Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Czy w A4 B8 2.0TDI 120KM występuje usterka mechanizmu napędu pompy olejowej?


Danek75

Rekomendowane odpowiedzi

Po podpięciu do kompa błąd czujnika różnicowego ciśnienia filtra cząstek stałych. Nic na temat ciśnienia oleju nie pokazało...

 

Dziwna sprawa bo DPF OFF jednakże w trasie czasem mam jakiś błąd "żółty check", który znika sam po kilkunastu godzinach postoju. Czasami kasowałem błąd z kompa gdyż sam nie gasł. Nie wiem czy komunikat tego błędu nie jest z przeszłości czyli jakiś 2 tyg wstecz...

Jest chip i dpf off, czasami przy niższych temperaturach przy pełnym bucie z zakresu 170-200 pod górke lub gdy w aucie są 2-3 osoby następuje overboost, świece mrugają, po zjechaniu na pobocze i resecie silnika problem znika...

 

Tak więc nie wiem co ma kontrolka czerwonego oleju do dpf, przy zapłonie nie ma żadnego błędu na desce, po drugim odpaleniu na autostradzie kontrolka zapaliła się po przejchaniu 50metrów i wtedy też zgasiłem całkowicie auto - nie chcę ryzykować ponownego odpalania, jutro zostanie ściągnięta miska (przy okazji w zawieszce coś się posprawdza).

 

Jakieś sugestie?? 

Edytowane przez luc
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raczej jedno nie ma z drugim nic wspólnego, prawdopodobnie jakiś stary , niewykasowany błąd . Podstawowa kwestia przed jakąkolwiek naprawą  - sprawdzałeś stan oleju?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, tomiqu napisał:

Raczej jedno nie ma z drugim nic wspólnego, prawdopodobnie jakiś stary , niewykasowany błąd . Podstawowa kwestia przed jakąkolwiek naprawą  - sprawdzałeś stan oleju?

Tak, od kopa jak czerwona kontrolka oleju  pojawiła się w trakcie jazdy zjechałem na pobocze, zgasiłem silnik, wysiadłem z auta i sprawdizłem poziom oleju - w normie - jakiś miesiąc temu dolewałem z 200ml.  (chciałem jeszcze wspomnieć, że nie doczytałem komunikatu pod kontrolką bo szybko zjechałem, ale początek był taki" switch off....."

 

Przy mocnym obciążeniu i trasie łyka mi gdzieś pół litra  oleju na niecałe 10 k, więc zawsze w bagazniku mam litróweczke i co jakiś czas dolewam.  Zawsze pokazywała się żółta kontrolka i komunikat, że olej na minimum, więc lałem. Tutaj czerwona i na kompie prócz różnicowego ciśnienia dpf nic nie pokazuje....

 

W każdym razie jak dostanę sie do pompy i imbus będzie bdb stanie (w co wątpię) to bez przeszkód moge wymeinić na ten dłuższy, który obecnie sprzedają w ASO przy założeniu, że gniazdo nie jest wyrobione?

Edytowane przez luc
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, luc napisał:

Tak, od kopa jak czerwona kontrolka oleju  pojawiła się w trakcie jazdy zjechałem na pobocze, zgasiłem silnik, wysiadłem z auta i sprawdizłem poziom oleju - w normie - jakiś miesiąc temu dolewałem z 200ml.  (chciałem jeszcze wspomnieć, że nie doczytałem komunikatu pod kontrolką bo szybko zjechałem, ale początek był ataki" switch off....."

 

Przy mocnym obciążeniu i trasie łyka mi gdzieś pół litra  oleju na niecałe 10 k, więc zawsze w bagazniku mam litróweczke i co jakiś czas dolewam.  Zawsze pokazywała się żółta kontrolka i komunikat, że olej na minimum, więc lałem. Tutaj czerwona i na kompie prócz różnicowego ciśnienia dpf nic nie pokazuje....

 

W każdym razie jak dostanę sie do pompy i imbus będzie bdb stanie (w co wątpię) to bez przeszkód moge wymeinić na ten dłuższy, który obecnie sprzedają w ASO przy założeniu, że gniazdo nie jest wyrobione?

Luc wrzuć fotkę imbusa jak wyjmiesz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, luc napisał:

Tak, od kopa jak czerwona kontrolka oleju  pojawiła się w trakcie jazdy zjechałem na pobocze, zgasiłem silnik, wysiadłem z auta i sprawdizłem poziom oleju - w normie - jakiś miesiąc temu dolewałem z 200ml.  (chciałem jeszcze wspomnieć, że nie doczytałem komunikatu pod kontrolką bo szybko zjechałem, ale początek był ataki" switch off....."

 

Przy mocnym obciążeniu i trasie łyka mi gdzieś pół litra  oleju na niecałe 10 k, więc zawsze w bagazniku mam litróweczke i co jakiś czas dolewam.  Zawsze pokazywała się żółta kontrolka i komunikat, że olej na minimum, więc lałem. Tutaj czerwona i na kompie prócz różnicowego ciśnienia dpf nic nie pokazuje....

 

W każdym razie jak dostanę sie do pompy i imbus będzie bdb stanie (w co wątpię) to bez przeszkód moge wymeinić na ten dłuższy, który obecnie sprzedają w ASO przy założeniu, że gniazdo nie jest wyrobione?

Żeby wrzucić dłuższy imbus musisz mieć głębsze gniazdo. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie, przeróbka gniazda jest niezbędna pod dłuższy zabierak. Możesz włożyć nowy zabierak 77mm co jest kręceniem " bicza z gó...na " bo z tego co piszą ci co wymieniali to bardziej zużywa się gniazdo niż zbierak.

Jedyna słuszna opcja naprawy to przeróbka gniazda pod dłuższy zabierak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miska olejowa zdemontowana, gniazdo i imbusy wyrobione (jak dostanę zdjęcie od mechanika to podeślę), ponoć jeszcze pompa oleju do wymiany, spotkał się ktoś z przypadkiem regeneracji wałków plus wymiana pompy ?

 

Dzisiaj wysyłam mechanizm na regenerację.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie jestem po wymianie regenerowanego walka i imbusa.
Silnik CAGC 179000 przebiegu. Imbus był w ciężkim stanie a gniazdo w jeszcze gorszym, zrobiło się z 6 katnego prawie 8. Także problem jest...



Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 17.08.2017 o 15:05, adrian2901 napisał:

Właśnie jestem po wymianie regenerowanego walka i imbusa.
Silnik CAGC 179000 przebiegu. Imbus był w ciężkim stanie a gniazdo w jeszcze gorszym, zrobiło się z 6 katnego prawie 8. Także problem jest...

 


Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
 

Kolego, możesz wrzucić kilka fotek tego imbusika tak bardziej z bliska? Filmik za bardzo tego nie oddaje. Z góry dzięki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego, możesz wrzucić kilka fotek tego imbusika tak bardziej z bliska? Filmik za bardzo tego nie oddaje. Z góry dzięki

Jutro zrobię kilka zdjęć. Imbus jest wytarty ale gniazdo na imbus jeszcze bardziej także wymiana samego imbusa jest bez sensu z Reszta nie wiem czy w aso mają jeszcze te 77mm a takie były do połowy 2009

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, adrian2901 napisał:


Jutro zrobię kilka zdjęć. Imbus jest wytarty ale gniazdo na imbus jeszcze bardziej także wymiana samego imbusa jest bez sensu z Reszta nie wiem czy w aso mają jeszcze te 77mm a takie były do połowy 2009

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
 

Ja wymieniłem sam imbus bo żle nie wyglądał. Dlatego chciałem porównać z Twoim. Jak wrzucisz fotki to będę miał porównanie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam Panowie, postanowiłem skreślić kilka zdan gdyz

1. jestem ,, szczęśliwym posiadaczem b8 z 2009 w sedanie - niedawny zakup po wielu miesiącach poszukiwań

2. czytałem wasze przemyślenia, rady etc, wyciągnąłem wnioski ...

auto sprowadzone z Belgii, przebieg 217 tys, sa dokumenty , faktury zmian oleju itp.ale jak wiecie 100% pewności to jakbym kupił w salonie lub od ojca.ale w cos trzeba  wierzyc...

po zakupie auta w zasadzie od razu poprowadziłem do mechanika na standardowy przegląd: zmiana paskow, płynów, oleju, poprosiłem o sprawdzenie pompy wysokiego ciśnienia czy nie opilkuje no i zdecydowałem sie zajrzec pod miske olejowa- nie musze pisac ile z tym bylo zabawy.Decyzja okazala sie bardzo trafna gdyz imbusik  byl juz dosc mocno wytarty i nie rokowalo to dobrze na przyszłość. caly modul pojechal do regeneracji do firmy polecanej . auto zaznaczę, ze z konca wrzesnia 2009 i ma jeszcze ten krotki imbus.auto z systemem start-stop - co takze przyczyniło sie do tego ze postanowiłem skontrolować temat...pozdrawiam i zycze trafnych decyzji.

 

Edytowane przez darek118
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, darek118 napisał:

.auto z systemem start-stop

to znacznie przyśpiesza zużycie zabieraka :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 9.08.2017 o 22:58, quadral20004 napisał:

czytam i dziwie sie. albo masz cofniety licznik albo jezdzisz na slabym oleju

Fałszywy alarm od mechanika - z pompą wszystko OK, więc 5 stówek w kieszeni. Na początku jeździłem na motulu (pierwsze 2 lata) do teraz na Castrol Edge.

 

Nie pisałem wcześniej, gdyż byłem na urlopie - rzutem na taśmę w dzień wyjazdu udało odebrać się auto.

 

Zdjęcia niestety nie mam.

 

Kosz zabawy 1680zł  brutto więc trochę z vatu będzie. (600zł regeneracja w polecanej na forum firmie, reszta robota 700, olej, filtry itd)

Panewki ok, dzięki natychmiastowemu zaprzestaniu dalszej jazdy - dobrze, że problem znałem, ale łudziłem się, że mnie nie dotknie :) a problem z rozebraniem tego zniechęcał mnie na każdym kroku.

 

Największa zabawa i największy w zasadzie koszt to robota czyli demontaż - jeden mechanik nie podołał ->laweta drugi z polecenia znał problem 700zł netto robota + regeneracja. Dzwoniłem po kilki mechanikach w KRK ceny podobne, niestety nie słyszałem o osobie, która za dniówke (rozebranie+złożenie+sprawdzenie) zrobi to za 300zł.

 

 

Imbusik padł przy około 240, więc grubo się trzymał :D

 

Na swoim doświadczeniu mogę powiedzieć NIE ZWLEKAJCIE bo nie znacie dnia ani godziny.

 

To chyba najgorsza usterka w 2.0 143km 

 

Proszę napiszcie jeszcze o co b z tymi opiłkami w, jakie trudności, jaki koszt, jaki skutek ewentualnego zonka.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety zdjęć nie mogę zrobić dokładnych ale zrobiłem jeszcze jeden filmik.
Koszty: regenerowane walki 550zl + kaucja 250zl którą odzyskalem po odesłaniu starych wałków( Turbotechnika Imielin) Olej I filtr 160zl, geometria 80zl
Przy okazji został wymieniony rozrząd z pompa wody(580zl), napinacz pasek i sprzegielko alternatora(250zl) i sprzeglo z dwumasa(3000zl), a także pompa wysokiego ciśnienia (380zl) na wersję 03L130755AC z 2014 roku.
Łącznie auto stało 3 dni.
Koszt robocizny 1450z
Dodatkowo musieli ściągać jeszcze raz skrzynie przez plastik i śrubę na łapie w skrzyni bo ktoś wcześniej założył mniejszy od innego modelu i auto nie wyczuwalo że ma wcisniete sprzeglo, ale to już na koszt mechaników bo ja dawałem dobre takie jak dostałem w aso.
Niestety auto z książką serwisową z UK a okazało się że sprzeglo było wymienione polowicznie reszta z 2009 roku i rozrząd miał wymieniony pasek a reszta z 2009 roku - według książki było robione wszystko łącznie z pompa wody. I faktura była na komplety z 2013 roku. Także uważajcie.



Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tydzień temu kupiłem a6 c6 2.0 caha 2010 model 2011. Wałek ponoć 10mm, słyszeliście coś od mechaników? Przebieg 167k pewny jak w banku. We wrześniu jestem umówiony na pierwszą wymianę rozrządu i wymianę imbusa



Wysłane z mojego E6553 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Profilaktycznie warto sprawdzić nawet 100mm zabierak.

BTW na silniku masz naklejkę z data produkcji silnika.

 

Edytowane przez Schmolke
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pany,kupilem imbus ,nie mam kiedy sie zabrac za jego wymiane.objawy ktore mnie niepokoja to niesystematyczne drgania na wolnych obrotach.przenosza sie na kabine.z reguly na zimnym silniku.jak odpale, to czuje ze drgnie i cisza,zaraz znow drgnie i cisza. jak zwieksze obroty to objawow brak. glownie chodzi mi o to czy ktos z was mial identyczne objawy przy dosc zuzytym imbusie??  pomijajac to, pokazal mi sie olej na poduszkach silnika. jesli to od poduszek to pal licho ale jesli to imbus to strach jechac gdzies dalej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

50 minut temu, quadral20004 napisał:

pany,kupilem imbus ,nie mam kiedy sie zabrac za jego wymiane.objawy ktore mnie niepokoja to niesystematyczne drgania na wolnych obrotach.przenosza sie na kabine.z reguly na zimnym silniku.jak odpale, to czuje ze drgnie i cisza,zaraz znow drgnie i cisza. jak zwieksze obroty to objawow brak. glownie chodzi mi o to czy ktos z was mial identyczne objawy przy dosc zuzytym imbusie??  pomijajac to, pokazal mi sie olej na poduszkach silnika. jesli to od poduszek to pal licho ale jesli to imbus to strach jechac gdzies dalej.

ten typ tak ma ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...