Stłuczka z OC, błotnik, drzwi, felga - zbieżność?

[asz 0]

Cześć,

Piszę znowu w sprawie auta dziewczyny (VW Fox), tym razem dostała w prawy przedni błotnik/koło. Auto delikatnie ściąga na prawo podczas jazdy, ale zastępczego jeszcze nie wzięliśmy. Zdarzyło się to w zeszłą sobotę, zgłoszone zostało w niedzielę, rzeczoznawca przyjechał we wtorek, ale do dzisiaj nie dostaliśmy żadnej wyceny. Dodatkowo podczas oględzin mówił coś o tym, że opona jest do sprawdzenia i zbieżność też do sprawdzenia. To znaczy że mam we własnym zakresie jechać zrobić zbieżność, wziąć wynik i paragon i jeśli będzie coś nie tak to zwrócą mi pieniądze? Zwrot będzie za samo badanie czy wtedy znowu ktoś przyjedzie i będzie szukał co jest uszkodzone w zawieszeniu? Bardziej jednak zastanawia mnie sprawdzenie opony? Mam jechać do zwykłego wulkanizatora i poprosić żeby ocenił oponę, coś tam napisał i się podpisał? Dodatkowo mówił coś o tym że felga malowanie, drzwi malowanie, obudowa lusterka malowanie, błotnik wymiana. Mówił że auto nie było wcześniej malowane, pomiary grubości lakieru wykazywały od 90um (drzwi), 120um reszta auta do 170um na uderzonym błotniku. Nie do końca podoba mi się to, że teraz tyle elementów ma być ponownie malowanych.

Proszę o poradę co teraz zrobić z tą geometrią i ogólnie z całą sprawą.

Co w przypadku gdy na zbieżności wyjdzie że wszystko jest ok? Mam nadzieję że wtedy też pokrywają koszty? 

Dzięki :) 

Edytowane 15 Października 2018 przez asz

[asz 0]

Właśnie dostaliśmy wycenę na niecałe 1200zł

W tym cena RBG to 50zł, a nowego błotnika 128zł ?

Jest jakaś strona z cenami części w ASO czy trzeba dzwonić i pytać?

Na dole wrzucam wycenę, dajcie znać co o niej myślicie.

Dzięki :)

[hak64 95]

Nie wstawiłeś wszystkich stron kosztorysu (na kolejnych powinno być określenie producenta części, wyjaśnienia i uwagi). Naprawa drzwi i felgi jest opatrzona kodem warunkowym (*), a to oznacza, że w kosztorysie nie uwzględniono kosztu tych operacji. Zastosowana stawka rbg (50 zł) dotyczy chyba wioskowego Janusza, wykorzystującego stodołę jako warsztat (profesjonalne warsztaty zaczynają od 100 zł w górę). Uwzględniono tylko odnowę lakieru drzwi prawych, a na fotce widać wyraźnie zarysowania do podkładu i odpryski lakieru na styku z błotnikiem. powinno być więc lakierowanie drzwi i cieniowanie drzwi tylnych (lub tylnego błotnika). Przedni błotnik jest zapewne tanim zamiennikiem, w dodatku z ceną okrojoną o rabat.  Uszkodzenie błotnika wskazuje także na możliwość uszkodzenia nadkola (plastik we wnęce na koło), a w kosztorysie nie ma o tym wzmianki. Powinieneś podjechać do jakiegoś mechanika obejrzeć auto od dołu, ustalić co jeszcze uległo uszkodzeniu, sprawdzić koło (czy felga nie jest krzywa, a opona nie ma przeciętych włókien), po czym wysłać ubezpieczycielowi fotki ujawnionych uszkodzeń i napisać odwołanie z żądaniem korekty wyceny szkody.

[prestige 0]

Oddaj do aso na bezgotówke

[asz 0]

Dzięki wielkie hak64, rozjaśniłeś mi bardzo sprawę tej wyceny, dla mnie ona jest strasznie nieczytelna.

Wstawiam pod tym postem wszystkie strony wyceny. Błotnik to zamiennik z Intercarsu, który na stronie widnieje z ceną 280zł...

Podjadę jutro do znajomego mechanika i zobaczę jak to od spodu wygląda, jakoś o tym nie pomyślałem wcześniej.

Jak myślicie, co zrobić ze zbieżnością? Jechać i wysłać im paragon?

Poza tym, teraz zauważyłem że w wycenie jest zdanie "Pojazd posiada przebieg ponadnormatywny." 12 letnie auto i przebieg 150tys to dla mnie jest zupełnie normalny przebieg ?

[hak64 95]

8 godzin temu, asz napisał:

 co zrobić ze zbieżnością? Jechać i wysłać im paragon?

Nie, bo paragonu nie uwzględnią. Musi być dokument potwierdzający, że płatnikiem za konkretną usługę jest też konkretna osoba (faktura, umowa). Przeczytaj ostatnie zdanie mojego wcześniejszego posta, a dojdziesz do wniosku, że najpierw musisz udowodnić, że coś uległo uszkodzeniu i wykazać konieczność naprawy tego elementu.   

[asz 0]

Cześć,

Byłem u mechanika, od spodu nic nowego nie widać, nadkole o dziwo jest całe. Felga jest prosta, jak i całe zawieszenie (przynajmniej 'na oko'), a opona nie ma widocznych uszkodzeń. W wycenie uwzględniony jest pomiar zbieżności (GEOMETRIA PRZODU I TYLU POJAZDU - POMIAR OBEJMUJE:KAT POCHYLENIA,ROZSTAW,KAT WYPRZEDZENIA SWORZNIA ZWROTNICY I KATY ZBIEZNOSCI KOL PRZEDNICH ORAZ KAT POCHYLENIA I ZBIEZNOSC KOL TYLNYCH - BEZ PRAC REGULACYJNYCH) wyceniony na 45zł. Jeśli cena będzie większa mogę wysłać im imienną fakturę, a oni te koszty muszą mi zwrócić? 

Zrobiłem wstępne wyliczenia opierając się o podaną przez nich liczbę godzin i ceny za materiały lakiernicze (pomijając naliczony 40% współczynnik odchylenia i licząc RBG=100zł), a także wyceniając nowy błotnik w ASO na 600zł (jutro zadzwonię i zapytam o dokładną kwotę) i wyszło mi ok. 2400zł (Prace naprawcze=660zł; Robocizna lakierowanie=550zł; mat. lakiernicze=591,26). Nie doliczyłem do tej kwoty kosztu lakierowania drzwi prawych, a także cieniowania tylnego nadkola, jak myślicie, ile mogą one wynosić? Dodatkowo podczas malowania przedniego błotnika wypadałoby wycieniować maskę, oraz przedni zderzak, a nie widzę nigdzie tych elementów uwzględnionych.

 

W dniu ‎15‎.‎10‎.‎2018 o 19:29, hak64 napisał:

Naprawa drzwi i felgi jest opatrzona kodem warunkowym (*), a to oznacza, że w kosztorysie nie uwzględniono kosztu tych operacji.

Po dodaniu wszystkich kwot za prace naprawcze wyszło 330zł, czyli dokładnie tyle ile jest uwzględnione w kalkulacji końcowej. Zostało to jednak uwzględnione czy zastosowali kolejny haczyk?

Z góry dziękuję za odpowiedź

[hak64 95]

Masz rację, zderzak powinien być cieniowany, maska niekoniecznie (inna płaszczyzna). Operacja z kodem warunkowym, to przewidywany przez ubezpieczyciela wydatek (założenie, że dana czynność będzie niezbędna), jednak zakres prac i wartość jest trudny do oszacowania. Felgę np. można tylko spolerować, a może też wymagać prostowania. Co do odnowy lakieru (cieniowanie) to pogadaj z fachowcem i ubezpieczycielowi prześlij odwołanie z uzasadnieniem, w którym powołujesz się na zdanie lakiernika.