Płatny wjazd do centrum miast - PL

[RALF76 38]

Poniżej link do artykułu z którego wynika że wszędzie można się spodziewać dodatkowych opłat za wjazd do centrum miast (około 2.5 zł za godzinę)

Decyzja w rękach władz miast...

https://tvnwarszawa.tvn24.pl/informacje,news,zielone-swiatlo-dla-platnego-wjazdu-do-centrum-warszawa-analizuje,265108.html

Edytowane 20 Lipca 2018 przez RALF76

[Ogi 24]

Jestem ciekaw jak oni chcą to egzekwować to raz a dwa przecież to morderstwo dla sklepów w centrum. Głupota i jeszcze raz głupota. Podatki dobre na wszystko......

[3r4 44]

ciekawe czy jakby chcieli to wprowadzić to czy zlikwidują strefy płatnego parkowania ;D

[DonDżonson 30]

4 godziny temu, 3r4 napisał:

ciekawe czy jakby chcieli to wprowadzić to czy zlikwidują strefy płatnego parkowania ;D

?

[RALF76 38]

parkowanie to jedna opłata a za wjazd druga..

[luk330 14]

Ta opłata ma być doliczana bodajże do ceny parkowania. W Warszawie już mówią o tym, że godzina parkowania nawet po 9,50.

[Lukasz_mk2 55]

jak chcą coś takiego wprowadzać to niech pierw "dostosują" miasto do tego, np. w Krakowie jest sporo urzędów/instytucji państwowych w centrum miasta. Pracuje w firmie, która współpracuje właśnie z instytucjami państwowymi, po centrum Krakowa jeżdżę (parkuje) co najmniej 3 razy w tygodniu (za parkowanie oczywiście płace) - jak będą chcieli to wprowadzić w Krakowie to niech pierw przeniosą wszystkie tego typu instytucje poza centrum. Niech mi tylko nikt nie mówi, że mogę się przesiąść do komunikacji miejskiej, bo jak bym to zrobił to bym chyba cały dzień w autobusie/tramwaju spędził. Sądzę, że w innych miastach wojewódzkich jest podobna sytuacja.

[RALF76 38]

1 godzinę temu, luk330 napisał:

Ta opłata ma być doliczana bodajże do ceny parkowania

Kłopot w tym, że w takim "modelu" możesz jeździć po centrum np: dieslem czy benzyną za darmo pod warunkiem że nie parkujesz czyli np: podrzuciłeś kogoś... a to raczej nie wchodzi w grę...

[luk330 14]

Oczywiście, ta ustawa jak setki innych zaproponowanych przez obecny rząd to legislacyjny bubel, zawierający mnóstwo błędów merytorycznych, błędów analizy, braków... itp itd.