepokoją). Ale z doświadczenia wiem, że raczej nic Ci nie grozi w związku z podpisaniem umowy najmu okazjonalnego, a miałem doświadczenie ze zwykłą umową najmu i właściciel miał niemałą przeprawę, żeby wyrzucić najmujących z mieszkania mimo tego, że nie płacili czynszu, ba nawet wymienili zamki w drzwiach i mieli wynajmującego głęboko w d..pie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Umowy puki co nie mam, mówił że taką chce sporządzić i że mam sobie poczytać na czym to polega. A wiecie jak to jest z wcześniejszym jej zerwaniem ? Wspominał mi coś że przez notariusza robi się to na 10lat, ja mu mówiłem że myślę o 2 może coś więcej (nie wiem gdzie mnie poniesie, szkoły robię itp) mówił że to już go urządza i że niby nie ma wtedy żadnych problemów tylko dochodzi to 3 miesięczne wypowiedzenie, tzn że 3 miesiące jeszcze muszę tam mieszkać ? ( z tym akurat nie byłoby problemu). Nie dziwie mu się że chce porządną umowę, kupił mieszkanie, wszystko zrywa i wszystko będzie nowe i wyremontowane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pierwszy raz spotykam się z umową najmu na 10 lat - umowa najmu okazjonalnego daje możliwość zawarcie jej na okres maksymalnie 10lat, ale raczej jest podpisywana na znacznie krótszy okres - 1 - 2 lat. Poczytaj sobie np ten artykuł:

https://poradnikprzedsiebiorcy.pl/-umowa-najmu-okazjonalnego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok poczytam wieczorem jak będę miał chwilkę. Dziękuje :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po co mu aż na 10 lat? Hmm nie wiem. Wiadomo że jego wtedy nic nie obchodzi i ma spokój jeśli najemca jest wypłacalny.
O jakim mieście mowa?

Bo też myślę nad taką formą inwestycji i nie wiem czy małe miasto na 15tys ludzi będzie ok czy we Wrocku ale mieszkania są 2x droższe i wtedy 99.9% że będzie wynajęte.

Wysłane z mojego PRA-LX1 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, Zymek1989 napisał:

Bo też myślę nad taką formą inwestycji i nie wiem czy małe miasto na 15tys ludzi będzie ok czy we Wrocku ale mieszkania są 2x droższe i wtedy 99.9% że będzie wynajęte

wszystko zależy czy te miasto z 15tys mieszkańców jest gdzieś blisko większego miasta i jest tzw. "sypialnią" dla niego, bo jeśli nie, to raczej ciężko będzie Ci je wynająć za jakąś ludzką kwotę. Mam znajomego, który też ma mieszkanie w takim małym mieście i w zasadzie to co bierze za wynajem starcza mi na bieżące naprawy wynikające z zamieszkana najmujących (bierze 500zł + media), jak wystawił za 800zł to przez 3 czy 4 miesiące mieszkanie stało puste.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do Wrocławia jest 30km. Czyli 30min lub 50min jazdy. Mam 2 znajomych którzy wynajmuja i niby jest ok we Wrocku jeden wynajmuje i jest bardzo zadowolony

Wysłane z mojego PRA-LX1 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z wynajmem we Wrocławiu na pewno nie będziesz miał problemu i myślę, że będzie to na pewno lepsze wyjście, choć mieszkanie będzie pewnie droższe i to pewne ze 2 razy. Druga sprawa to jeśli chodzi o te mieszkanie oddalone 30km od Wrocławia, czy jego posiadanie da Ci jakieś wymierne korzyści w przyszłości, czy np. twoje dzieci będą chciały tam np. mieszkać - ja osobiście nie wyobrażam sobie mieszkać 30km od Krakowa, w którym obecnie mieszkam i dojeżdżać do pracy dzień w dzień po 30km w jedną stronę. Fakt utrzymanie mieszkania i życie będzie w takim mieście dużo tańsze, ale inne koszty np. dojazdy do pracy będą niwelować te "zyski" praktycznie do zera - i byle tylko do zera.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Zymek1989 napisał:

O jakim mieście mowa?

Chełmno, ponad 20tyś mieszkańców (2006r.) u nas taka normalna cena za ok. 30m2 to 700zł (dla właściciela) + spółdzielnia + gaz + prąd. I jak jest mało wiele to schodzi na pniu. Ostatnio oglądałem 32m2 za 700zł + 350 spółdzielnia + gaz + prąd i coś raz na pół roku za wodę. Ogólnie dość zaniedbane, meble poniszczone w łazience kamień można skuwać, sufit spękany. Poszło momentalnie... Ja osobiście nie chciałbym tam mieszkać :P

Edytowane przez A4CCH
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, A4CCH napisał:

Chełmno, ponad 20tyś mieszkańców (2006r.) u nas taka normalna cena za ok. 30m2 to 700zł (dla właściciela) + spółdzielnia + gaz + prąd. I jak jest mało wiele to schodzi na pniu. Ostatnio oglądałem 32m2 za 700zł + 350 spółdzielnia + gaz + prąd i coś raz na pół roku za wodę. Ogólnie dość zaniedbane, meble poniszczone w łazience kamień można skuwać, sufit spękany. Poszło momentalnie... Ja osobiście nie chciałbym tam mieszkać :P

A zakup takiego 30-40m2 to jaki koszt za metr?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, YOGI3000 napisał:

A zakup takiego 30-40m2 to jaki koszt za metr?

Oj z tym już się nie orientowałem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poczytałem o tej umowie i pisało że ma być na te 10 lat i przez notariusza. Jest to głównie zabezpieczenie dla właściciela że może usunąć lokatora bez problemów :) Trzeba sporządzać dokładną umowę, jeśli będę chciał zerwać ją przed czasem muszę podać w umowie przypadki, przyczyny w których może to nastąpić. Bez podania tego w umowie najemca może chcieć zwrotu pieniędzy na czas całej umowy. Np jeśli bym nie wskazał tych powodów i miał umowę na 10 lat, zrywam ją po tych dwóch (bez podania przyczyn co były w umowie, lub ich braku) najemca może zażądać zwrotu $$$ za te 8 lat :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Umowa okazjonalna + notariusz to normalka - zabezpiecza się właściciel, żeby w razie ewentualnych "numerów" z Twojej strony mógł Cię szybciej wyeksmitować.

Ale te 10 lat to jakiś hardcore. Poczytaj dokładnie "powody", wg. których masz możliwość zrezygnować. Jak w Warszawie spotykam się głównie z rocznym najmem (studenci) - tutaj trzeba kombinować, żeby na wakacje nie zostać bez wpłat i w razie wypowiedzenia umowy przed końcem 1 roku przepada kaucja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poproszę go o umowę którą chce zawrzeć do zapoznania się z nią i przemyślenia, ciekawe co tam napiszę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 lat?????
Bezsens
Spróbuj to wywalić
Zapis nie ma żadnej wartości

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak wywalić, namówić go na mniej ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak albo jakiś zapis na to żebyś był zabezpieczony w razie zmiany planów. Chociaż masz tam zapis 3 miesięcznego wypowiedzenia.

Jeśli te umowy są na 10lat to nikt przecież nie zmusza Cię do pobytu na 10lat tylko jakiś aneks lub zapis zrób, który będzie bronił Ciebie przed jakimiś większymi konsekwencjami w razie Twojej rezygnacji.

Wysłane z mojego PRA-LX1 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...