Skocz do zawartości
IGNOROWANY

AEB Kosz pompy paliwa w zbiorniku-mocowanie


JarekST202

Rekomendowane odpowiedzi

Proszę o pomoc bo nie mogę znaleźć jak jest mocowany cały ten główny kosz w którym osadzona jest m.in. pompa paliwa i wskaźnik poziomu.Po wyciągnięciu wskaźnika i pompy razem z tą całą obudową i wężami zostaje w środku cały ten plastik"kosz" i nie wiem czy jest uszkodzony czy po prostu wypadł z jakiegoś mocowania.Strona od nadkola trzyma się pewnie natomiast ta po środku podłogi lata góra dół i na boki przez co uszkodził mi się wskaźnik paliwa.Mam ponad połowę zbiornika zalanego i nie widać tam żadnego mocowania,rękę wkładałem na ile się da ale nic nie wyczułem.Czy to jest do naprawy czy tylko wymiana zbiornika?Jakoś to tam musieli włożyć. Proszę o szybką pomoc bo nie mam jak do pracy teraz dojechać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ponawiam temat ponieważ nie mam już sił do tego problemu.Odczepiłem już cały ten kosz we wnętrzu zbiornika bo myślałem że on jest przyczyną, okazuje się że jest mocowany w trzech miejscach i wszystko z mocowaniami jest ok.Pompa jest prawidłowo osadzona na zatrzaskach oraz na gumach.Wskaźnik prawidłowo osadzony w gnieździe. Pokrywa ustawiona na punkty dla napędu przód, wszystko skręcone i działa prawidłowo.Po przejechaniu jakiegoś dystansu wskaźnik paliwa leży na dnie zbiornika wyrwany  z mocowania a kostki od spodu tej pokrywy zmiażdżone i tak w kółko. Co jest przyczyną?Kiedy pracowałem jako mechanik,wymieniałem zarówno pompy jak i wskaźniki i nigdy takiego problemu nie miałem, z jakieś pół roku temu wymieniłem koledze w pracy wskaźnik bo starte były już ścieżki i do dzisiaj jeździ i nic się nie dzieje. Pomóżcie bo już mnie trafia ?

Dodam jeszcze iż ta usterka pojawiła się nagle,nic nie było przedtem grzebane,do zbiornika nikt nie zaglądał od nowości. Nagle zaczął wariować wskaźnik i po odkręceniu okazało się że leży na dnie a kostki uszkodzone,naprawiłem to i od tamtej pory problem cały czas powraca.Wymieniłem już cały środek (pompa,całe mocowanie,wskaźnik paliwa,pokrywa)wszystko sprawne i już jest uszkodzone.

Wskaźnik jest wyrywany z tych czterech zaczepów z tego stelaża oraz zmiażdżone jest kostka od wskaźnika.

20181001_113950.jpg20181001_114233.jpg20181001_114250.jpg20181001_114326.jpg20181001_113630.jpg20181001_113723.jpg

Edytowane przez JarekST202
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podbijam bo problem znów się pojawił.Już kilka dni było ok i znów ten czujnik.Nikt nie potrafi mi pomóc czy nie zajmujemy się już tak starymi b5?Może ktoś ma luzem taki zbiornik albo coś robi przy okazji przy zbiorniku i mógłby zobaczyć jak bardzo stabilny jest ten kosz w zbiorniku,czy można nim ruszać czy ani drgnie.Nie mam na chwilę obecną u nikogo jak tego sprawdzić a boję się tak dalej jeździć aby nie doszło do jakiejś tragedii bo przy tym uszkadzaniu tej kostki może w końcu dojść do jakiegoś zwarcia i buum.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nikt nie ma b5 żeby mi pomóc z tym zbiornikiem????

Dzisiaj doszło już do zmiażdżenia oprócz kostki od wskaźnika także kostka od pompy a w niej przecież podczas pracy jest napięcie więc jakikolwiek kontak przy zwarciu z oparami i nie ma mnie.Nikt nie pomoże?Może ktoś jest z okolic Strzegom, Świdnica kto dałby mi tylko zajrzeć do zbiornika na to mocowanie.

Tak to dzisiaj wygląda, raczej samochodu nie dam żonie żeby jechała tym bardziej z dzieciakiem. 

 

Zrezynowany umówiłem właśnie samochód do ASO,termin za dwa tygodnie i 300PLN za godzinę diagnozy ?20181009_152902.jpg

Edytowane przez JarekST202
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, JarekST202 napisał:

Nikt nie ma b5 żeby mi pomóc z tym zbiornikiem????

Dzisiaj doszło już do zmiażdżenia oprócz kostki od wskaźnika także kostka od pompy a w niej przecież podczas pracy jest napięcie więc jakikolwiek kontak przy zwarciu z oparami i nie ma mnie.Nikt nie pomoże?Może ktoś jest z okolic Strzegom, Świdnica kto dałby mi tylko zajrzeć do zbiornika na to mocowanie.

Tak to dzisiaj wygląda, raczej samochodu nie dam żonie żeby jechała tym bardziej z dzieciakiem. 

 

Zrezynowany umówiłem właśnie samochód do ASO,termin za dwa tygodnie i 300PLN za godzinę diagnozy ?20181009_152902.jpg

jak znajdę jutro czas to zobaczę jak wygląda to u mnie i dam znać ? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 10.10.2018 o 06:07, JarekST202 napisał:

Ok,dzięki.

niestety nie mam jak tego odkręcić nakrętkę mam już nadpęknięta boje się ją odkręcać bo jak pęknie to zostanę bez samochodu . Sory chciałem pomoc ale wyszło napisz na grupach na fb tam na pewno prędzej ci ktoś pomoże niż tutaj 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spoko,nie mam fb ale jutro jadę oglądać na szrot takie audi tyle że kawałek drogi mam,muszę to załatwić jak najszybciej bo jak nie to za dwa tygodnie ASO a tam mnie już uprzedzili że na jednej godzinie to się może nie skończyć. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć -przypadkowo  trafiłem na Twój problem -od razu pojawił mi się uśmiech na twarzy -ponieważ miałem ten sam problem w audi a4 b5 1.8 ADR  1996-nikt nie potrafił mi pomóc -wiec walczyłem z tym około 2 miechów -napisz czy dalej masz problem?-ponieważ rozwiązanie jest banalne-pozdro?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na chwilę obecną nie zajmowałem się tym bo żona dokonała zakończenia żywota silnika i w tej chwili w wolnym czasie składam drugi silnik. Napisz w czym problem bo napewno do tego wrócę a jedyne co sprawdziłem to to że w innym aucie ten kosz ani drgnie.Przypuszczam że u mnie problemem może być to mocowanie od środka zbiornika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Więc problem nie jest w pompie -lecz w odpowietrzaniu zbiornika-czyli zawór filtra węglowego -który nie działa-czyli w zbiorniku paliwa robi się podciśnienie-zbiornik zaczyna się kurczyć -zaczynają Ci falować obroty i bak zasysa się do tego stopnia ze zrzuca pływak -wzkaznik poziomu paliwa?ot co -wystarczy odkrecic korek wlewu paliwa i wszystko ustaje-wymień ten filtr 50 zl za niega na szrocie dałem-ale muszą się zgadzać nr.na filtrze u mnie jedna sie nie zgadzała ale zadziałało -najlepiej testować na miejscu minuta roboty-miałem z tego radoche jak mi się udało rozwiazać problem -oczywiscie przypadek -poprostu za ktorymś razem odpalalem silnik i patrzyłem co sie dzieje-  nasluchiwałem i wtedy zobaczyłem jak mocno zasysa zbiornik-myśle że sie przyda pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaraz bede wystawiał moje audi do sprzedania -miałem go 10 lat 1996 silnik 1.8 ADR avant -  zrobiłem 48 tyś auto ma okolo 250 tyś kombi-tak pisze bo moze bedziesz zainteresowany-pzdr

  • Pomoc techniczna 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może i tak być bo kiedyś zauważyłem że obudowa tego filtra jest uszkodzona i co jakiś czas śmierdzi paliwem, przeważnie jak się zatrzymuję np.na światłach. Dzięki za wskazówkę, jak będzie już na chodzie to sprawdzę. 

Raczej zakup odpada bo mam już w sumie trzy sztuki a4 ale na tym najbardziej mi zależy bo dojeżdżam nim do pracy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...