Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Spada podciśnienie przy wciskaniu oraz puszczaniu hamulca


szeryf

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

od jakiegoś czasu walczę z niedoładowaniem turbiny. Zacząłem od sprawdzenia podciśnienia, okazało się że gruszka jest nieszczelna, została wymieniona razem z wężykiem, co pomogło połowicznie (turbo wstaje w miarę normalnie, ale nadal niedoładowuje, ciśnienie zadane na poziomie 2300, ciśnienie generowane przez turbo na poziomie 2000).

Zacząłem sprawdzać wartość podciśnienia, wpiąłem się z manometrem w wężyk wychodzący z pompy vacuum, ale nie przez trójnik, czyli do pompy było podłączone tylko serwo. Po odpaleniu silnika podciśnienie osiąga wartość ok 0,6 bara, tak się utrzymuje przez kilkanaście sekund, po czym rośnie do ok 0,75 bara, po przegazowaniu rośnie do ok 0,88 bara. I teraz przy wciśnięciu hamulca spada do 0,8 bara, a po puszczeniu do 0,66 bara. Z tego co wiem, to przy wciskaniu hamulca podciśnienie nie powinno spadać. 

Drugie pytanie, czy podciśnienie na wyjściu z zaworka n75 (manometr podłączony zamiast gruszki) powinno być na poziomie 0,55 bara na wolnych obrotach?


Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakie powinno być podciśnienie ????
Zdrowa pompa vacum powinna generować podciśnienie -0,8 -0,9 bara, na wyjściu na gruszkę turba powinno być idealnie -0,63bar (na tyle ustawia sie sztangę turba) Z własnego doświadczenia wiem ze moze byc -0,55 i turbo będzie pracowało prawidłowo, poniżej moze nie doładowywać.



 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedź.

Nadal się zastanawiam, czy przy wciskaniu hamulca podciśnienie powinno spadać, czy to może oznaczać nieszczelność serwa?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bedzie spadac i nabija spowrotem do0,8- prawidlowa praca.

jak masz mozliwosc to podmien N75 - nawet jak bys miał kupic nowy pierburga to nie kosztuje słono bo po rabacie zapłacisz ze 150zł

omin jeszcze podcisnienie na elektrozawór sterownia klapa chłodnicy egru

zaslep EGR

moze byc tez kat zabity i takze nie osiagniesz odpowiedniego cisnienia

i kwestia czy dobrze turbo jest wyregulowane

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W poprzednim aucie z tym samym silnikiem podciśnienie na pompie było na poziomie 0,8 bara od razu po odpaleniu, a tu przez kilkanaście sekund jest 0,6, i dopiero później rośnie. W poprzednim aucie samo wciśnięcie hamulca nie powodowało spadku podciśnienia, dopiero puszczenie hamulca, a tu i jedno i drugie.

Zaślepienie wężyka idącego do egr nic nie zmienia.

Generalnie problem jest z turbo. Podczas jazdy na autostradzie bez problemu udaje się osiągnąć ciśnienie zadane (2300), a przy jeździe z prędkością do 100 km/h (miasto i okolice) już nie da rady (maks 2000). Na autostradzie jak jadę ze stałą prędkością, wcisnę delikatnie hamulec i później gaz do dechy, to też nie ma szans żeby osiągnąć ciśnienie zadane, maksymalnie osiąga 2000,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, szeryf napisał:

W poprzednim aucie z tym samym silnikiem podciśnienie na pompie było na poziomie 0,8 bara od razu po odpaleniu, a tu przez kilkanaście sekund jest 0,6, i dopiero później rośnie. W poprzednim aucie samo wciśnięcie hamulca nie powodowało spadku podciśnienia, dopiero puszczenie hamulca, a tu i jedno i drugie.

Zaślepienie wężyka idącego do egr nic nie zmienia.

Generalnie problem jest z turbo. Podczas jazdy na autostradzie bez problemu udaje się osiągnąć ciśnienie zadane (2300), a przy jeździe z prędkością do 100 km/h (miasto i okolice) już nie da rady (maks 2000). Na autostradzie jak jadę ze stałą prędkością, wcisnę delikatnie hamulec i później gaz do dechy, to też nie ma szans żeby osiągnąć ciśnienie zadane, maksymalnie osiąga 2000,

Podłącz wakuometr do trójnika z którego odchodzi cienki przewód do sterowania osprzętem silnika ( ten co był podłączony pozostaw luzem ) i pojeździj , obserwuj w tym czasie jak się zachowuje podciśnienie i wydajność serwa hamulca .

Jak będzie OK , to szukaj nieszczelności na odpiętych przewodach ....:naughty:

Ostatnio  miałem przypadek z AVF-em, raz jeździł dobrze innym razem nie miał siły i wpadał w tryb awaryjny z powodu niedoładowania, pojawiał się też problem ze skutecznością hamulców  :eusathink:

po dłuższych poszukiwaniach okazało się że przewód do osprzętu idący z tego trójnika był galancie przetarty, jak się przyssał w miejscu przetarcia to było wszystko ok. a jak nie to był problem bo ciągnął tam lewe powietrze ...:P

Edytowane przez piotrsob1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie teraz nurtuje to, czy przy wciskaniu hamulca (nie puszczaniu) podciśnienie powinno spadać. W poprzednim aucie nie spadało, a znajomy mechanik mówi że nie powinno. Ale jak gaszę silnik, to podciśnienie się utrzymuje (nie wiem jak długo, ale nie spada od razu), ale on twierdzi że może być tak, że akurat membrana się tak układa, że trzyma.

W ogóle, jak długo powinno się utrzymać podciśnienie na wyłączonym silniku?

I dlaczego po odpaleniu silnika podciśnienie nie osiąga od razu maksymalnej wartości, tylko trzeba czekać kilkanaście sekund? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Serwo ma sporą pojemność i wypompowanie z niej powietrza na wolnych obrotach musi kilka ( ale nie kilkanaście ) sekund potrwać ...

Jak jest wszystko idealnie szczelne to czasami podciśnienie potrafi się utrzymać do dnia następnego.

Nawet bardzo mała nieszczelność będzie powodowała że po zgaszeniu silnika podciśnienie dość szybko zaniknie, co wcale nie oznacza że musi być jakiś problem z jazdą czy hamowaniem, poz tym że chwilkę potrwa zanim po odpaleniu wróci gotowość układu podciśnienia do pracy :)

Dopiero przy znaczących nieszczelnościach robi się problem :hi:

Na co jeszcze warto zwrócić uwagę , to zaworek jednokierunkowy ( ten czarno-biały ) i akumulator podciśnienia ( plastikowa, kulista bańka z przodu silnika ) .

Ich sprawność ma kluczowe znaczenie dla prawidłowego działania osprzętu silnika zasilanego podciśnieniem w momencie użycia hamulca zasadniczego jak i bezpośrednio po nim .

Intensywne , szczególnie kilkukrotne naciskanie pedału hamulca w krótkim czasie musi spowodować krótkotrwały spadek wartości podciśnienia, wtedy osprzęt zasila się nim z akumulatora podciśnienia :whistling:

Przy niesprawnym zaworku auto nie będzie chciało jechać do puki podciśnienie nie wróci do normy :decayed:

Edytowane przez piotrsob1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...