Skocz do zawartości
IGNOROWANY

A4 B7 Avant BRD mod na 250+


Lygrys

Rekomendowane odpowiedzi

12 godzin temu, dekiel 13 napisał:

Wtedy 250 /500 pęknie.  ?

Jak zmieni wtryski to nawet sporo wincyj ;) ~280-300

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, golden87 napisał:

Jak zmieni wtryski to nawet sporo wincyj ;) ~280-300

Jak mi wyliczył znajomy który będzie robił modyfikacje moc będzie około 255 do 280 koni i około 500 nm (bezpiecznie) ,ale oczywiście to się wszystko okażę podczas testów na hamowni i w terenie bo być może wymienimy pare innych drobiazgów i może troszeczkę zaryzykujemy żeby osiągnąć 320 km i jakieś 550 nm nie chce robić auta wyścigowego ma być na co dzień do jazdy ,ale chciałbym nim raz w roku pojechać za jakiś zlot pochwalić się ,poszaleć i porozmawiać o tych modyfikacjach. Jak to wszystko wyjdzie nie wiem jeszcze ,ale jeśli będzie po mojej myśli to będzie chyba najszybszy ,a przynajmniej najmocniejszy BRD w Polsce albo chociaż w Małopolsce.

Koszt będzie spory i liczę się z tym ,ale kto (bogatemu ?) zabroni.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Lygrys napisał:

Jak mi wyliczył znajomy który będzie robił modyfikacje moc będzie około 255 do 280 koni i około 500 nm (bezpiecznie) ,ale oczywiście to się wszystko okażę podczas testów na hamowni i w terenie bo być może wymienimy pare innych drobiazgów i może troszeczkę zaryzykujemy żeby osiągnąć 320 km i jakieś 550 nm nie chce robić auta wyścigowego ma być na co dzień do jazdy ,ale chciałbym nim raz w roku pojechać za jakiś zlot pochwalić się ,poszaleć i porozmawiać o tych modyfikacjach. Jak to wszystko wyjdzie nie wiem jeszcze ,ale jeśli będzie po mojej myśli to będzie chyba najszybszy ,a przynajmniej najmocniejszy BRD w Polsce albo chociaż w Małopolsce.

Koszt będzie spory i liczę się z tym ,ale kto (bogatemu ?) zabroni.

 

Czyli tak jak pisałem  wyżej 250KM i 500Nm . Do roboty....  ?

P.S. Moje poprzednie auto e92 330d zrobione na 320KM i 650Nm już fajnie się jeżdziło z takim momentem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 25.05.2018 o 14:22, audicoman napisał:

Górnolotne marzenia masz. Większość użytkowników drogi nie obchodzi Twój napis na klapie. Tak duże zwiększenie mocy powoduje, że często coś w aucie się pie*doli. Zawsze na drodze znajdzie się ktoś szybszy. Chyba, że lubisz co tydzień naprawiać furę :)

Większość młodocianych zawsze interesuje napis na klapie bo myślą ,że mają szanse swoim BMW e36 2.0 w gazie z jakimś tam klekotem (bez obrazy dobre autka ,miałem ;) ). Racja tak duże zwiększenie mocy zawsze będzie miało negatywny wpływ na silnik o małej pojemności wystarczy spojrzeć na dzisiejszy "DOWNSIZING" 1.0 benzyna i 150 kuca ,a po 60 tys km wymiana silnika bo to jeździło nie wiem np. w Karoqu który waży około 1600kg to jak włożyć do busa silnik z wartburga jak to było w "Barkasie" jechać jedzie ,ale słabo. Jeśli robi się z głową modyfikacje 2.0 litrowego silnika i nie driftuje się nim na każdym zakręcie lub nie odcina na każdej prostej to takie auto jeszcze długo posłuży zwłaszcza ,że fabryczne podzespoły wymienione będą na mocniejsze no i 2.0 to uniwersalny litraż w dzisiejszych czasach. Wiem ,że zawsze może znaleźć się ktoś szybszy ,ale niech się na męczy trochę startując swoim nie wiem 3.0 tdi po chipie czy 2.8 lub 3.2 w benzynie czy czymś o podobnej mocy przecierając oczy ,że ciężko miał z 2.0 TDI hehehe.  Ja już przez cały rok grzebałem w aucie przynajmniej 2 razy w tygodniu dla mnie to już rutyna ?.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, dekiel 13 napisał:

Czyli tak jak pisałem  wyżej 250KM i 500Nm . Do roboty....  ?

P.S. Moje poprzednie auto e92 330d zrobione na 320KM i 650Nm już fajnie się jeżdziło z takim momentem.

Kuzyn miał e60 535d fabryka 280 koni chyba i 550nm po jego modyfikacjach miał tylko 310 koni ale prawie 700nm!!! napęd na tył ,chyba przerabiał bo nie wiem czy  fabrycznie nie był  xdrive i wbijało w fotel okrutnie , e60 miał 6 lat z czego 5 lat jeździł na modyfikacjach ,ale jeździł przyzwoicie raz na jakiś czas zaszalał i ani razu nie miał problemów nie licząc elektroniki która od samego początku mu szfankowała. I oto chodzi bo gdyby ktoś chciał robić auto wyścigowe to przynajmniej ja brałbym porządną v8 na superchargerze lub 2jz na quad turbo i wyłożył fortune w ten pojazd ,żeby wykręcał jak najszybszy czas na 1/4 mili, ale tym już nie pojeździsz po mieście i nie pojedziesz na wczasy do Egiptu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

43 minuty temu, Lygrys napisał:

Kuzyn miał e60 535d fabryka 280 koni chyba i 550nm po jego modyfikacjach miał tylko 310 koni ale prawie 700nm!!! napęd na tył ,chyba przerabiał bo nie wiem czy  fabrycznie nie był  xdrive i wbijało w fotel okrutnie , e60 miał 6 lat z czego 5 lat jeździł na modyfikacjach ,ale jeździł przyzwoicie raz na jakiś czas zaszalał i ani razu nie miał problemów nie licząc elektroniki która od samego początku mu szfankowała. I oto chodzi bo gdyby ktoś chciał robić auto wyścigowe to przynajmniej ja brałbym porządną v8 na superchargerze lub 2jz na quad turbo i wyłożył fortune w ten pojazd ,żeby wykręcał jak najszybszy czas na 1/4 mili, ale tym już nie pojeździsz po mieście i nie pojedziesz na wczasy do Egiptu.

Wcześniej miałem e46 330d 280KM/610Nm obecnie to lajtowy program / seria była 210/420/ . Teraz chłopaki robią 400KM+ i 800NM+ i to już jedzie.

Dooobra tyle oftopu w temacie. ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 24.01.2019 o 16:44, Lygrys napisał:

 fabrycznie nie był  xdrive

nie było takich wersji. słabo ale "sąsiad ma..."  ;]

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A więc tak jeśli chodzi o modyfikacje mojego BRD albo zostanę przy obecnej mocy albo turbinka hybryda , nowy układ wydechowy i poprawka chipa i to wszystko.

Dlaczego zrezygnowałem ?

Blok w BRD wytrzymuje max 340 koni!!! ,ale najbezpieczniej zejść do 300 koni!!! ,

Pompo wtryski z USA wraz ze wszystkimi opłatami 8200zł  na moc do 500 koni!!!.

Jeśli miałbym wymieniać blok!!! lub uzyskać tylko 300 koni (bezpiecznie!!!) to wole zostawić ile jest obecnie ew. trochę podciągnąć (szkoda silnika).

Jak będzie mało to kupie S4 B7 lub S6 C6 i wtedy pobawię się w wymiany części i porządny tuning mechaniczny. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Lygrys napisał:

Jak będzie mało to kupie S4 B7 lub S6 C6 i wtedy pobawię się w wymiany części i porządny tuning mechaniczny. 

odpuść sobie te ssaki, polegniesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

38 minut temu, marcin4x4 napisał:

odpuść sobie te ssaki, polegniesz.

Dobrze mowi. Pozatym takie 340 km z 4.2 jedzie, ale niut az tam nie miazdzy.

1 godzinę temu, Lygrys napisał:

A więc tak jeśli chodzi o modyfikacje mojego BRD albo zostanę przy obecnej mocy albo turbinka hybryda , nowy układ wydechowy i poprawka chipa i to wszystko.

Dlaczego zrezygnowałem ?

Blok w BRD wytrzymuje max 340 koni!!! ,ale najbezpieczniej zejść do 300 koni!!! ,

Pompo wtryski z USA wraz ze wszystkimi opłatami 8200zł  na moc do 500 koni!!!. 

Jeśli miałbym wymieniać blok!!! lub uzyskać tylko 300 koni (bezpiecznie!!!) to wole zostawić ile jest obecnie ew. trochę podciągnąć (szkoda silnika).

Jak będzie mało to kupie S4 B7 lub S6 C6 i wtedy pobawię się w wymiany części i porządny tuning mechaniczny. 

Zrobienie HF120 na Twoich wtryskach, + Sachs Performance i dobre turbo moze byc okolo 300/550 nm i to w quattro naprawde fajnie jedzie, jak masz zamar isc w uturbianie V-ka to w ogole wiadro pieniedzy.
A takie BRD moze byc ciekawa baza, skrzynia juz dluzsza itd. ale kazdy robi co lubi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

41 minut temu, marcin4x4 napisał:

odpuść sobie te ssaki, polegniesz.

Tak tylko podałem, druga sprawa to te same silniki co rs4 czy rs6 ylko ze nie uturbione więc dlaczego je skreślaż ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, golden87 napisał:

Dobrze mowi. Pozatym takie 340 km z 4.2 jedzie, ale niut az tam nie miazdzy.

Zrobienie HF120 na Twoich wtryskach, + Sachs Performance i dobre turbo moze byc okolo 300/550 nm i to w quattro naprawde fajnie jedzie, jak masz zamar isc w uturbianie V-ka to w ogole wiadro pieniedzy.
A takie BRD moze byc ciekawa baza, skrzynia juz dluzsza itd. ale kazdy robi co lubi.

No właśnie chodzi o to żeby nie wymieniać pół auta tylko wyciągnąć "bezpieczne maximum" Z fabryki ew. z innymi pompkami ,turbo i mocniejszym sprzęgłem. Jak ma inwestować w wymianę skrzyni na mocniejszą lub bloku silnika czy reszty podzespołów to wolę wydać kupę kasy i nawet poszukać 2jz za granicą do jakiejś budy ,a nie modzić aż tak mocno auto do jazdy na codzień na początku postu ktoś dobrze napisał na temat mojego planu ,że nie warto niestety człowiek musi poszukać podowiadywać się paru rzeczy i otworzyć umysł. 

 

Na dzień dzisiejszy zostaje to co jest potem będę myślał co jeszcze można urozmaicić biorąc pod uwagę zdrowy rozsądek.

Edytowane przez Lygrys
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Lygrys napisał:

Tak tylko podałem, druga sprawa to te same silniki co rs4 czy rs6 ylko ze nie uturbione więc dlaczego je skreślaż ?

Bo po pierwsze nie zachwycaja osiagami, niby w s4 na papierze 340km, a przez brak turbo i niewielki nm jezdzi duzo slabiej. Po drugie nie trzymaja mocy i czesto z tych 340km zostaje niecale 300, a wtedy z takimi 3.0tdi czy 2.0tfsi porobionymi na 300km nie maja szans. Po trzecie wyzsze koszty eksploatacji, jak to w V8, ktore w tym przypadku sa nieadekwatne do osiagow.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, bartez90 napisał:

Bo po pierwsze nie zachwycaja osiagami, niby w s4 na papierze 340km, a przez brak turbo i niewielki nm jezdzi duzo slabiej. Po drugie nie trzymaja mocy i czesto z tych 340km zostaje niecale 300, a wtedy z takimi 3.0tdi czy 2.0tfsi porobionymi na 300km nie maja szans. Po trzecie wyzsze koszty eksploatacji, jak to w V8, ktore w tym przypadku sa nieadekwatne do osiagow.

Koszta mnie nie interesują, dźwięk v-ki wynagradza wszystko a uturbić silnik to nie problem no i benzyniaki więcej podzespołów mają niż diesle.

Następna sprawa duży silnik o dużej mocy łatwiej podciągnąć na bezpiecznym tuningu niż mały litraż ,ale nie o tym był post więc....

Edytowane przez Lygrys
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

51 minut temu, Lygrys napisał:

uturbić silnik to nie problem no i benzyniaki więcej podzespołów mają niż diesle.

??

Skoro wg ciebie uturbić v8 benzynę to pryszcz. Skoro taki z Ciebie fan to trzeba było kupić benzynę a nie klepkaka... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, golden87 napisał:

??

Skoro wg ciebie uturbić v8 benzynę to pryszcz. Skoro taki z Ciebie fan to trzeba było kupić benzynę a nie klepkaka... 

Klepak jest kupiony jak auto w trasy na co dzień, a benzyniaka kupię choćby dla dźwięku. Nie dość ,że fan to i mechanik z długim stażem z zawodu i zamiłowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak chcesz wydać kupę kasy na kupno s4 b7, pakiet startowy, jego serwis i uturbienie to proszę bardzo. Dla mnie nieopłacalny biznes bo w 50k się nie zmieścisz na pewno. Już wolałbym dołożyć do s4 b8, które jest petardą.

  • Pomoc techniczna 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, bartez90 napisał:

Jak chcesz wydać kupę kasy na kupno s4 b7, pakiet startowy, jego serwis i uturbienie to proszę bardzo. Dla mnie nieopłacalny biznes bo w 50k się nie zmieścisz na pewno. Już wolałbym dołożyć do s4 b8, które jest petardą.

Podejrzewam ze 40k za sensowny egzemplarz S4 trzeba dac, pakiet startowy z 10 tys, uturbienie z minimum 20, kolega wczesniej sensowniwe mowi.... a wszystko to dziwnie robisz, zwlascza jak na mechanika, juz na etapie remontu silnika niewiele wiekszym kosztem mozna bylo go przygotowac pod wieksze moce.... ale co tam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, golden87 napisał:

Podejrzewam ze 40k za sensowny egzemplarz S4 trzeba dac, pakiet startowy z 10 tys, uturbienie z minimum 20, kolega wczesniej sensowniwe mowi.... a wszystko to dziwnie robisz, zwlascza jak na mechanika, juz na etapie remontu silnika niewiele wiekszym kosztem mozna bylo go przygotowac pod wieksze moce.... ale co tam.

Panowie remont był konieczny nie myślałem wtedy o modyfikacjach po prostu miał być zrobiony.

Jak się okazało po pewnych problemach po remontowych konieczna była zmiana oprogramowania tak więc stwierdziłem że może mocy trochę więcej damy. I tak się zaczęło myślałem nad większym tuningiem właśnie podanym w temacie ,ale okazuje się ,że za dużo trzeba przerabiać w tym silniku żeby uzyskać ta moc o którą mi chodzi ,a auto jest kupione do jazdy na co dzień więc wolę kupić drugi samochód i pakować w niego kasę na tuning żeby poszaleć czy się pochwalić. Zawsze mogę kupić drugiego BRD ? specjalnie na tuning.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...