Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Słychać popychacze nawet po wymianie -AJM


Patryk95

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.Wymieniłem komplet popychaczy w swoim AJM na dedykowane do tego silnika ,mimo to po wymianie silnik rano po odpaleniu chodzi glośno a gdybym po chwili chciał przygazować np przy ruszaniu silnik strasznie twardo pracuje .Ściagłem pokrywe i okazało się ,że popychaczę są miekkie ,pod naciskiem np jakiegoś śrubokręta idzie je wciskać.Ciśnienie oleju w normie ,popychacze na 1000% były kupione dobre zresztą pytałem tutaj nawet na forum jaki ma być nr żeby nie pomylić z VP.Dodam ,że to poranne odpalenie nie jest typowe" od szczała " tylko kręci dłużej niż powinien (przynajmniej według mnie) i trochę się zaczęsie /przebiera przez 2-3 sek i potem jest w miare okej .Mam też ASZ w a3 i tamten silnik  jest o wiele cichszy,nie słychać ,żadnego klepania ,sama praca jest milsza dla ucha a to przecież bardzo podobne silniki .Spotkał się ktoś z czymś takim albo wie gdzie można szukać przyczyny ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hezen szklanki zostały zamontowane tak jak po wyciągnięciu z opakowania + na powierzchnie trochę oleju na rozruch ,żeby na sucho nie chodziły.Dowiadywałem się z różnych źródeł i właśnie przewaga była tego typu montażu ,kilka osób zalecało zalanie szklanek olejem i pozostawienie na jakiś czas ale jednak wybrałem opcje pierwszą .Pompki raczej nie mają nic wspólnego z miękkimi popychaczami a co do tego rozruchu na zimnym to podejrzewam ,że tak to się objawia bo te hydropopychaczę jednak nie pracują tak jak powinny i podczas dłuższego postoju zchodzi z nich ciśnienie i rano rozruch jest trochę gorszy niż to powinno normalnie wyglądać ,silnik przez dosłownie 2-3 sekundy się potrzęsie i potem już chodzi równo ale głośna praca i charakterystyczny dzwięk pozostaje .Jedyne co mi przychodzi do głowy ,że ten Motul był wlany bodajże 8100 x-cess albo x-clean (nie mam już bańki dlatego trudno mi to potwierdzić) a dzisiaj przeszukałem trochę internety i znalazłem dużo informacji ,że powinno lać się Motul Specific 5w40 tylko nie wiem czy aż taka róznica była by w pracy silnika .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Patryk95 napisał:

Hezen szklanki zostały zamontowane tak jak po wyciągnięciu z opakowania + na powierzchnie trochę oleju na rozruch ,żeby na sucho nie chodziły.Dowiadywałem się z różnych źródeł i właśnie przewaga była tego typu montażu ,kilka osób zalecało zalanie szklanek olejem i pozostawienie na jakiś czas ale jednak wybrałem opcje pierwszą .Pompki raczej nie mają nic wspólnego z miękkimi popychaczami a co do tego rozruchu na zimnym to podejrzewam ,że tak to się objawia bo te hydropopychaczę jednak nie pracują tak jak powinny i podczas dłuższego postoju zchodzi z nich ciśnienie i rano rozruch jest trochę gorszy niż to powinno normalnie wyglądać ,silnik przez dosłownie 2-3 sekundy się potrzęsie i potem już chodzi równo ale głośna praca i charakterystyczny dzwięk pozostaje .Jedyne co mi przychodzi do głowy ,że ten Motul był wlany bodajże 8100 x-cess albo x-clean (nie mam już bańki dlatego trudno mi to potwierdzić) a dzisiaj przeszukałem trochę internety i znalazłem dużo informacji ,że powinno lać się Motul Specific 5w40 tylko nie wiem czy aż taka róznica była by w pracy silnika .

Musi być z normą 505.01

Nagrzej porządnie silnik, daj mu w d... parę kilometrów, rano na zimny silnik powinno być ok.

Ja zawsze zalewam popychacze dzień wcześniej gorącym olejem a rano wszystko składam 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje szklanki też po wymianie grają przez kilka sekund po odpaleniu :) Nie bardzo mam pomysł dlaczego tak sie może dziać, ale teraz zmieniam olej z motula na valvo i zobaczymy czy coś sie zmieni

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja na waszym miejscu poleciałbym na autostrade i ile fabryka dała potrzymać. Niech się dobrze napełnią. A po za tym stosowaliscie procedure, ze po zalozeniu trzeba przez pare minut trzymać na obrotach?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja na waszym miejscu poleciałbym na autostrade i ile fabryka dała potrzymać. Niech się dobrze napełnią. A po za tym stosowaliscie procedure, ze po zalozeniu trzeba przez pare minut trzymać na obrotach?
Już już jeżdżę pół roku;)

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Karaluch tak się składa ,że dosyć często (2-3) razy w miesiącu robię jej takie przeloty na s3 i na A2 :decayed:Mimo to ciągle tak samo.A po założeniu auto chodziło chwile na wolnych żeby dobić ciśnienie a potem na ok 3 tys obr .W poniedziałek zrzucam przód bo będę wymieniał chłodnicę klimy więc przy okazji kontrola rozrządu,jeszcze raz sprawdzenie ciśnienia ,sprawdzenie synchronizacji i wszystkiego co jeszcze przychodzi mi do głowy .Przyszła też paczka od pro-choice z filtrami,nowym olejem i płukanką wiec myśle,że w końcu będzie okej i dojdę z tym do ładu ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...