Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Solidny wyciek paliwa - przednie nadkole


qunik

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,
Sytuacja miała się następująco.
Pojechałem dotankować LPG, mieszkam 500m od BP.
Z BP postanowiłem podjechać do bankomatu (300m dalej).
Samochód szarpnął kilka razy, ale jechał, jednak po 100m zgasł.
Zapalić już nie chciał, ani na benzynie, ani na gazie. Gdy przytrzymałem gaz - odpalił, ale to chyba był mój błąd.
Gdy wyszedłem z samochodu poczułem zapach benzyny, pod samochodem już ogromna kałuża.
Telefon do ojca, linka, hol do garażu. Rozebrałem przednie prawe nadkole (miejsce wycieku).
Paliwo przy tescie w vagu lub po przekręceniu klucza, czy do włączenia zapłonu czy próby zapalenia, ucieka przewodem skierowanym w dół (od puszki filtra węglowego).
Silnik nie zapala, paliwo ucieka pełną siłą tym przewodem, a on chyba służy jako wypuszczenie par paliwa z filtra węglowego?
Teraz pytanie, filtr paliwa ? (wymieniony na początku lutego i do tej pory wszystko było ok) czy szukać innej przyczyny? zawór N80?
Jak dla mnie wygląda to tak, ze paliwo pod pełnym ciśnieniem leci w obieg odpowietrzenia, mam rację?
Odkręciłem korek wlewu paliwa - solidny długi syk, więc wygląda na to, ze coś nie tak z odpowietrzaniem zbiornika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem to samo. Padł filtr, pewnie nieoryginalny. Ja miałem filtr kneht. Przy okazji padła pompa. Wymiana na oryginalny filtr z ASO i nową pompę. Od roku spokój.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

  • Pomoc techniczna 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, luknor napisał:

Miałem to samo. Padł filtr, pewnie nieoryginalny. Ja miałem filtr kneht. Przy okazji padła pompa. Wymiana na oryginalny filtr z ASO i nową pompę. Od roku spokój.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

w 100% zgodzę się z kolegą wyżej na pewno padł filtr paliwa . u mojego kolegi była taka sama sytuacja , założyliśmy mój stary filtr paliwa oryginalny i jeździ do dziś.

Sam chcę wymienić mój filtr z manna na oryginalny tak na zaś.

  • Pomoc techniczna 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Panowie za szybką odpowiedź, również obstawiałam filtr, ale jakoś nie chciało to do mnie dotrzeć, tym bardziej, że pompa i filtr wymienione były na początku lutego.
Czyli wychodzi na to, że nie ma nawet sensu zakładać znów zamiennika, tylko zamówić oryginał :/

Edytowane przez qunik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

9 minut temu, qunik napisał:

Dzięki Panowie za szybką odpowiedź, również obstawiałam filtr, ale jakoś nie chciało to do mnie dotrzeć, tym bardziej, że pompa i filtr wymienione były na początku lutego.
Czyli wychodzi na to, że nie ma nawet sensu zakładać znów zamiennika, tylko zamówić oryginał :/

Daj znać ile kosztuje oryginalny w Aso .:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zadzwonię jutro rano i dowiem się co i jak.

Ceny kształtują się następująco:

ASO Katowice -  224 zł 

ASO Opole - 169zł

Edytowane przez qunik
Zamieszczenie nowej informacji dla innych użytkowników
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 22.04.2018 o 22:45, qunik napisał:

Zadzwonię jutro rano i dowiem się co i jak.

Ceny kształtują się następująco:

ASO Katowice -  224 zł 

ASO Opole - 169zł

Dzięki za info 

widzę że duża rozbieżność cenowa panuje w tych Aso

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W ASO Katowice powiedziano mi, że czas oczekiwania to 2-3 dni.
Z Opola zamówiłem wczoraj koło 11:30, dziś przed 13 przyszła paczka.
Nowy filtr założony, samochód pali i jeździ, nie pluje już benzyną z odpowietrzenia.
Jednak chyba znalazłem kolejny problem, usterkę.
Zawór N80 (ten od filtra par paliwa) cyka prawie niesłyszalnie, ledwo ledwo ledwo po przyłożeniu ucha, w moich poprzednich Audi (TT oraz A3) było go słychać zawsze bardzo wyraźnie, w Audi ojca również słychać go solidnie.
Mam wrażenie, że jest uwalony i nie otwiera obiegu odpowietrzenia baku, ponieważ nawet po krótkiej pracy silnika i odkręceniu wlewu paliwa było solidne fśśśśśśśśśśśśśśśt. Chwilowo zdjąłem oring z korka wlewowego paliwa i nie dokręcam go na maksa, żeby nie robić próżni. 
Podjechałem również dotankować benzyny, po wycieku zostało kilka litrów i pistolet ciągle odbija, więc chyba nadal odpowietrzenie baku leży, lub odzwyczaiłem się od tankowania PB (jeżdżę głównie na LPG, benzyny dolewam sporadycznie) :P

Edytowane przez qunik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...