Skocz do zawartości
IGNOROWANY

A4b7 2.0TDI Dymi spod maski


pricen

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć, jestem amatorem co do serwisowania pojazdu, więc postaram się opisać swój problem jak najlepiej potrafię:

Audi A4B7 2005r silnik BPW 2.0TDI  Ogólnie jestem po całkowitym remoncie silnika, więc tutaj mam pewność, że wszystko jest OK. Niestety tydzień po odebraniu auta zauważyłem, że potrafi dymić na biało spod maski. Samochód wrócił do mechanika, został sprawdzony i uszczelniony, jednak to nic nie dało i nadal dymił. Najczęściej pojawia się to podczas postoju na biegu jałowym (ale też w losowych momentach). Samochód potrafi nierówno pracować, wejść w jakieś dziwne drgania i po chwili pojawia się biały dym spod maski. Wstrząsy/drgania są mocno odczuwalne, czuć je na skrzyni biegów, pedałach pod tyłkiem. Podczas tych drgań, temperatura jest taka sama, obroty też nie zmieniają się. Niestety nie przyjrzałem się chwilowego spalaniu bo zbyt mocno skupiałem się na dymie spod maski. Podczas przyspieszania auto też potrafi tak lekko jakby przycinać się, przyspieszanie nie jest płynne.

Jadąc na trasie uruchomiła się kontrolka świecy żarowej i silnik wszedł w tryb awaryjny - na szczęście po zgaszenie i ponownym uruchomieniu działał jak gdyby nic. Nie mniej, po dojechaniu do celu, zatrzymałem auto i widziałem że unosi się dym spod maski. Dymienie zawsze pojawia się w tym samym miejscu, czasem nawet słychać jakieś lekkie kapanie.

Mechanik sprawdzał i twierdzi, że to turbina się "poci" i kapie niżej przez co widać dym - powiedział, że można na razie zignorować bo to nic groźnego. Według niego, te całe drgania są spowodowane tym, że ten filtr cząsteczek podaje złą dawkę do turbiny i tak samo na silnik i przez to są takie silne wstrząsy. Nie znam się, więc mogę tylko wierzyć jego słowom. Oczywiście dwumas poduszki itd był sprawdzane i wszystko z nimi w porządku.  Podłączana była diagnoza i według niej, ten filtr cząsteczek jest w porządku, a na turbinie były jakieś błędy. I tak jak on powiedział, żeby pozbyć się dymienia - regeneracja.

Czuje się trochę w kropce bo nie wiem co mam robić, włożyłem dużo kasy w naprawę silnika, a tu pojawił się kolejny problem, czy na razie zignorować tą turbinę, czy faktycznie jej regeneracja rozwiąże ten problem z dymieniem i trzęsieniem. Nie ukrywam, że jest to trochę uciążliwe - gdy stoję na światłach i zaczyna lekko dymić spod maski. Czy ktoś może miał podobny problem i jakoś sobie z nim poradził. Czy jest sens regeneracji czy lepiej kupić nową turbosprężarkę?

 

Edytowane przez pricen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten dym ma jakiś zapach, spalony olej czy co? Zmień mechanika, bo jak będziesz do tego jeździł to pewnie niedługo skasuje Cię za drugi remont.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Śmierdzi takim spalonym olejem, dymi raczej na biało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też Cię podkusiło remontować to BPW ?

I to jeszcze u mechanika który niezły kit Ci wciska ....

Znajdź kogoś ogarniętego w swoim mieście , niech obejrzy auto , przejedzie się nim i podłączy kompa w celu posprawdzania podstawowych rzeczy w aucie.

Nie gniewaj się , ale z twoją wiedzą o mechanice to ten dotychczasowy mechanik wciśnie Ci każdy kit i w końcu pójdziesz z torbami ?

Podstawowa sprawa to ustalenie co jest powodem dymienia , bo to nie jest normalna sprawa by dym było widać z pod maski ( oczywiście poza kilkudziesięcioma pierwszymi kilometrami po remoncie, gdy niektóre części muszą się po prostu wypalić ).

Zrób też logi grup 013,018 i 023 na biegu jałowym w momencie gdy telepie motorówką  i dynamiczny grupy 011 ( najlepiej na czwartym biegu od 1600 obrotów do 3500 , cały czas z gazem w podłodze ).

Przydał by się też log grup 068,073 i 075 zrobiony podczas jazdy, w tych kanałach są podstawowe informacje o pracy i parametrach DPF-a.

Dopiero jak je zobaczymy to będzie można coś więcej powiedzieć , o samym logowaniu i ich publikacji w celu zamieszczenia na forum więcej informacji znajdziesz w dziale diagnostyka .

Co do " przycinania się " to zbyt ogólnikowy opis by zgadywać przyczynę, chociaż jak to jest BPW to w ciemno mogę przypuszczać że chodzi o czkawkę podczas delikatnego przyspieszania w zakresie obrotów 1700 do 2200 ?

Jeżeli tak to tutaj masz temat o tej przypadłości i jej rozwiązanie :

https://a4-klub.pl/topic/242914-szarpie-podczas-przyśpieszania/

 

Puki co to na razie nie daj się namówić na żadne regenerację, najpierw trzeba bezsprzecznie ustalić co jest z silnikiem czy tam osprzętem nie tak .?

Edytowane przez piotrsob1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 13.05.2018 o 20:51, pricen napisał:

Cześć, jestem amatorem co do serwisowania pojazdu, więc postaram się opisać swój problem jak najlepiej potrafię:

Audi A4B7 2005r silnik BPW 2.0TDI  Ogólnie jestem po całkowitym remoncie silnika, więc tutaj mam pewność, że wszystko jest OK. Niestety tydzień po odebraniu auta zauważyłem, że potrafi dymić na biało spod maski. Samochód wrócił do mechanika, został sprawdzony i uszczelniony, jednak to nic nie dało i nadal dymił. Najczęściej pojawia się to podczas postoju na biegu jałowym (ale też w losowych momentach). Samochód potrafi nierówno pracować, wejść w jakieś dziwne drgania i po chwili pojawia się biały dym spod maski. Wstrząsy/drgania są mocno odczuwalne, czuć je na skrzyni biegów, pedałach pod tyłkiem. Podczas tych drgań, temperatura jest taka sama, obroty też nie zmieniają się. Niestety nie przyjrzałem się chwilowego spalaniu bo zbyt mocno skupiałem się na dymie spod maski. Podczas przyspieszania auto też potrafi tak lekko jakby przycinać się, przyspieszanie nie jest płynne.

Jadąc na trasie uruchomiła się kontrolka świecy żarowej i silnik wszedł w tryb awaryjny - na szczęście po zgaszenie i ponownym uruchomieniu działał jak gdyby nic. Nie mniej, po dojechaniu do celu, zatrzymałem auto i widziałem że unosi się dym spod maski. Dymienie zawsze pojawia się w tym samym miejscu, czasem nawet słychać jakieś lekkie kapanie.

Mechanik sprawdzał i twierdzi, że to turbina się "poci" i kapie niżej przez co widać dym - powiedział, że można na razie zignorować bo to nic groźnego. Według niego, te całe drgania są spowodowane tym, że ten filtr cząsteczek podaje złą dawkę do turbiny i tak samo na silnik i przez to są takie silne wstrząsy. Nie znam się, więc mogę tylko wierzyć jego słowom. Oczywiście dwumas poduszki itd był sprawdzane i wszystko z nimi w porządku.  Podłączana była diagnoza i według niej, ten filtr cząsteczek jest w porządku, a na turbinie były jakieś błędy. I tak jak on powiedział, żeby pozbyć się dymienia - regeneracja.

Czuje się trochę w kropce bo nie wiem co mam robić, włożyłem dużo kasy w naprawę silnika, a tu pojawił się kolejny problem, czy na razie zignorować tą turbinę, czy faktycznie jej regeneracja rozwiąże ten problem z dymieniem i trzęsieniem. Nie ukrywam, że jest to trochę uciążliwe - gdy stoję na światłach i zaczyna lekko dymić spod maski. Czy ktoś może miał podobny problem i jakoś sobie z nim poradził. Czy jest sens regeneracji czy lepiej kupić nową turbosprężarkę?

 

Kolego, czy udało się rozwiązać problem z dymieniem? Niestety mam podobne objawy do Twoich ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

głowę pod maskę i trza szukać kopcenia, wieczorem w świetle latarki bdb widać skąd się kopci , ja się posiłkuję czasami małym lusterkiem na wysięgniku, też mi kopciła BRD-tka i wyszło pęknięcie kol. wydechowego nad turbo

  • Pomoc techniczna 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...