Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Mod tłoków w ALTku


Maniek_0904

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

może jest już trochę na ten temat, ale chciałbym zdać krótki opis modyfikacji tłoków w moim ALTku. Krótki bo w zasadzie nie robiłem dokładnej dokumentacji fotograficznej. Wspomnę tylko, że przed naprawą wymieniałem odmę, czwórnik przy pokrywie zaworów na nowszy model, robiłem płukanki i załewałem różnych parametrów oleje oraz testowałem specyfik zwany ceramizatorem i nic to nie pomagało.

Tak wyglądały tłoki przy średnim zużyciu oleju ok 0,5-0,6l/1000km.
IMG_20180729_164707.jpg

IMG_20180729_170306.jpg

IMG_20180729_170702.jpg

Wymiana pierścieni, panewek, wariatora i regeneracja głowicy. Olej brał przez uszczelniacze na zaworach bo widać było olej na trzonkach zaworów oraz przez zapieczone pierścienie na tłokach. Przymierzałem się do oddania tłoków do przetoczenia szerszych rowków na pierścienie, ale znajomy mechanik doradził mi inną modyfikację sprawdzoną przez niego w kilku autach tj. wywiercenie dodatkowych otworów w tłokach, aby pierścień olejowy miał dodatkowe smarowanie przeciw zapiekaniu.

IMG_20180802_131233.jpg

Na tłokach są dwa oryginalne nacięcia przy pierścieniu olejowym.

IMG_20180802_131241.jpg

Jak na razie zrobiłem mało bo 400 km i poziom oleju jaki był taki jest, a przed robotą musiałbym dolać minimum 0,2l oleju - taki ubytek z pewnością byłby widoczny na bagnecie.

Dam znać jak sprawa będzie dalej wyglądała. ?

Edytowane przez Maniek_0904
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, JawoR36 napisał:

Pochwal się kosztem takiej zabawy

Całkowity koszt ze zniżkami na części i własną robocizną to ok 1500zł.

Edytowane przez Maniek_0904
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mogę się doczekać aż zrobisz ze 2,3 k km i powiesz jaki ubytek. Najlepiej jakby nie było go wcale 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też mam nadzieję, że nie będzie brał wcale ?, ale jak to się mówi "poczekamy zobaczymy". W sumie ja dużo nie jeżdżę, ale w środę 15 sierpnia powinienem być po następnych 400 km i ciekawy jestem jaki będzie wynik ?.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po przejechaniu 1108 km oleju nic nie dolewałem, ale poziom na bagnecie delikatnie zmalał tj. myślę, że ok 50 ml ubyło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wywiercenie tych dodatkowych otworów to spoko pomysł ale nie służy on niestety temu żeby pierścień dostawał więcej oleju. Powinno się poprawić odprowadzenie nadmiaru oleju z pod pierścienia (pierścień olejowy ma za zadanie zgarnąć nadmiar oleju z gładzi cylindra) i przez to że oryginalnie jest mała ilość tych otworów odprowadzajacych oraz orwory w samym pierścieniu sa stosunkowo małe dochodzi do zalegania oleju i jego przegrzania... przegrzany olej wraz z zanieczyszczeniami tworzy nagar i mamy zapiekanie. Mysle ze do pełni szczęścia należało przetoczyć rowek pierscienia olejowego i dobrać szerszy pierścień z wiekszymi otworami.

Ale to co zrobiłeś jest na duży plus i mam nadzieję ze efekt bedzie zadowalający.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 16.08.2018 o 06:43, Maniek_0904 napisał:

Po przejechaniu 1108 km oleju nic nie dolewałem, ale poziom na bagnecie delikatnie zmalał tj. myślę, że ok 50 ml ubyło.

Bardzo pięknie ! :) . A chciałbym się Ciebie zapytać ile jako mechanik wziąłbyś za to by zrobić taki remoncik? Bo 1500 zł za części to nie jest wcale dużo. Przy dzisiejszych awariach samochodów to wręcz mało jak za coś co może wydłużyć sporo życie silnika i dać mu dużo świeżości ,a przede wszystkim zabić spalanie oleju :). Bo ALT to jest silnik ciężki do zajechania. W naszych czasach to pancerna konstrukcja która nie wymaga prawie żadnego wkładu, bo wszystko ma naprawdę wytrzymałe. Zajrzeć czasem do odmy, czy eżektora, albo nie wiem do uszczelki pokrywy zaworów, albo sprawdzić czy nie ma wypadania zapłonów(cewka) to sama przyjemność, bo to nawet nie wady konstrukcyjne, a części eksploatacyjne. :) . Pytam się z ciekawości. Bo to co zrobiłeś to bardzo fajna opcja. Która jest poparta póki co zamierzonym efektem, bo 50ml/1000km, czy nawet 100ml to całe nic. Większość psujących się 3 litrówek potrzebuje 7-8litrów oleju. Nawet 2litrowe silniki mają ok. 5l-5,5l przy wymianie. Bodajże 1.9TDI potrzebuje 4,5l. Nasz alt potrzebuje ledwie maks 4 litry na wymianie i tyle zawsze styka. Pozdrawiam i oby tak dalej! 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio przeglądając posty zauważyłem, że któryś z kolegów z okolicy Bielsko-Białej orientował się ile warsztat by chciał za wymianę uszczelniaczy na zaworach to powiedzieli mu 1500zł ze ściąganiem głowicy. Bez ściągania to ciężka sprawa bo szklanki na zaworach ssących są sporo mniejsze. Wracając do Twojego pytania Anelson to raczej nie podejmował bym się takiej roboty u kogoś bo stan każdego silnika jest różny. Ja swój zrobiłem tak jakby na chybił trafił bo chcąc to zrobić dobrze to trzeba by było pomierzyć chociażby owal cylindrów. A ja narzędzi do tego nie posiadam. Walczę jeszcze z błędem dotyczącym zmiennych faz rozrządu tj. po wymianie wariatora pokazuje mi niesprawność zaworu, ale podmieniałem na dwa używane i to samo. Zastanawiam się nad wysyłką swojego zaworu do regeneracji. Jak na razie po przejechaniu ponad 1700km dolałem 150ml oleju.

Edytowane przez Maniek_0904
  • Pomoc techniczna 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Maniek_0904 napisał:

Ostatnio przeglądając posty zauważyłem, że któryś z kolegów z okolicy Bielsko-Białej orientował się ile warsztat by chciał za wymianę uszczelniaczy na zaworach to powiedzieli mu 1500zł ze ściąganiem głowicy. Bez ściągania to ciężka sprawa bo szklanki na zaworach ssących są sporo mniejsze. Wracając do Twojego pytania Anelson to raczej nie podejmował bym się takiej roboty u kogoś bo stan każdego silnika jest różny. Ja swój zrobiłem tak jakby na chybił trafił bo chcąc to zrobić dobrze to trzeba by było pomierzyć chociażby owal cylindrów. A ja narzędzi do tego nie posiadam. Walczę jeszcze z błędem dotyczącym zmiennych faz rozrządu tj. po wymianie wariatora pokazuje mi niesprawność zaworu, ale podmieniałem na dwa używane i to samo. Zastanawiam się nad wysyłką swojego zaworu do regeneracji. Jak na razie po przejechaniu ponad 1700km dolałem 150ml oleju.

Dzięki za info :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może podepnę się i będę kontynuować ten temat. Mój przypadek jest chyba całkiem fajny i postaram się pokazać jakie efekty przyniesie płukanka, a później remont silnika. Spalanie oleju jest różne, bywało 0.5 litra na 1000km ale też i znacznie więcej, tak znacznie, że średnie spalanie oleju z przebiegu 7k km to 1,54litra. Co najlepsze spalanie oleju w ogóle nie zależy od stylu jazdy.

Ciekawostka - czasami auto w prawym łuku przy lekkim przyspieszaniu szarpnęło mocniej wyrywając do przodu, dostaje wtedy naprawdę fajnego buta, ale z wydechu idzie siwy dym! Wtedy też spalanie oleju idzie mega do przodu. Tego buta ma do zgaszenia, albo po przejechaniu nieustalonego dystansu :D 

Poza tym wszystko pracuje w sumie fajnie. Olej castrol 10w40, poszła też 4litrowa bańka mobila 10w40. 7k km temu wymieniony olej, filtry i świece. Pod pokrywą wg mechanika nie było nagaru. Wymieniony czwórnik.

Płukanke zrobię pod koniec września. Remont silnika w okolicach listopada - chyba, że mechanik zaproponuje wymianę motoru ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też wymieniałem czwórnik odmy i inne rzeczy, ale nic nie pomagało. Używany silnik ALT może być w niewiele lepszym stanie niż Twój, chyba że będzie po modyfikacji. Mój jak na razie po ponad 2 tys. km wziął 200ml oleju i mam przymusowy postój auta bo jednak wysłałem nastawnik wariatora do regeneracji.

Edytowane przez Maniek_0904
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj przepłukałem silnik likłi moli, wlałem całą puszkę preparatu (na 5l oleju), oleju było prawie pod maksa. SIlnik pracował blisko 20 minut. Po 10 minutach zaczął kopcić na biało, po 2-3 minutach przestał kopcić. Zalałem valvolinem 10w40. Zrobię jakieś 2-3 tysiaczki i dam znać, do tej pory było spalanie oleju 1.5litra/1000km.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 godzin temu, Rosomak91 napisał:

Dzisiaj przepłukałem silnik likłi moli, wlałem całą puszkę preparatu (na 5l oleju), oleju było prawie pod maksa. SIlnik pracował blisko 20 minut. Po 10 minutach zaczął kopcić na biało, po 2-3 minutach przestał kopcić. Zalałem valvolinem 10w40. Zrobię jakieś 2-3 tysiaczki i dam znać, do tej pory było spalanie oleju 1.5litra/1000km.

 

1.5l na 1000km to już stan agonalny.
i jak coś to nie wymienuaj 2.0 na 2.0 o znowu trafisz na olejowego dracule.
lepiej zrobić remot i mieć chociaż małą nadzieję na poprawę.

a jak coś to mogę ci sprzedać za grosze całą a4 z 2.0 które w trasie nie bierze oleju, a w mieście jest 0.5l na 1000-1200km :D

Edytowane przez tracer123
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 godziny temu, Rosomak91 napisał:

Dzisiaj przepłukałem silnik likłi moli, wlałem całą puszkę preparatu (na 5l oleju), oleju było prawie pod maksa. SIlnik pracował blisko 20 minut. Po 10 minutach zaczął kopcić na biało, po 2-3 minutach przestał kopcić. Zalałem valvolinem 10w40. Zrobię jakieś 2-3 tysiaczki i dam znać, do tej pory było spalanie oleju 1.5litra/1000km.

No to dawaj znać. 1.5l/1000km to już porażka. Remontadę mógłbyś zrobić ,ale kumaty mechanik musi być. Bo oprócz przywrócenia silnika do swojej świetności trzeba sprawić by ten nie brał oleju bądź brał 0,1/1000km ,bądź 0,15/1000km, bo taki pobór jest w granicach absolutnej normy i zdrowotności. Swoją drogą ciekawi mnie czy ktoś zakładał takie tłoki przy remoncie. http://top-tune.pl/wossner-kute-tloki-audi-20ltr-20v-none-turbo-racing-version-p-70.html

Dajmon zakładał tureckie. Ale niemieckich kutych nikt jeszcze. Zastanawiam się jakby to się miało przy generalce do poboru oleju i ogólnie trwalości, bo sądzę ,że wossner napewno lepszy od tureckich i droższy. Kilka kuni też da silnikowi(całe nic, ale zawsze coś). Może ja przeprowadzę taki remont kiedyś. Tylko jaki u mnie jest sens takich zabiegów jak bierze mi coś pomiedzy 500-1000ml oleju od wymiany do wymiany. To możnaby sprawdzić na pacjencie z prawdziwym problemem poboru jak u właśnie kolegi Rosomak91. 

https://e-katalog.intercars.com.pl/#/ekatalog/osobowe/towary/15507/201030000/ tutaj sa i z mahle. Ale czy ktoś dzwonił/pytał czy w ogóle jest opcja zamówienia takich tłoków/pierscieni do ALT, raczej nie wiadomo - kiedyś chyba dajmon próbował. Wossner jest dostępny, a Mahle(które chyba idzie na pierwszy montaż) - już raczej nie. Kupić pierścienie to nie problem, ale jakieś fajne tłoki to już tak. Wierciłem internet w poszukiwaniu zamiennych części ALT - nowych tłoków itp. i wszędzie je ciężko dostać. Są tłoki tylko tureckie i Wossnera, które można kupić. Mahle nie wiadomo(istnieje teoretycznie). Tyle ode mnie. Pozdro 

Edytowane przez Anelson
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mechanika mam bardzo ogarniętego, myślę, że tego nie spieprzy. Z tego co mówił może coś tam pokombinować z pierścieniami za około 2500-3000 zł, ale to masa innych warunków musi zostać spełniona :D  Auto ma już ponad 350 tysięcy przebiegu więc oleju żre jak na te 350kkm, ogólnie nie przeraża mnie to spalanie, ale boje się, że w końcu czujnik się nie zaświeci, a oleju braknie :D 

Też nie będę pchał się w nowe tłoki, chyba, że te nie będą nadawać się do użytku. Mają być wsadzone grubsze pierścienie. 

Kalkulator podpowiada, że tylko remont, jakbym miał wymienić silnik to koszta rosną, a autem nie będę jeździć dłużej niż 3 lata.

Jak remont nie da rady to ostatecznie auto pod młotek i kupie B8 - jest tam podobno jeden silnik 1.8, który daje radę.

Wrócę za miesiąc z obserwacjami :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Jak b8 to po 2012, bo historię z pożeraniem oleju będziesz miał w dalszym ciągu, a na dodatek pilnowanie rozrządu,robienie remontu w tak starym aucie jest bez sensu, kaskę wsadzisz a za rok sprzedasz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 17.09.2018 o 14:57, zaldar napisał:

 

Jak b8 to po 2012, bo historię z pożeraniem oleju będziesz miał w dalszym ciągu, a na dodatek pilnowanie rozrządu,robienie remontu w tak starym aucie jest bez sensu, kaskę wsadzisz a za rok sprzedasz

Przed następnym kupnem przygotuje się solidnie do tematu i pewnie sprowadze auto na własną rękę, ewentualnie skorzystam z usług firmy, która sprawdza auta.

Średnio mi się widzi remont, ale 3k to nie jest jakaś duża kasa (niech wszystko zamknie się w 4k i też będzie OK), tym bardziej, że auto jest mało awaryjne, mega komfortowe i mam w miarę zadbany egzemplarz. Do tego spalanie i osiągi są dla mnie akceptowalne. W sumie mam idealną konfigurację, tylko oleju za mocno ciągnie :D Na razie pykłem 200 km od płukanki i myślę, że głupio byłoby się wypowiadać na temat czegokolwiek :D Do końca tygodnia strzele pewnie z tysiaczka to będzie już w miarę widać coś. Na razie zauważyłem mniejsze kopcenie z wydechu, ale to może dlatego, że chce to widzieć xDD

 

EDYTKA\/
Było ponad pół bagnetu po zalaniu, po 400 km na gorącym silniku jest minimum (bez lampy alladyna). Myślę, że po nocy coś by więcej zleciało. Szacuje, że spaliło około 0.5-0.6l. Dolany liter do fula i teraz będzie miarodajny pomiar :D 

 

EDYTKA EDYTKI \/

900 km przejechane, zużyte około litra oleju. Jakiś mały progres jest. Dolałem do oleju cerate Liqui Molly :D 

Edytowane przez Rosomak91
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...