Przewód hamulcowy

[Barto1803 0]

Witam kolegów , dzisiaj zauważyłem u siebie z prawej strony od pasażera ze podczas hamowania i wciskania hamulca minimalnie się sączy płyn hamulcowy pomiędzy przewodem elastycznym a sztywnym tak jakby w miejscu gdzie się je skręca , będę dzisiaj zdejmował koło , czyścił to i próbował może dokręcić i tez zapytanie do was , co z tym zrobić ponieważ mam jutro trasę 420 km DE-PL i muszę wrócić ponieważ mam strzelony zacisk z tylu i jest obecnie zaślepiony a będę go w PL wymieniał wraz z innymi rzeczami... Dodam ze przewody elastyczne wyglądają w miarę okej i nie ma widocznych rozwarstwień i tego typu rzeczy. Wrzucam niżej zdjęcie

Ogólnie bardzo mało tego płynu się sączy, znikome ilości jedynie co to ze jest mokre pewnie z wcześniejszych wycieków 

 

Edytowane 26 Lipca 2018 przez Barto1803

[mayonez666 1]

Przed próbą kręcenia dokładnie oczyść przewód z rdzy bo bardzo lubią się zapiekać. Użyj dużo penetratora do rudej i koniecznie klucza do przewodów.

Możesz jeszcze dobrze obejrzeć tą rdze na łączeniu śruby i przewodu, najlepiej jak ktoś by wsiadł i mocno wciskał pedał tak żebyś zobaczył czy to nie z tego miejsca cieknie.Jeśli tak jest to nie rób nic bo będzie tylko gorzej  i szybko zarób przewód z nową końcówką.

[Barto1803 0]

31 minut temu, mayonez666 napisał:

Przed próbą kręcenia dokładnie oczyść przewód z rdzy bo bardzo lubią się zapiekać. Użyj dużo penetratora do rudej i koniecznie klucza do przewodów.

Możesz jeszcze dobrze obejrzeć tą rdze na łączeniu śruby i przewodu, najlepiej jak ktoś by wsiadł i mocno wciskał pedał tak żebyś zobaczył czy to nie z tego miejsca cieknie.Jeśli tak jest to nie rób nic bo będzie tylko gorzej  i szybko zarób przewód z nową końcówką.

Trochę to oczyściłem chwile temu i nic takiego nie widać niestety i jest tyle piachu ze ciężko wszystko wygrzebać niestety ale jedyne co zauważyłem to ze na pewno minimalnie przy hamowaniu pod ta nakretka ( jak zwał tak zwał ?) zbiera się płyn bo wziąłem druga osobę żeby mi hamowała po oczyszczeniu tego , wszystko jest mocno skręcone i teraz nie wiem czy to jednak może być problem z przewodem elastycznym czy sztywnym, dziwna sprawa bo zazwyczaj jak mi strzelały przewody np elastyczne to wyglądały od razu na skatowane i z rozmachem strzelały a tutaj wszystko wyglada w porządku chyba ze ktoś zle to skręcił i po gwincie leci .. nie mam pojęcia teraz ale no będę jeszcze obserwował przed trasa i zobaczymy bo jutro już muszę być w PL żeby założyć np ten zacisk na tył bo obecnie mam 3 heble . Mam nadzieje ze nie zabraknie ich w trasie ?.. Zaznaczyłem na zdjęciu spod czego się sączy 

[mayonez666 1]

W tym miejscu to mniejszy problem, choć prawdę mówiąc może raz spotkałem się z wyciekiem w tym miejscu. Gorzej jak by był uszkodzony sam przewód przy śrubie, a tam jest to nagminne.  Nie zdziw się jak mechanik będzie musiał wymienić przewód elastyczny bo może tak być że śruba się z niego nie wykręci.

[Barto1803 0]

Godzinę temu, mayonez666 napisał:

W tym miejscu to mniejszy problem, choć prawdę mówiąc może raz spotkałem się z wyciekiem w tym miejscu. Gorzej jak by był uszkodzony sam przewód przy śrubie, a tam jest to nagminne.  Nie zdziw się jak mechanik będzie musiał wymienić przewód elastyczny bo może tak być że śruba się z niego nie wykręci.

Warto mieć nadzieje ze uda się go wykręcić a jak nie to trudno koszt nie jest przerażający przewodów to najwyżej polecę dokupić, byle wytrwalo do Polski potem to niech się dzieje co chce ? No nic dzięki wielkie za pomoc i w sobotę trzeba brać się za samochód na porządnie już ?

[mayonez666 1]

Na wszelki wypadek weź ze sobą obcinaczki i dobre kombinerki żeby zagiąć i zagnieść przewód (zaślepić)

[Barto1803 0]

6 minut temu, mayonez666 napisał:

Na wszelki wypadek weź ze sobą obcinaczki i dobre kombinerki żeby zagiąć i zagnieść przewód (zaślepić)

Okej ??

[wesz82 79]

Przygotuj się na wymianę przewodu sztywnego.

Skoro poprawiłes łączenie i dalej się saczy to kulka w nim nie dochodzi równo do otworu w gietkim.

Proponuję odkrecic to raz jeszcze PL wyrównać dobrze kulkę i wtedy skręcić to na nowo.