Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B6 AWX] Szarpie silnikiem na każdym biegu 2000-2800 RPM


Michal94

Rekomendowane odpowiedzi

Przyjzałem się dokładnie i rzeczywiście jest tam bardzo ciasno, prostej złączki nie ma szans wkręcić bo króciec wodny przeszkadza dlatego wpałdem na taki pomysł.

Zakupic taki zestaw przyłączeniowy, taki sam jak do czujników oleju:

http://allegro.pl/sruba-drazona-oczkowa-przelewowa-m12x1-5-i6000588267.html

http://allegro.pl/koncowka-oczkowa-hydrauliczna-m12x1-5-fi-12mm-i6000648571.html

http://allegro.pl/przewod-waz-hydrauliczny-m12x1-5-aa-l210-warynski-i7363786761.html

co wy na to panowie ?

Manometr mam m12x1.5, wystarczy wszystko skręcić i mamy bardzo szczelne połączenie.

Edytowane przez Michal94
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko fajnie tylko widzę jeden minus ....

Ciężko będzie na takim grubym , sztywnym i krótkim przewodzie wyprowadzić manometr z pod maski w miejsce gdzie będzie go można obserwować podczas jazdy :naughty::hi:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zmierzyłem ciśnienie tandem pompy.

Niestety nawolnych jak i na wysokich obrotach pokazuję 1,8 - 2,0 bar. Tak jak kamil-vag pisał zacisnąłem przewód powrotny i wartości na wolnych obrotach wyniosła 7bara.

po zaciśnięciu bipy sporo spadły tylko na drugim pompowtrysku zostało sporo na minusie: "-28"

Panowanie rozkręcać tylko tą drugą pompkę i sprawdzić jej uszczelnienie ? Niedawno wstawiałem pompki po regeneracji może oringi się źle ułożyły ?

Edytowane przez Michal94
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Michal94 napisał:

Niestety na wolnych jak i na wysokich obrotach pokazuję 1,8 - 2,0 bar. Tak jak kamil-vag pisał zacisnąłem przewód powrotny i wartości na wolnych obrotach wyniosła 7bara.

Czyli wychodzi że nieszczelność jest pomiędzy szyną zasilającą pompki w paliwo a szyną powrotną paliwa w głowicy . 

Ja bym wywalił wszystkie pompki, dokładnie obejrzał gniazda pompek jak i uszczelniacze i dopiero podjął na tej podstawie decyzję co dalej :decayed:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dałem nowe uszczelnienia. zakładałem, wszystko tak jak trzeba, nic nie przekrecone, nie skaleczone itp. a są nieszczelności.

Zastanawia mnie dlaczego po zacisnieciu bipy nie zmieniają się na drugiej pompce? Może ona jest winowajcą, jest źle zregenerowa? Nawet Nie chce myśleć o tulejowaniu glowicy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Regeneracja pompek to dzisiaj wielka loteria... zobacz najpierw co się dzieje z oringami... tak jak Piotr Ci radził... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Michal94 napisał:

Dałem nowe uszczelnienia. zakładałem, wszystko tak jak trzeba, nic nie przekrecone, nie skaleczone itp. a są nieszczelności.

Zastanawia mnie dlaczego po zacisnieciu bipy nie zmieniają się na drugiej pompce? Może ona jest winowajcą, jest źle zregenerowa? Nawet Nie chce myśleć o tulejowaniu glowicy...

Nie myśl że tulejowanie głowicy jest złotym środkiem bo tulejowana głowica po 22tys wygląda tak:

DSC_2656.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra za jakiś czas wyciągne wszystkie pompki i zobaczę może namyśle się na kolejny zakup nowych uszczelniaczy. Te pompowtryski to jest jedna wielka porażka a o ich mocowaniach nie wspomnę.

Bartosz tylko 20k km a w tak ciężkim stanie są te tuleje? Tragedia.Ale zobaczcie jaka ta guma jest wytrzymała że mosiądz wyciera....No chyba że to korpus pompki tak je wyrabia.. 

Jakie miałeś problemy ze dałeś do tulejowania?  To samo co u mnie? Nie dałeś rady uszczelnic pompek w szynie paliwowej? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Michal94 napisał:

Bartosz tylko 20k km a w tak ciężkim stanie są te tuleje? Tragedia.Ale zobaczcie jaka ta guma jest wytrzymała że mosiądz wyciera....No chyba że to korpus pompki tak je wyrabia.. 

No korpus pompki wyrabia gniazda i na odwrót też :whistling:

Samo tulejowanie gniazd nie kasuje luzu spowodowanego przez zużyty korpus pompki, dla tego bez wymiany pompek na nowe, zjawisko postępuje szybciej .

Na szybkość postępowania zjawiska duży wpływ ma też moc silnika i czas gdy ta moc jest w nim generowana, wyższa moc > większa średnica tłoczka pompki > dłuższy jego skok nroboczy > większe obroty silnika = dużo większe obciążenia przenoszone na gniazdo pompki ( mniejsza trwałość :P ).

O ile w starszych PD-kach ( przed 2005 rokiem ) materiał głowicy był odpowiedniej jakości , o tyle w tych nowszych głowica jest z "plasteliny" :decayed: i problem postępuje ze dwa razy szybciej , tak że nie narzekać :tongue4:

Edytowane przez piotrsob1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i sam fakt, że pod pokrywę zagląda się zazwyczaj z przymusu a nie prewencyjnie :P mysle, że jakby co jakiś czas zajrzeć, wymienić chociażby śruby docisku pompki i na nowo dokręcać z odpowiednim momentem, to zjawisko bujania pompki i oddziaływania na ściany w głowicy znacznie by zmalało :P wystarczy lekkie wyciągnięcie śruby i pompka zaczyna się kiwać, najpierw po d*pie dostaje oring, potem już głowica... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No wymiana śrubek mocujących załóżmy co 50 kkm na pewno nie zaszkodziłaby :whistling:

Ale bez dwóch zdań , takie mocowanie pompek to kicha już na desce kreślarskiej , ono nie ma prawa utrzymać pompki tak by się mniej albo więcej nie kiwała ....:naughty:

Fakt że pierwsze silniki tego typu były mało wysilone i z dobrego materiału wykonane , to i problem występuje dopiero po znacznym przebiegu .

W tych nowszych problem już bywa po 150-200 kkm :P

 

Edytowane przez piotrsob1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, Michal94 napisał:

Dobra za jakiś czas wyciągne wszystkie pompki i zobaczę może namyśle się na kolejny zakup nowych uszczelniaczy. Te pompowtryski to jest jedna wielka porażka a o ich mocowaniach nie wspomnę.

Bartosz tylko 20k km a w tak ciężkim stanie są te tuleje? Tragedia.Ale zobaczcie jaka ta guma jest wytrzymała że mosiądz wyciera....No chyba że to korpus pompki tak je wyrabia.. 

Jakie miałeś problemy ze dałeś do tulejowania?  To samo co u mnie? Nie dałeś rady uszczelnic pompek w szynie paliwowej? 

Skończyła się uszczelka pod głowicą stwierdziłem że robie wszystko na tip-top żeby nie było pózniej jakiś problemów z korekcjami ,odpalaniem itp. Wszystko nowe łącznie z wałkiem za prawie 2300zł. A i tak przy odpalaniu potrafi się zatelepać przy niższych temperaturach.

Nie chcę cię namawiać do czegoś złego ,lub i nowego ale są jeszcze oringi nadwymiarowe które ponoć się sprawdzają gdzie nie gdzie można znalezć info ,sam za jakiś czas zamierzam założyć na próbę.

http://allegro.pl/oring-uszczelka-pompowtrysk-nadwymiar-i7396698469.html?reco_id=c7ae6e5f-72d8-11e8-9d77-246e9680b6a8

Zauważyłem że są silniki,i osoby wśród znajomych które jeżdzą i nie robią nic przy pompkach i uszczelnieniach nawet o nich nie wiedząc... i nie mają problemów , a jak ktoś ma problem to  ciężko go rozwiązać i zagląda się cały czas. Następny silnik będzie CR pytanie jak z nim będzie...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, BartoszBB napisał:

Skończyła się uszczelka pod głowicą stwierdziłem że robie wszystko na tip-top żeby nie było pózniej jakiś problemów z korekcjami ,odpalaniem itp. Wszystko nowe łącznie z wałkiem za prawie 2300zł. A i tak przy odpalaniu potrafi się zatelepać przy niższych temperaturach.

Nie chcę cię namawiać do czegoś złego ,lub i nowego ale są jeszcze oringi nadwymiarowe które ponoć się sprawdzają gdzie nie gdzie można znalezć info ,sam za jakiś czas zamierzam założyć na próbę.

http://allegro.pl/oring-uszczelka-pompowtrysk-nadwymiar-i7396698469.html?reco_id=c7ae6e5f-72d8-11e8-9d77-246e9680b6a8

Zauważyłem że są silniki,i osoby wśród znajomych które jeżdzą i nie robią nic przy pompkach i uszczelnieniach nawet o nich nie wiedząc... i nie mają problemów , a jak ktoś ma problem to  ciężko go rozwiązać i zagląda się cały czas. Następny silnik będzie CR pytanie jak z nim będzie...

 

I tyle hajsu poszło w zdechlaka a on dalej chodzi jak stary dziadek.... Szkoda kasy i nerwów na takie auta....

Właśnie kiedyś takich oringów szukałem ale nie mogłem nigdzie znaleźć, dzięki za link.

A spróbuje i kupię chyba takie uszczelnienia tylko cena trochę wysoka jak na 4 pompki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Michal94 napisał:

A spróbuje i kupię chyba takie uszczelnienia tylko cena trochę wysoka jak na 4 pompki.

80 zeta to dużo za komplet na wszystkie pompki  ?

Ori zestawy chodzą po ok 40 PLN-ów na sztukę .....

Ciekawe tylko czy z tymi zielonymi nie będzie jakichś problemów :whistling:

Edytowane przez piotrsob1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę że w akcie ,,desperacji'' i myślenia co dalej z autem czy wymieniać głowicę,wtryski,itd warto zaryzykować te 80 zł.

Ciekawe , ciekawe - lecz tak jak szukałem w necie nad wymiarowe uszczelnienia dają pozytywne efekty i również takie opinie - choć wiele ich nie ma , komentarze - oceny zakupu również użytkownik ma pozytywne i zauwazyłem że uszczelnienia zielone ma nadwymiarowe jak i wymiarowe na dwóch aukcjach.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No faktycznie 80zł to mało za 4kpl. Zapomniałem że ori są jeszcze droższe, tylko za co tam tyle płacić? ?

Jeden gość na necie pisał ze passatem jeździł 3lata i nie miał problemu z tymi nadwymiarowkami. Tylko że on kupował u kolesia z forum za 200zł. Nie wiem czemu aż tak dużo...

Podkładkę termiczną trzeba koniecznie każdorazowo nowe? Czy nie bawić się w koszty i wstawić ponownie oczyszczone używane podkładki?

Edytowane przez Michal94
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Michal94 napisał:

No faktycznie 80zł to mało za 4kpl. Zapomniałem że ori są jeszcze droższe, tylko za co tam tyle płacić? ?

Jeden gość na necie pisał ze passatem jeździł 3lata i nie miał problemu z tymi nadwymiarowkami. Tylko że on kupował u kolesia z forum za 200zł. Nie wiem czemu aż tak dużo...

Podkładkę termiczną trzeba koniecznie każdorazowo nowe? Czy nie bawić się w koszty i wstawić ponownie oczyszczone używane podkładki?

Pytałem ich o to z ciekawości jak i z technicznego punktu widzenia... Taką otrzymałem odpowiedz:
Z doświadczenia wiemy, że każdy postępuje różnie tzn. jedni wymieniają a inni nie. W obu przypadkach nie ma 1 receptury.
Jeśli ma Pan zniszczone podkładki mosiężne warto je wymienić.

Gdybyś nie wiedział o aukcji za 20zł odemnie a dobrze by  je ktoś rozreklamował ,  sam by  nie jeden sprzedawał za 200zł taki to forumowy interes ? już były tutaj takie przypadki w giełdzie używane droższe niż nowe części z aso....

Edytowane przez BartoszBB
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, Michal94 napisał:

Podkładkę termiczną trzeba koniecznie każdorazowo nowe? Czy nie bawić się w koszty i wstawić ponownie oczyszczone używane podkładki?

Każdorazowo nową. Trzeba też oczyścić bardzo dokładnie miejsca jej przylegania na pompce i w głowicy.

Nie zrozum mnie źle, ale moim zdaniem jak problem wrócił po tak krótkim czasie, to błąd leży gdzies w montażu ;

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...