Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[1.9 TDI BKC] Nieregularne obroty na jałowym


lukasz9501

Rekomendowane odpowiedzi

Ja bym nie wymieniał pierwszej pompki na inną , tylko zamienił miejscami pierwszą z drugą, wymieniając przy tej robocie uszczelniacze i podkładki mosiężne. Czyszcząc oczywiście wcześniej dokładnie powierzchnie do których one przylegają ( w głowicy i na pompkach ).

Do tego nowe śruby mocujące pompki i montaż wedle serwisówki .

Wtedy byś miał pewność czy to wina pompki , czy warunków w cylindrze , w zależności czy wysoka korekcja została by na pierwszym , czy poszła na drugi :decayed:

A tak wprowadziłeś następną niewiadomą w postaci pompki której stan jest nieznany i dalej nie wiadomo o co biega ....

Ale patrząc na korekcję teraz, to podejżewam dalej że jest problem z uszczelnieniem pierwszej pompki, na zimnym ma korekcję OK, dopiero w miarę rozgrzewania silnika się zwiększa :whistling:

Na Twoim miejscy dobrał bym się do pompek jeszcze raz, i na pierwszybym zapodał tą z drugiego, a na drugi tą co wcześniej z pierwszego wytargałeś , a tą co teraz jes na pierwszym odłożył na półkę ...

Tylko zrób wszystko starannie , wg . opisu...

Edytowane przez piotrsob1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też o tym pisałem, żeby zamienić miejscami + z - no ale kolega jak widać woli swoje rozwiązania :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie spokojnie nie ma problemu .Każdą sugestie trzeba przeanalizować ,więc dzięki za zainteresowanie i podpowiedzi tak czy siak .
Wracając do tematu ...
Nie miałem czasu by zajrzeć ,dziś postaram się to zrobić co piszecie czyli podmiana 1 z 2 . Wsadze stary taki jaki był i zmienie nowe oringi i podkładkę (wszystko mam ) .
Zastanawia się czy te popychacze górne (czyli ten wałek co naciska pompowtryska ) wymienić bo akurat mam .
A ten dziwny dzwięk nieregularny może być spowodowany szklankami ?
Zrobie zdjęcia gniazd itd to pokaże wam .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ponownie ..
Sprawa bardzo się rozjaśnia ..
Wyjąłem 1 wtrysk (ten ,który wymieniłem i w którym był wymieniony cały zestaw naprawczy oringów z podkładką ) .Po wyjęciu oring widoczny na zdjęciu jest uszkodzony .. Mało tego w misce znalazł się xXx razy więcej ropy niż oleju .Czyli ropa wydostawała się do oleju .. Na szczęście długo silnik nie chodził ,więc myślę ,że nie powinno się nim mu stać . Gniazko pompowtrysku 1 cylindra jak i drugiego sami oceńcie .. Raczej jest kaszanka ? Walek wygląda na okey(tak mi się wydaje  )  , przy okazji wyjąłem drugi pompowtrysk .Wygląda zewnętrznie na okey ,lecz po wyjęciu u niego chyba też lała ropa ,bo po wyjęciu natychmiast wyleciała ropa z gniazda pompowtrysku ..

Prosił bym o ew jakoś poradze ,co myślicie o tych gniazdach ( wiem ,że trudno ocenić po zdjęciach ale może akurat coś rzucicie poradą ) .
Czy z powodu uszkodzonego gniazda na 1 cyl mogła uszkodzić się gumka nowa  na pompowtrysku i lała ropa na zewnątrz ?

6fe060f329af0ba4med.jpg

745c3cf6de6aae54med.jpg

6d851f7c90f16d5amed.jpg

0801e9db650a127dmed.jpg

4ddcab757a5aff86med.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spiłowałeś/Wyrównałeś krawędzie przed montażem papierkiem wodnym ? ? ? Przy wkładaniu przesmarowałeś oringi olejem ? ? ? Śrubę mocującą dokręciłeś odpowiednim momentem i dociągnąłeś ? 

Takie gniazda to w każdym TDI PD > 10 lat znajdziesz...  Do tego oring nie leży tam gdzie ostre krawędzie tylko niżej... uszkodzenie powstało raczej przy wkładaniu pompki... te wyżłobienia w gniazdach powodują bujanie się pompki w gnieździe

Mi to wygląda na błąd w montażu... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A więc wyrównałem krawędzie przed montażem . Przesmarowałem olejem jak się powinno .Nowy olej i filtr oleju .  Wszystkie śruby dokręciłęm z odpowiednim momentem według instrukcji .
Wymieniłem te stare pompognojki na zamianke czyli z 1 na 2 przy okazji nowy zestaw .. Po skręceniu wszystkiego do kupy i próbie odpalenia ,nie udało się go uruchomić bez pomocy plaka . Filmik ukazuje prace silnika dosłownie przez chwile .Jak na razie nie ukazuje się ropa w woleju ,lecz może to zbyt krótki dystans . Zauważyłem ,ze przy próbie odpalania kopci strasznie . Kompresje na pewno ma ,bo chodzi gładko ...
Zastanawia mnie teraz ten rzut korekt w filmiku ..
Chciał bym dodać ,byście się w słuchali w filmik bo jest nie regularny dziwny dzwięk dobiegający z 1 cylindra lub ew z koła wałka ( jest to tak jak by grzechotka ) ..
Ręce mi opadają ..
 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmm znowu sugeruje przytarcie panewki wału na 1 cylindrze :P:P  @piotrsob1 a Ty co o tym dźwięku pod koniec filmiku myślisz ? ewidentnie słychać przycieranie jak przy wytartej panewce wtedy u mnie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No korekcje doprowadzone do porządku :naughty:

Jeżeli BKC ma takie same panewki jak 1,4 tdi w Kamila Polówce to wszystko możliwe , dźwięki które wydaje podczas pracy są mocno zastanawiające . :eusathink:

Myślę że dodatek napędu do oleju z tych pościnanych uszczelniaczy mógł zapoczątkować katastrofę ....

Daj filmik z pod maski , by można go było dokładniej posłuchać .

Może faktycznie są już luzy w układzie korbowo-tłokowym i cierpi na tym kompresja...

Sprawdź komprechę i temperaturę silnika widzianą przez ECU , dopiero wtedy coś będzie można powiedzieć na temat ciężkiego palenia. 

Podczas uruchamiania silnika na ciepło kopci z rury wydechowej niespalonym paliwem ?

Na zimnym też jest problem z odpalaniem ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla rozjasnienia .Silnik w tym aucie wymienialem na silnik o kodzie bjb  .Został cały osprzęt z bkc.Natomiast bjb  ma normalne panewki , nie jak te z bkc  z papieru.

Dźwięk nie jest regularny .Zastanawiam się nad szklankami. JEŚLI WTRYSK PIERWSZY LAL, mógł rzucać ropę bardziej na szklank3 co mogło spowodować uszkodzenie szklanki i teraz może ja nie domyka  i ten dźwięk?

Nagram dzisiaj filmik to wrzucę

Zdecydowałem, że wymienię profilaktycznie zestaw uszczelniaczy na pompkach  3 i 4 cyl. Dzisiaj złożę do kupy i nagram.

Kompresja jaka powinna być na zimny oraz ciepłym? Dzisiaj ogarnę przejściówka i też to sprawdzę.

Nie męczyłem to długo na odpalonym  ( może z 5 minit) .Lecz jak na video widać po zgaszeniu  i próbie odpalenia widzial3m z tłumika wydostajaca się biała maz  i czuć ropa nie przepalona. Myślę, że bez pomocy plaka  nie odpalilby..

Zimny czy ciepły tak i tak ma problem z odpaleniem.

Mam ominiety filtr paliwa czyli prosto z pompy wstępnej idzie do vacum.Alw to chyba nie ma nic do rzeczy ?

Edytowane przez lukasz9501
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, lukasz9501 napisał:

Dla rozjasnienia .Silnik w tym aucie wymienialem na silnik o kodzie bjb  .Został cały osprzęt z bkc.Natomiast bjb  ma normalne panewki , nie jak te z bkc  z papieru.

Pompki też do BJB przełożyłeś z BKC ?

 

6 godzin temu, lukasz9501 napisał:

Mam ominiety filtr paliwa czyli prosto z pompy wstępnej idzie do vacum.Alw to chyba nie ma nic do rzeczy ?

To bardzo prosta droga do zniszczenia pompek, jak się ma bagienko w zbiorniku paliwa ....:P

Trzeba było chociaż jakiś uniwersalny filtr założyć na przewód idący do tandempompy ...

 

Po wymianie na BJB silnik w ogóle chodził normalnie, bez problemów, czy problemy są od momentu wymiany ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pompki w trakcie wymiany silnika nie było potrzeby wymieniać. Po wymianie silnika było wszystko okey do momentu kiedy jechałem 180kmh na rezerwie bo mi się bardzo spieszylo..uniwersalny filteterek jest założony prowizorycznie .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdzona kompresja :

1. 28

2. 27

3.27

4.27

Znowu ropa ukazuje się w oleju...

Odpalenia tylko na plaka.Obroty jałowe nie trzyma, bo gaśnie. TYLKO TRZYMANIE GO NA LEKKIM GAZIE POWODUJE NIE ZGASZENIE SILNIKA.

Gniazda są do du*y .Głowica do roboty? Coś proponujexie ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Komprecha bardzo dobra.

Ze zdjęć to ciężko ocenić gniazda pompek, wszystkie wyglądają podobnie ...

Jak zbierzesz ostre krawędzie w gniazdach i przelecisz je drobnym papierkiem,  wymienisz uszczelniacze to powinny się pompki uszczelnić.

Jak nie to dopiero wtedy będzie przesłanka do tulejowania gniazd lub wymiany głowicy .

Wymieniłeś lub podmieniłeś już tyle gratów że powoli kończą się mi pomysły :naughty:

Brak błędów przy takich objawach sugeruje że problem jest w zasilaniu pompek w paliwo.

Przybywanie oleju też to potwierdza ,  wymień uszczelniacze na pozostałych pompkach a jak nie pomoże to zmierz ciśnienie paliwa jakie daje tandempompa :co:

A i jeszcze jedno, ten sprzęt pod który podłączasz auto jest godny zaufania ?

Spotkałem się z podobnym kiedyś który pokazywał głupoty , odczyty błędów na nim były całkiem z sufitu:P

Piszesz że masz cały komplet pompek na podmianę , jak nic nie pomoże to podmień wszystkie w motorówce .....

Edytowane przez piotrsob1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio ktoś dawał nadwymiarowe oringi na problemy ze zbyt wyrobionymi gniazdami: 

http://allegro.pl/ShowItem2.php?item=7503227570

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ,odkrywam temat ..
A więc , samochód został zaprowadzony do mechanika ,bo już mi sił brakło . Co ciekawe po 2 miesiącach postoju u niego dalej nie naprawił i żąda 800zł :o.
Opowiedziałem ,co się dzieje ,co wymieniłem ,co sprawdziłem .. Stwierdził ,po przeprogramowaniu imo nowego sterownika ,że rozrząd przeskoczył o ząbek . Po ustawieniu niby odpala ,lecz jest to samo co wtedy ,kiedy mu oddałem ,więc nie wiem gdzie on widzi poprawe .Jego pierwszy tekst ,który powiedział ,to że mam poduszki pod silnikiem do wymiany ,a po chwili zmienił zdanie .Stwierdził ,że dziwna praca silnika jest spowodowana tym ,iż rozrząd przeskoczył i skrzywiło popychacz .. Za całe sprawdzenie woła sobie 800zł i nie naprawi auta .Jakaś kpina dosłownie ... Auto nie zrobione ,dalej jest w takim stanie a on woła tyle kasy ..
Pytanie ,czy zrzucać głowice ? Skoro kompresje ma ,jest to realne ,że przez to ma problem z nieregularnymi obrotami ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak kompresja dalej jest taka jak wcześniej podałeś, to nic nie wskazuje na pogięte zawory :decayed:

Kręcąc synchronizacją ( luzując śruby fasolek koła wałka rozrządu ) jesteśmy w stanie więcej przestawić wałek względem wału korbowego niż po przeskoczeniu paska o jeden ząbek :P

Pan mechanik wciska Ci farmazony , jak widać sytuacja go też przerosła ...

Ciężki przypadek Ci się trafił , przeczytałem cały temat od początku i jakoś nic nowego mi do głowy nie przychodzi , by naprowadzić Cię na źródło problemu ......

Edytowane przez piotrsob1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...