A4 2,8 APR padł - swap na ... ?

[AdamQQ 1]

Witam. Jest wiele tematów w sieci na temat przekładek ale ciężko mi to usystematyzować, więc liczę na pomoc. 

Czeka mnie widmo wymiany silnika w A4 b5. Obecny to 2,8 APR automat quattro. 

I teraz pytania - jak to najprościej ogarnąć bez rzeźby? Na jakimś forum czytałem żeby szukać typowo z A4 bo inne mocowania. Inni piszą że obojętnie, może być passat lub a6 bo to jedno i to samo. Jedni żeby szukać z automatu, inni - obojętnie.

APRów jest ogólnie mało, więcej widzę ACK. I teraz kolejny problem - bliźniacze czy jednak nie? Pasuje "plug & play" czy nie? 

Może ktoś przerabiał temat i laikowi podpowie czego szukać...?

Z góry dziękuję za wyrozumiałośc ?

Edytowane 26 Maja 2018 przez AdamQQ

[k232 90]

Dorzuć dwie turbiny i będzie 2.8 Bi turbo, jeżeli się tak da to pakuj

[AdamQQ 1]

Spodziewałem się dobrych rad...

 

[k232 90]

Skoro jeździsz 2.8 to raczej oznacza że lubisz jak auto jedzie to co Ci nie pasuje ? ??

[AdamQQ 1]

Silnik padł. Stąd pytanie.

 

[k232 90]

Godzinę temu, AdamQQ napisał:

Silnik padł. Stąd pytanie.

 

Moim zdaniem i za pewne większości tu na forum jak SWAP to na 1.8turbo najlepiej BEX. ?

[AdamQQ 1]

Wolałbym pozostać przy V6. Dźwięk silnika rekompensuje wszystko.

 

[areckzur 1]

A co padło dokładnie że nie chcesz bądz nie opłaca się go robić? Jakieś objawy były itp? Czy tak nagle :>? Jak masz wkładać taki drugi silnik z nalotem ponad 300/400k tak czy siak będziesz go musiał robić a napewno dobrze uszczelnić o ile nie będzie trafiony. 

[AdamQQ 1]

Prawdopodobnie był zalany jakimś gównem. Przy zakupie zdawało się ok, 160 km i silnik zaczął stukać, opiłki w oleju, panewki i nie wiadomo co jeszcze. Na razie prace stoją bo olej wysłałem do badania. Kwestia czy przypadek czy jakiś doktor itp

A pytałem o remont - nikt się nie chce braćza takie motory bo ręce trzeba brudzić... takie mamy warsztaty niestety.

Edytowane 1 Czerwca 2018 przez AdamQQ

[areckzur 1]

No ciężko szczerze o mechaników którzy chcą coś zrobić przy takich silnikach, sam nie moge znaleść nikogo w pobliżu moich rejonów, jak nie ma błędów na kompie to znaczy ze autonie działa tak mówią a najlepiej oddać na olej tarcze i klocki... To straszny niefart, jak masz opiłki to myślę że z robotą musisz liczyć gdzieś okolice 3k zł napewno :/

[mirek31071977 13]

Znajdź kogoś,kto ci to ogarnie,co tam się dokładnie stało.Ja bym remontował,to co jest.Używkę kupisz,to czort wie ,jak trafisz.Przy takowym wiekowym motorze tym bardziej.Weź tu traf coś pewnego i z sensownym nalotem?

[AdamQQ 1]

Z remontem jest problem bo nikt się nie chce podjąć (twierdzą że się nie kalkuluje) . Czekam na wyniki ekspertyzy i raczej przekładka z niemca. Mam motor na oku, czekam na rozwój sytuacji, moze były właściciel będzie się musiał dołożyć jak coś wyjdzie w oleju ?

 

Edytowane 4 Czerwca 2018 przez AdamQQ

[Randor 50]

Jak zakończył się temat? Co wyszło z olejem?

[AdamQQ 1]

olej... prawdopodobnie dłuuuuugo nie wymieniany. brak smarowania - wyszło zamiast 5w50 5w...13...  

Przełożony silnik ze szwajcara.

Edytowane 30 Października 2018 przez AdamQQ

[Randor 50]

Udało Ci się dorwać dobry motor? Sprawdzałeś go przed zakupem?

[AdamQQ 1]

nie było już możliwości sprawdzenia.  książka jest na 216 tyś ale kto wie jak na to patrzeć.

Auto się tacza jak na razie, ale zraziłem się na starcie i już mi się "odpodobał" i raczej długiej przyszłości u mnie nie będzie miał, może do wiosny. Patrzę na niego i widzę człowieka który mnie oszukuje.

 

Edytowane 1 Listopada 2018 przez AdamQQ