Skocz do zawartości
IGNOROWANY

CDNC wypadanie zapłonu po wymianie rozrządu - tylko na niskich obrotach [rozwiązane]


badluck

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

kilka dni temu u mechanika wymieniałem łańcuch rozrządu. Auto odebrałem i nie zauważyłem niczego niepokojącego.

Na zimnym silniku odpala i na postoju chodzi ładnie - zarówno na początku ze "ssaniem", gdzie obroty są w okolicach 1100 jak i później gdy spadną do około 700.

Problem zaczyna się po ruszeniu. Przy około 1000 obrotach szarpie niemiłosiernie i wypadają zapłony na wszystkich cylindrach. Przy wyższych lub niższych obrotach problemu nie ma. Na zimnym silniku łatwiej to wywołać, na ciepłym trudniej ale i tak wystarczy jechać przy koło 1000 RPM i lekko poruszyć gazem, od razu misfire.

Sprawdziłem adaptację wałka dolotowego (tę po której fora polecają sprawdzać stan łańcucha), komputer pokazuje pomiędzy 1 a 2 stopnie, czyli dobrze. Żadna kontrolka nie świeci. Komputer zgłasza fault P008800 - "Fuel rail/system pressure - Too High" ale samochód był tuningowany (nie przeze mnie) więc może to nie to?

We wtorek wybieram się do mechanika z reklamacją ale chciałbym się dowiedzieć ile się da, żeby się nie dać sfrajerować. Jestem nowy w temacie i nie wiem nawet jakie parametry mógłbym sprawdzić. Wszelka pomoc będzie mile widziana. Dajcie znać jakie parametry powinienem sprawdzić albo porobić wykresy.

 

PS

Silnik ma 175k przejechane. Moc to (rzekomo) 310km. Pali mi 9-10 l w trasie i 16 w mieście.

 

- Jedyny parametr jaki wypatrzyłem który zaczyna "wariować" jak pojawiają się wypadające zapłony.

chart.png

- Tutaj widać że wypadanie pojawia się tylko przy określonych obrotach i że wypadają wszystkie cztery cylindry.

Cumulative Misfires VS RPM.png

- Tutaj nagrałem to co mi przyszło do głowy. Jeździłem po garażu do przodu i do tyłu, dlatego "misfire sum counter" się resetował. Generalnie każdy skok w górę to misfire.

misfires.png

- Na postoju widać wartość adaptacji wałka dolotu.

na_postoju.jpg

- Błąd.

P008800.png

Edytowane przez badluck
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

P008800 - "Fuel rail/system pressure - Too High"  wskazuje na typowe uszkodzenie regulatora w pompie paliwa wysokiego cisnienia, od tego mozna zaczac, czyli wymiany pompy paliwa. Warto sprawdzić świece zapłonowe jak wyglądaja. Jaki jest przebieg? Pobór oleju? Miałem kilka przypadków wypadania zapłonów, ze wzgledu na bardzo dużo nagaru na zaworach ssących i poprostu się nie domkały, ale u ciebie zacząlbym od rożwiązania P008800.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 10.11.2018 o 20:27, kixi4 napisał:

P008800 - "Fuel rail/system pressure - Too High"  wskazuje na typowe uszkodzenie regulatora w pompie paliwa wysokiego cisnienia, od tego mozna zaczac, czyli wymiany pompy paliwa. Warto sprawdzić świece zapłonowe jak wyglądaja. Jaki jest przebieg? Pobór oleju? Miałem kilka przypadków wypadania zapłonów, ze wzgledu na bardzo dużo nagaru na zaworach ssących i poprostu się nie domkały, ale u ciebie zacząlbym od rożwiązania P008800.

Przebieg 176k, oleju nie bierze nic. Świece i cewki wymienione równo rok temu. Dziwi mnie że zapłon wypada tylko przy tych konkretnych obrotach, poza nimi mogę sobie kręcić ile chcę i 0 misfires.

edycja: sprawdziłem i na jałowym pompa daje 47 barów a powinna 40. Niby więcej ale czy to by powodowało wypadanie tylko w tym konkretnym zakresie obrotów? Poza tym pompa wysokiego ciśnienia nie była ruszana przy wymianie rozrządu...

Edytowane przez badluck
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem problem z wypadaniem zapłonu. Okazało się że sprężyna na zaworze ssącym była pęknięta. Różnie domykała zawór dlatego ciśnienie w cylindrze w trakcie pomiarów było ok i to nas zmyliło. Wystarczy że raz nie domknie i wywali błąd. Mi automatycznie wyłączało cewkę na tym cylindrze. Jak będziesz miał możliwość to sprawdź sprężyny na zaworach. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No więc tak: wróciłem do mechanika - powiedzieli że nie ma mowy o złym ustawieniu rozrządu. Z tego co wyczytałem i mogłem sprawdzić w kompie to mają rację.

Do tego wymieniłem odmę bo trochę nierówno chodził na wolnych obrotach, nic to nie pomogło z wypadaniem zapłonów.

Jedyna rzecz jaka jest jeszcze zepsuta (o ile wiem) to zapieczony wastegate - w ogóle się nie otwiera, turbo cały czas dmucha na maksa. Teoretycznie to może być powodem ale dlaczego zaczęło się dopiero po wymianie rozrządu?

I jeszcze jedna sprawa - komputer nie pokazuje żadnych błędów związanych z wypadaniem zapłonów!

10 godzin temu, rycchhu napisał:

Miałem problem z wypadaniem zapłonu. Okazało się że sprężyna na zaworze ssącym była pęknięta. Różnie domykała zawór dlatego ciśnienie w cylindrze w trakcie pomiarów było ok i to nas zmyliło. Wystarczy że raz nie domknie i wywali błąd. Mi automatycznie wyłączało cewkę na tym cylindrze. Jak będziesz miał możliwość to sprawdź sprężyny na zaworach. 

To na pewno nie to bo zapłon wypada mi na wszystkich cylindrach. Poniżej wykres z ostatniej przejażdżki:

misfires.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byc moze podczas demontazu pasa przedniego podczas wymiany rozrzadu ulamany zostal krociec od elektrozaworu sterujacego westagatem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejna wizyta u mechanika i kolejny wymiany, a problem pozostał!

Wspominałem o wastegacie - nie był zapieczony tylko luźny, do tego popękany cały kolektor. Wymieniłem całą turbinę na fabrycznie nową.

Do tego czyszczenie pompy wysokiego ciśnienia, elektrozawór w niej działa. Wymieniony popychacz.

Jedyny błąd jaki auto ciągle zgłasza to za wysokie ciśnienie paliwa przy niskich obrotach. Mechanik sugeruje sprawdzenie programu, chociaż tuner twierdzi że wszystko było tip-top.

Do tego ciekawostka - po odpięciu wężyka który idzie z turbiny do dolotu (blow off?) ciśnienie paliwa spada do poprawnych 40 barów.

Nie wiem co o tym wszystkim myśleć. Jak będę miał chwilę to porobię logi z ciśnieniem paliwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problem rozwiązany!

Okazuje się że rozrząd był źle ustawiony. 6mm różnicy na wałku wydechowym. Po poprawnym ustawieniu auto chodzi idealnie, żadnego szarpania, bardzo równa praca na niskich obrotach.

PS

Wg mechanika błąd "Fuel rail/system pressure - Too High" to jasny wskaźnik źle ustawionego rozrządu. Może się komuś przyda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdy się człowiek spieszy to się diabeł cieszy? 6 mm różnicy na wałku wydechowym... z tego co pamiętam to ustawienie rozrządu sprawdza się na znaki i za pomocą suwmiarki między symbolami na wałkach (121-126mm) i od lewej płaszczyzny uchwytu środkowego ślizgu do symbolu na DOlotowym wałku (61-64mm). Wystarczy zdjąć zawór elektromagnetyczny, potem plastikową osłonę wałków, obrócić wałem korbowym kilkukrotnie aż 1 cylinder dojedzie do TDC, zmierzyć i jak się nie mieści to do poprawki. W instrukcji jest w zmianka o 6mm ale nie w tym kontekście ? Do tego jak pan mechanik przy ściąganiu nie wyczyści i nie przesmaruje tego badziewia w drugim załączniku (zawór N205) to też mogą pojawić się problemy...

rozrzad.jpg

zaworn205.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zwroc uwage, ale na foto widac ze lancuch walkow wyrownowazajacych rowniez jest juz wyciagniety, napinacz wystaje juz ponad 1cm, a przy nowym lancuchu i slizgach okolo 3-4mm...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, indiapapa napisał:

Gdy się człowiek spieszy to się diabeł cieszy? 6 mm różnicy na wałku wydechowym... z tego co pamiętam to ustawienie rozrządu sprawdza się na znaki i za pomocą suwmiarki między symbolami na wałkach (121-126mm) i od lewej płaszczyzny uchwytu środkowego ślizgu do symbolu na DOlotowym wałku (61-64mm). Wystarczy zdjąć zawór elektromagnetyczny, potem plastikową osłonę wałków, obrócić wałem korbowym kilkukrotnie aż 1 cylinder dojedzie do TDC, zmierzyć i jak się nie mieści to do poprawki. W instrukcji jest w zmianka o 6mm ale nie w tym kontekście ? Do tego jak pan mechanik przy ściąganiu nie wyczyści i nie przesmaruje tego badziewia w drugim załączniku (zawór N205) to też mogą pojawić się problemy...

rozrzad.jpg

zaworn205.jpg

ten zawór i podstawe  w której sie znajduje zakłada sie nowe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Dev napisał:

ten zawór i podstawe  w której sie znajduje zakłada sie nowe

Tak, widac ze zawor rowniez uszkodzony, za duzo wystaje punkt styku z elektromagnesem.. to mogl byc problem, a nie rozrzad, bo wariator zle pracowal

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, kixi4 napisał:

Tak, widac ze zawor rowniez uszkodzony, za duzo wystaje punkt styku z elektromagnesem.. to mogl byc problem, a nie rozrzad, bo wariator zle pracowal

zwykle wariator i podstawa

ten rozrzad to dobra łamigłówka dla domorosłych mechaników

wywala bład braku synchronizacji góry  z dołem, wiec wywalają cały rozrzad a po założeniu nowego dalej jest to samo

i w tym miejscu pojawia sie ból d...y

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, Dev napisał:

zwykle wariator i podstawa

ten rozrzad to dobra łamigłówka dla domorosłych mechaników

wywala bład braku synchronizacji góry  z dołem, wiec wywalają cały rozrzad a po założeniu nowego dalej jest to samo

i w tym miejscu pojawia sie ból d...y

Dokladnie jak mowisz... rozrzad moze byc ok, ale sterowanie uszkodzone i objawy zle ustawionego rozrzadu.. na fotkach widac nowy model lancucha, ale slizgi juz stare, lancuch walkow rowniez zuzyty.. slizgi wykonane sa z plastiku i nie sa bardzo drogie i trzeba je wymienic.. kilka razy mialem przypadek ze slizgi byly pekniete.. plastik ten pracuje w ciezkich warunkach, duza temperatura plus olej i z czasem robi sie twardy i kruchy.. peka..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, kixi4 napisał:

Dokladnie jak mowisz... rozrzad moze byc ok, ale sterowanie uszkodzone i objawy zle ustawionego rozrzadu.. na fotkach widac nowy model lancucha, ale slizgi juz stare, lancuch walkow rowniez zuzyty.. slizgi wykonane sa z plastiku i nie sa bardzo drogie i trzeba je wymienic.. kilka razy mialem przypadek ze slizgi byly pekniete.. plastik ten pracuje w ciezkich warunkach, duza temperatura plus olej i z czasem robi sie twardy i kruchy.. peka..

dochodzi jeszcze sprawa nadmiernego zuzycia oleju, raz nie dopilnują i żegnaj Gienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...