Skocz do zawartości
IGNOROWANY

A4 B5 1.9 TDI PD AJM 1.9 - Spalanie 11l !


MATI0195

Rekomendowane odpowiedzi

Godzinę temu, Krzysiek_A4/A6 napisał:

Rozumiem, ze chodzi Ci o jednoczesne logi 003+008+011 dynamiczne?

Tak

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio robiłem pomiar, w mieście wyszło 8l/100km a w wakacje na trasie udało się przy spokojnej jeździe spalić 5,5l/100km

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Krzysiek_A4/A6 napisał:

Nie spotkaliście sie nigdy z takim charakterystycznym cykaniem z okolic bezpieczników podczas przyspieszania? Szczególnie zanim auto sie nie nagrzeje do min 80 stopni? jak przyspieszam to w okolicy 2 - 2,5 tys obrotów (wtedy kiedy tiptronic zbiera się do zmiany biegu z 3 na 4) słychać jakby cykajacy przekażnik a po odpuszczeniu gazu słychać go ponownie przy schodzeniu z obrotów.

Spotkaliście się :decayed:

Golf 1,9 tdi na VP , rocznik 98 miał taki objaw :whistling:

Odłączał grzanie świec żarowych podczas rozgrzewania silnika , ale tylko podczas intensywnego przyspieszania jak obroty przekraczały 2,5 k RPM.

Jak obciążenie i obroty spadały to załączał grzanie z powrotem :P

Tak po prostu inżynierowie z VW napisali program sterujący silnikiem , czym się kierowali to mogę się tylko domyślać ...

Jak ktoś jeździ spokojnie , szczególnie na zimnym silniku to mógł się wcale z tym nie spotkać :D

Patrząc na dynamicznego loga 011 to na jego początku widać że jest problem z utrzymaniem ciśnienia doładowania w założonych granicach , występuje spore falowanie.

Ale czy to ma jakiś związek ze spalaniem ?

Na pewno jak się jeździ tak że ten przekaźnik słychać , to nie jest jazda o kropelkę :decayed::P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem co chcesz powiedzieć, ale to w tym przypadku nie tak. Ciągle teraz to obserwuje i dzisiaj zauważyłem, że u mnie to cykanie nie koniecznie ma związek z ostrym przyspieszaniem i na dodatek u mnie występuje jednak również wtedy kiedy auto jest w pełni nagrzane. Poza tym, wydaje mi się, że u mnie jest d rodzaje tego cykania. To o którym napisałeś, taki pojedynczy cyk w trakcie wzrostu obrotów i również pojedynczy cyk przy schodzeniu z obrotów. Drugi rodzaj to coś jakby uszkodzony przekaźnik, cykanie nierównomiernie kilka razy z rzędu tak jakby zwarcie się robiło i to następuje najczęściej tuż przed zmiana biegu 3 na 4 przez tiptronic. Strasznie trudne to do opisania i do tego dzieje się nieregularnie.

Co do ciśnienia doładowania to masz absolutna rację. Facet wziął kasę za niby czyszczenie turbiny, ale już wiem, że nie była montowana. Pewnie cos tam napsikał i rozruszał geometrię ręcznie na tyle, że przestał wpadać w tryb awaryjny, ale z doładowaniem jest kicha bo auto jest po tym zabiegu słabsze. To tez prawdopodobnie może być trochę przyczyną tego większego spalania. Koledzy na innym forum którzy widzieli te logi również od razu uznali że turbina jest gów….o wyczyszczona i powinienem to poprawić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Passat AVB 2001r też słychać to cykanie. Ja sie jeszcze zastanawiałem czy to nie przekaznik malej i duzej mocy nagrzewnicy elektrycznej... Tylko wtedy zalaczanie przy wiekszych obrotach... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi wpadala w tryb awaryjny jak miałem przepływomierz nie ori, nie wiadomo było co jest, zmieniłem przeplywke na ori i jak ręką odjal ;D. Jedynie nie wiem co z tym spalaniem.. 

Edytowane przez MATI0195
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MATI0195 - nie chcę Cię martwić, ale zakładam, że jesli w Bralinie Twoje auto pali ok 11 to w takim miescie jak Wrocław byłoby to na luzie 13. Kilka lat temu jeździłem 80 B4 2.0E w automacie. Po założeniu gazu auto paliło w granicach 15-16 l/100km i długo myslałem, że to jakiś kosmiczny wynik. Do momentu, kiedy na 3 miesiace nie przeprowadziłem sie do Stalowej Woli. Niby tez miasto, ale nagle stał sie cud i auto zaczęło palić 12 l/100km. Nie musze dodawać, że ów cud zakończył sie kiedy wróciłem do Wrocławia a spalanie wróciło do 16 l/100km.

Tak czy siak 13 l/100km dla 1.9 TDI to zdecydowanie za duzo i świadczy o tym ze coś jest nie tak. Trzeba tylko znaleźć co.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyczyn pewnie moze byc cała masa, ale na swoim przykładzie ich ilość ograniczam.

Przed odstawieniem samochodu do mechanika, czyli ze starym rozrzadem, z niesprawnym termostatem, niesprawnym G62, zapieczoną kierownicą zmiennej geometrii auto w miescie paliło max 9,5 l/100km. Celowo nie bedę pisał co zostało "naprawione" bo właśnie nie wiadomo czy zostało ale napisze co zostało "dotykane" przez pseudofachowca mechanika:

- załozony nowy kompletny rozrzad - wielokrotnie potwierdzane w innych miejscach ze jest dobrze

- wymieniony EGR na nowy oryginalny - najprawdopodobniej niepotrzebnie

- wymieniony N75 na nowy oryginalny - najprawdopodobniej niepotrzebnie

- niby czyszczona turbina - to na 100% zostało spaprane i jeszcze nie poprawiałem

- wymieniony termostat na nowy oryginalny - super utrzymuje temperaturę

- wymieniony G62 na nowy oryginalny - super wskazuje temperature, potwiedzone na VAG

- wymieniona osłona przegubu - raczej bez zwiazku ze spalaniem ?

- wymieniona koncówka drązka kierowniczego - raczej bez zwiazku ze spalaniem ?

- wyczyszczona i wyplakowana pokrywa silnika - zdecydowanie bez zwiazku ze spalaniem ?

Po w/w czynnościach auto pali w miescie 13 l/100km. Tym samym zakładajac ze nie doszło do jakiegoś nieszczęśliwego zbiegu okolicznosci przyczyn doszukiwałbym sie w tym obszarze. Na teraz stawiam najbardziej na turbinę. Brakuje regulacji doładowania i może auto potrzebuje więcej zupy, zeby jeżdzić po ludzku ? Sam juz nie wiem, ale jak juz zdecyduje się, żeby profesjinalnie poprawic turbinę napisze tu co i jak. Chyba że ktoś wczesniej wpadnie na coś co okaże się cudownym panaceum na te dolegliwosci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U Ciebie to turbo będzie przyczyną, auto nie ma dostatecznie mocy i wymusza abyś miał wygodnie, przez co więcej pali. Chcę jakby bez turba dać Ci satysfakcję za czym idzie pilowanie silnika i takie spalanie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tego loga 3 8 11 zrobisz ?

Synchro jakbyś dał na minus mogło by się okazać, że pokazuje jeszcze więcej... 

Pamiętasz jak miałeś przed rozrządem ustawione ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu ‎09‎.‎10‎.‎2018 o 13:15, kamil-vag napisał:

Coś ten MAF mało mierzy mi się wydaje, zrób log razem 003+008+011 (chociaż w 008 na pograniczu, ale dawki nie tnie).

Do tego ten rozrząd dopiero robiony, ale nie wiem czy pasek dobrze napięty, to synchro skacze dość mocno... 

A tu mała korekta synchro. Dzisiaj poprawiłem koło pasowe o ok 1mm w prawo i o dziwo. Nie dość, że wartość bezwzledna znacznie się zmniejszyła to jeszcze prawie całkiem zniknęło "skakanie". Poniżej linki do sytuacji przed i po dzisiejszej korekcie:

http://vaglogi.pl/log-004_007_013_7lCN1.html  -  przed

http://vaglogi.pl/log-004_2A642.html  -  po

 

kamil-vag - co o tym sadzisz?

Niestety jest też skutek uboczny, którego niestety dzisiaj nie udokumentowałem - grupa 013

Po korekcie i poprawie synchro bardzo rozjechały się korekcje wtrysków. Jutro wrzucę aktualna 013 ale pamiętam, ze na cyl1 jest teraz ok -0,56

Jutro postaram się zrobić dynamiczne 003+008+011 i wrzucę razem ze statycznym 013

Edytowane przez Krzysiek_A4/A6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zostaw synchro jak teraz. 

7 minut temu, Krzysiek_A4/A6 napisał:

Jutro wrzucę aktualna 013 ale pamiętam, ze na cyl1 jest teraz ok -0,56

W granicach akceptacji ;)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przedstawiłes rozrząd, rozbiegly się wtryski (zglupialy), napewno nie poszło to na plus, albo zimą będą klepac i przebierać (za dużo on) albo będzie przerywać na wysokich obrotach (za mało) nie masz jakiegoś paska rozrządu za luźnego? Albo jakiegoś trefnej jakości? Może to pasek Ci takie synchro robi bo za luźny albo za twardy, chodzi mi o jakość gumy, no nie wiem co jeszcze może być. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, kamil-vag napisał:

Zostaw synchro jak teraz. 

W granicach akceptacji ;)

 

Tak mówisz?

Chcialem chwile pojeździć i poobserwować, ale nie ukrywam ze docelowo mierzyłem w 0 /-0,6, nic na plusie, ale to tylko dlatego, ze gdzieś cos poczytałem, ze przy minusie jest lepiej niż przy plusie. Tak czy tak to mi tez ten wynik bardziej mi się podoba niż poprzednio. Zmartwily mnie jednak trochę te korekcje w 013 ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, MATI0195 napisał:

Przedstawiłes rozrząd, rozbiegly się wtryski (zglupialy), napewno nie poszło to na plus, albo zimą będą klepac i przebierać (za dużo on) albo będzie przerywać na wysokich obrotach (za mało) nie masz jakiegoś paska rozrządu za luźnego? Albo jakiegoś trefnej jakości? Może to pasek Ci takie synchro robi bo za luźny albo za twardy, chodzi mi o jakość gumy, no nie wiem co jeszcze może być. 

To było naprawdę nie więcej niż 1mm. Co do rozrządu to jestem wku….y, bo chciałem mechanikowi dostarczyć komplet gratów ale przekonał mnie ze u niego nie będzie drożej i ze założy komplet INA z dobrym paskiem. Teraz nie mam jak tego sprawdzić a wymieniac go drugi raz po 5 tys to trochę zaboli. Nie mam pojęcia czy dałoby rade podciagnąc pasek na rolce napinającej bez rozbierania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może masz za luźny i takie pomiary daje, albo jak mówiłem wcześniej, jest kijowej jakości.. Wydaje mi się, że jak gość brał się za rozrząd to chyba wiedział co robi i go nie ustawił nie odpowiednio, może rzeczywiście błąd sprzętu.. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, MATI0195 napisał:

Może masz za luźny i takie pomiary daje, albo jak mówiłem wcześniej, jest kijowej jakości.. Wydaje mi się, że jak gość brał się za rozrząd to chyba wiedział co robi i go nie ustawił nie odpowiednio, może rzeczywiście błąd sprzętu.. 

Pewnie blokady miał za 50 pln z allegro a chwali się ze 40 lat robi tylko w grupie VAG i wszystko zrobił tip-top. Już z nim nie rozmawiam. Pojade mu nawrzucać dopiero jak dojdę do ładu ze wszystkim. Niczego tak bardzo nie załuje niż tego, ze właśnie jemu powierzyłem auto, które przez 8 lat śmigało az miło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...