Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Wymiana sprężyn i amorów tył quattro avant


reikeb

Rekomendowane odpowiedzi

Siema :hi:

Planuje w niedługim czasie przekładkę zawieszenia z serii na s-line, już mam wszystkie graty ale z tego co patrzyłem z tyłu w avancie przy quattro jest dość mało miejsca xD

I tu pytanie do Was macie może jakieś patenty/doświadczenia z wymianą sprężyn z tyłu żeby jak najmniej rozkręcać auto ? Bo jak mój mechanik który będzie mi pomagał zobaczył ile z tyłu jest miejsca to nie był pocieszony :D z góry dziękuję za pomoc i wskazówki :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Musisz odkręcić amory i wyjąć, od tego zacznij. Ze względu na znikomą ilość miejsca można założyć tylko jeden ściągacz( jak zdejmiesz szmaciane nadkole to będziesz widział co i jak, zakładasz ściągacz i skręcasz ile sie da ale z umiarem bo tylko z jednej strony będzie założony. Robotę robisz w dwie osoby. Następnie ty lub druga osoba bierze półtora, dwumetrowy kątownik/profil/ drąg, wkłada między element ramy czy cos w tym stylu (będzie widać o co), opiera o wahacz i odgina całość w dół ale z umiarem żeby nie urwać przewodu hamulcowego. Sprężyna powinna wyjść lub jeśli masz 1ba użyj jakiejś łapki żeby ją wypchnąć bo może być ciężko. Nową wsadzasz tak samo.

Druga metoda to poluzowanie sanek i odkręcenie stabilizatora ale ja robiłem 1 metodą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, siaj napisał:

Musisz odkręcić amory i wyjąć, od tego zacznij. Ze względu na znikomą ilość miejsca można założyć tylko jeden ściągacz( jak zdejmiesz szmaciane nadkole to będziesz widział co i jak, zakładasz ściągacz i skręcasz ile sie da ale z umiarem bo tylko z jednej strony będzie założony. Robotę robisz w dwie osoby. Następnie ty lub druga osoba bierze półtora, dwumetrowy kątownik/profil/ drąg, wkłada między element ramy czy cos w tym stylu (będzie widać o co), opiera o wahacz i odgina całość w dół ale z umiarem żeby nie urwać przewodu hamulcowego. Sprężyna powinna wyjść lub jeśli masz 1ba użyj jakiejś łapki żeby ją wypchnąć bo może być ciężko. Nową wsadzasz tak samo.

Druga metoda to poluzowanie sanek i odkręcenie stabilizatora ale ja robiłem 1 metodą.

Czyli plan podobny do tego co miałem z moim mechanikiem :) taki dość drastyczny ale może być skuteczny :D samą sprężynę od s-line już powinno być troche łatwiej chyba wsadzić bo jest trochę krótsza ;) dzięki za pomoc !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...