Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Zmiana 5W50 na 10W60


rogigor

Rekomendowane odpowiedzi

Hej,

Zastanawiam się nad zmianą oleju Valvoline VR1 Racing 5W50 na 10W60. Wiem, że ten drugi to nie jest pełny syntetyk ale zastanawiam się, czy przez wyższą gęstość w wysokich temperaturach nie ograniczy mi to brania oliwy na 1000km, szczególnie przy wyższych prędkościach. Co sądzicie? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja leje 5w50 przesiadłem się z jakiegoś liquid moly. Tańszy mniej bierze ale nie wiem jak jest z 10w60.

Wysłane z mojego S60 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ja przesiadłem się wcześniej z 5w40 motula na 5w50 valvoline i jest lepiej, ale dalej oleju bierze od 350ml do nawet 600-700/1000km. Im szybciej jadę tym więcej łyka oliwy, stąd mój pomysł na wlanie 10W60.

Edytowane przez rogigor
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heh mam ten sam problem. Kiedyś znalazłem gościa co sprawdza oleje na YouTube Piotr Tester.

może to pomoże ci w podjęciu decyzji jaki olej heh i możesz później napisać czy coś się zmieniło.

Wysłane z mojego S60 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10w60 to olej do upalania na torze w subarynach i wyczynowych samochodach, a nie w takich motorach jak ten, a przy niskich temp. nie ma mowy o dobrym "zimnym starcie" silnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem u siebie 10w 60 i na lato był w porządku, gorzej w zimie. [emoji6]

Teraz mam 5w40 i po prostu uzupełniam braki.

Wydziergane z ONEPLUS 5

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

36 minut temu, przem8 napisał:

10w60 to olej do upalania na torze w subarynach i wyczynowych samochodach, a nie w takich motorach jak ten, a przy niskich temp. nie ma mowy o dobrym "zimnym starcie" silnika.

+1

zaryzykowałbym stwierdzenie, że nawet 5w50 to już za gęsto na zimę u nas w raczej każdym seryjnym silniku.

Ja jeżdżę na LM Synthoil High Tech 5w40 ale raz kupiłem z ciekawości 5W50 VR1 i przy dolewce po nocy w -10*C to z butelki leciał jak miód dosłownie...

Na zimę to raczej 5W30 bym polecał, a na pewno nie więcej jak 40... 

Nie ma co szukać oszczędności i "naprawiać" silnika gęstym olejem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No fakt, zimą nie pomyślałem o zimnym starcie. Co prawda garażuje auto w ogrzewanym garażu więc w moim przypadku zimny start nie jest problemem, stąd pomysł na nadchodzące ciepłe miesiące z 10W60, ale może faktycznie nie ma co cudować i po prostu lać olej :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież 5w50 jest rzadszy w zimie od 5w30 co wy piszecie. Pewnie ze na zimę lepszy będzie 5w50.

Wysłane z mojego LG-H870 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może kupujecie pidrobiony, tak robią w warsztatach do beczek drogich olei wlewaja najtańszy i tak ludzi robią na szaro Z ceną. A najlepsze jest to ze proponują to warsztatom ci którzy oleje rozworza. Gdy właściciel warsztatu o tym mi powiedział to bylem normalnie w szoku!!! A i w butelkach sa podrabiane trzeba uważać i bron boze z beczki.

Wysłane z mojego LG-H870 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, darox5 napisał:

Przecież 5w50 jest rzadszy w zimie od 5w30 co wy piszecie. Pewnie ze na zimę lepszy będzie 5w50.

Wysłane z mojego LG-H870 przy użyciu Tapatalka
 

Głupoty piszesz. Im mniejsza wartość przed "W" to olej jest płynniejszy w niskich temp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, darox5 napisał:

Przecież 5w50 jest rzadszy w zimie od 5w30 co wy piszecie. Pewnie ze na zimę lepszy będzie 5w50.

Wysłane z mojego LG-H870 przy użyciu Tapatalka
 

Kolego nie na tę cyfrę patrzysz. Pierwsza odpowiada za rzadkość w niskich temperaturach - im niższa liczba tym rzadszy. Druga odpowiada za gęstość w wysokich temp. - im większa cyfra, tym wyższa może być temperatura otoczenia, przy której olej nie traci swych właściwości smarnych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla rozjaśnienia sprawy lepkości wrzucam przykładową tabelę:

 

Druga liczba oznacza lepkość w temp. 100C, im jest wyższa tym lepkość w jest większa (w uproszczeniu będzie bardziej gęsty) a im niższa liczba przed "W" tym temp. otoczenia może być niższa przy rozruchu (zachowuje płynność)

 

image.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!
Podepnę się pod temat, też muszę dolewać oleju (średnio ok 350ml na 1000km). Obecnie jeżdżę na dexos2 5w30, pytanie moje takie czy półsyntetyk nie wpłynie źle na hydrauliczne napinacze wałków?

Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zmień na 5w40 lub 5w50, a nie lejesz ekologiczny shit przeznaczony głównie do silników z dpf :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wydaje mi sie ze trzeba zrobic remont a nie zakrywac oczy i lac gestszy olej bo to niczego nie poprawi

Edytowane przez kajmanovsky
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łatwo powiedzieć zrób remont. Jak po zmianie lepkości będzie zjadać połowę mniej tego oleju to jeszcze nie będzie tragedii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wymiana oleju na inny np. 5w50 nie zmniejszy zużycia, ASN bierze sporo oleju i czytałem, że nawet nie zawsze pomaga remont. Wydaje mi się, że najwięcej go bierze przez odmy. 

Na Twoim miejscu, jeżeli "tylko" bierze olej, to bym nic nie robił - szkoda kasy.  VR1 Racing 5W50  to dobry olej.

Edytowane przez lmarrio
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...