Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B6 AWX] Problem z porannym rozruchem


oneskypemen

Rekomendowane odpowiedzi

@piotrsob1, może przy tej podmianie pompek warto założyć by było te nadmiarowe oringi ? ? ? 

https://allegro.pl/oring-uszczelka-pompowtrysk-nadwymiar-i7678706619.html

Kiedyś pamiętam pisaliśmy w jakimś temacie gdzie był problem po zmianie oringów na nowe, a te nadwymiary załatwiły sprawę... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kamil, ja to na miejscu Kamila ( :decayed: )  najpierw  bym chciał znać przyczynę problemu ......

Jak będzie pewne że jest problem z gniazdem to dopiero bym kombinował z nadwymiarowymi uszczelniaczami :whistling:

Z samą zamianą trzeciego z czwartym też bym się zbytnio nie spieszył , pojeździł bym ze 300-500 km  i w międzyczasie sprawdził kilka razy czy podczas odpalania z rańca się nic z korekcjami nie zmienia ...

A nóż widelec się uszczelnienie ułoży , chociaż szanse na to oceniam na mizerne :hi:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Panowie ponownie

A więc nic do tego czasu nie kombinowałem u siebie w A4 co mogło by mieć wpływ na jakąś poprawę czy też inną sytuację. Ale miałem mianowicie możliwość dłuższego postoju. Samochód stał dwie doby a wczoraj musiałem wyskoczyć na miasto zatankować i załatwić kilka rzeczy. A więc miałem możliwość podpięcia komputera po dłuższym czasie i sprawdzeniu kilku parametrów i zrobienia log'u.

Więc długo się nie zastanawiałem i sprawdziłem temperatury, wszystkie w normie. Jedynie co przykuł moją uwagę to chyba wskazania temperatury zewnętrznej, mianowicie na liczniku była to temperatura około -3.5 stopnia a w programie w pozycji wskaźniki była to temperatura 0. Pewnie nie ma to żadnego znaczenia ale, tak dla przejrzystości podaję również taką informację. 

Zrobiłem również logo przy temperaturze cieczy chłodzącej uwzględnianej przez czujnik G62 widocznym na poniższym zdjęciu. Procedura logu wyglądała jak zawsze standardowo. Czyli z punktu widzenia kierowcy po przekręceniu kluczyka samochód odpalił od strzała, odczuwalna chwilowa nierówna praca która z czasem znikała i silnik zaczynał pracować tak jak powinien. Wszystko widoczne na logu którego wykonałem po wejściu do samochodu.

Czasami jest tak że, jak wrócę z trasy i dostawie samochód na kilka godziny by móc na zajutrz wyruszyć w dalszą trasę. Pojawia się problem mianowicie próbuje zapalić a tu przekręcić i nic. Co prawda nie kręcę go długo bo jak zawsze jedno krótkie przekercęcenie stacji i samochód odpala. A po takim wieczornym postoju musiałem zakręcić jeszce raz jak by się paliwo cofło. 

Ale dziwne jest to, że po znacznie dłuższym tego nie było. Albo to się zdarza sporadycznie albo no już sam nie wiem. 

A więc jeśli macie Panowie czas i ochotę zajrzeć będę wdzięczny :hi:

LOG: http://vaglogi.pl/log-013_018_023_UTQHq.html

Dzięki za wytrwałość :drinks:

 

IMG_20181214_131634.jpgIMG_20181214_131708.jpg

Edytowane przez oneskypemen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może nie będzie to jakaś super porada ale i mało kosztowana. Sprawdź lub wymień zawór zwroty/termiczny na filtrze paliwa (ten czarny trzymany przez zawleczkę). On ma dwa oringi - może źle założone. Możesz też wymienić cały filtr paliwa jeśli dawno tego nie robiłeś. Na to telepanie po dłuższym postoju raczej nie pomoże ale na te po krótkim postoju może pomóc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@bobikos odnośnie Twojego posta mi się skojarzyła nawet taka nota serwisowa odnośnie tego :P

info.png

info2.png

 

Sprawdź ewentualnie czy Twój zaworek ma nr: 1J0127247A, a nawet wymień, żeby wykluczyć :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie to cały czas jest problem na trzecim cylindrze , czy to wina uszczelnienia pompki , samej pompki czy warunków w cylindrze to wymaga dalszego metodycznego sprawdzania :hi:

W ustaleniu tego powinna pomóc zamiana miejscami trzeciej pompki z czwartą, połączona z dokładną weryfikacją stanu uszczelniaczy   :hi:

Edytowane przez piotrsob1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piotrze nie neguje Twojej tezy, wręcz się zgadzam a to info wrzuciłem jako ciekawostka ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

39 minut temu, kamil-vag napisał:

Piotrze nie neguje Twojej tezy, wręcz się zgadzam a to info wrzuciłem jako ciekawostka ;)

No spoko, nie czepiam się absolutnie :D

Tylko żeby takie problemy jak ten rozwiązać to trzeba być konsekwentnym.

Robić małe kroczki, sprawdzać co się zmienia ,  wyciągać logiczne wnioski i na tej podstawie podejmować następne kroki, dalej, aż do skutku :whistling:

Skakanie z kwiatka na kwiatek i robienie kilku rzeczy na raz na pewno nie doprowadzi do ustalenia przyczyny, jak się ją przy okazji trafi to problem może zostać rozwiązany , ale ciężko będzie powiedzieć co faktycznie było f*ck-upem :hi:

Edytowane przez piotrsob1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No cóż panowie ręce opadają ? Ogólnie sprawa się ma tak. To spalanie jakie teraz jest to naprawdę mnie przeraża. Zrobiłem 420km i pół baku nie ma. Więc zdjąłem osłonę paska rozrządu i zmieniłem synchronizację wałka na taką jak przed wymiana. Czyli przed była to na plusie +2,5 przy takim ustawianie spalanie było w porządku. 

Natomiast przy ustawieniu na 0 spalanie masakrycznie wzrosło tak jak pisałem kiedyś robiłem na baku 1000km a teraz  wychodziło około 800km. 

Po zmianie synchronizacji wałka rozrządu korekcja na trzecim wtryskiwaczy którego dotyczył problem się poprawił. Mianowicie zmalała do 0.49 i czasami wzrastała ale to na rozgrzanym silniku. 

Spalanie na biegu jałowym spadło z 0.6l/h do 0,4l/h przy rozgrzanym 

Edytowane przez oneskypemen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak priorytetem jest jazda o kropelce to możesz sobie poeksperymentować :decayed:

U mnie zbiornik starcza na niewiele ponad 600 km i nie szukam dziury w całym, wszystko jest w porządku ....:P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podepnę się pod temat. Pacjent AVF, po dłuższym postoju, podczas odpalenia również zaszarpie przez kilka pierwszych sekund. Potem jest ok, nawet jak się odpali po kilku h postoju. Logi:

 

Odpalanie-01-013-018-023.csv

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś te logi nie tegies :P Grzesiek, zrób jeszcze raz i wrzuć potem nieruszany plik tu: http://vaglogi.pl/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W excelu ladnie widac ;) wejde na lapka i wrzuce jeszcze raz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no wlasnie jak otworzysz w exelu to potem nie sa kompatybilne z vaglogi i moimi programami do podgladu logów :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Świeże logi, temp +2*C.

Grupy 013, 018, 023: http://vaglogi.pl/log-013_018_023_ytyPE.html

 

W 96 sekundzie wcisnąłem sprzęgło i nierówna praca ustała. Chyba szykujo się wydatki.

Edytowane przez trepek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprzęgło, sprzęgłem, ale korekcja 1 cylindra też bez rewelacji. Tym bardziej, że zmienia się cały czas podczas pracy silnika... Ja bym zaczął od wymiany uszczelnień mimo wszystko... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uszczelnienia mam w planie jak sie tylko trochę cieplej zrobi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Panowie,

Jak widzę temat w sumie utknął w martwym punkcie. W sumie to tak jak i u mnie, chociaż zamierzam przeprowadzić małe śledztwo i dociec co sprawia takie problemy z porannym rozruchem. Mianowicie zakupiłem uszczelniacze dobierając gdzieś na stronie ciut większe od org. Do tego również zmieniłem ustawiłem na nowo regulację pompek. W wiadomości przesyłam link do logów, niestety nie udało mi się tego zrobić na samym początku ponieważ VCDS niestety stanął w martwym punkcie i pomógł tylko restart. Ale tak jak wcześniej opisywałem problem nadal występuje po dłuższym postoju przy próbie odpalenia z samego rańca nierówna praca czyli któryś cylinder kuleje. Do tego wydobywa się jasnoniebieski dym tak jak by po prostu spalił większą ilość paliwa to trwa kilka sekund. Później widoczny tylko biały dymek ze względu na różnicę temperatur, a po kilku minutach znika on całkowicie i nic się nie wydobywa z wydechu widocznego dla oka.

Oczywiście chcę nadmienić również, że uszczelniacze nie zostały wymienione. Przeprowadzone logi na wcześniej wymienionych oryginałach. 

Piszę również z tego powodu bo zastanawiam się nad tym jednym wtryskiwaczem, mianowicie czy kupić i wrzucić inny. Czy to ma sens pewnie i jakiś ma ale trochę szkoda mi niepotrzebnie wyrzucać kasę w błoto.

Dla tego Panowie proszę  jeśli macie chwilkę zerknijcie na moje dzisiejsze logi. Może to będzie jakiś kierunek w którym  powinienem podążać.

Logi: http://vaglogi.pl/log-013_018_023_r21650.html

 

Pozdrawiam 

Edytowane przez oneskypemen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zamieniony 3 z 4 jak widzę i korekcja powędrowała za wtryskiem... to wygląda tak jakby ten wtryskiwacz miał jakiś wewnętrzny przeciek i uciekało z niego paliwo... może jakieś osady, nagromadzony syf (tak trochę teoretyzuje) bo z początku korekcja bardzo duża a potem w miarę pracy silnika się normuje... może warto kupić od kogoś z forum używkę, dać ją na myjkę ultradźwiękową i potem podmienić tylko tą jedną pompkę... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

33 minuty temu, kamil-vag napisał:

Zamieniony 3 z 4 jak widzę i korekcja powędrowała za wtryskiem... to wygląda tak jakby ten wtryskiwacz miał jakiś wewnętrzny przeciek i uciekało z niego paliwo... może jakieś osady, nagromadzony syf (tak trochę teoretyzuje) bo z początku korekcja bardzo duża a potem w miarę pracy silnika się normuje... może warto kupić od kogoś z forum używkę, dać ją na myjkę ultradźwiękową i potem podmienić tylko tą jedną pompkę... 

Sprawa wygląda następująco. Różnica może również wynikać z tego, iż wcześniej wykonałem regulacje wtryskiwaczy zupełnie inaczej. Tzn bez czujnika i dodatkowo śrubę regulacyjna coflem tylko o 180° a podobno przy nowego typu wtryskiwaczu jest to 225° A więc tym razem wziąłem czujnik zegarowy i wszystkie śruby coflem o 225° i z takim ustawieniem zostawiłem. Dodatkowo dociaglem każda śrubę wtryskiwacza. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...