Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Sarny po raz kolejny - likwidacja z AC czy nie


Rekomendowane odpowiedzi

Jestem posiadaczem auta:

Dziś rano stado sierściuchów sarnianych i tego typu podobnych wylazło na drogę i niestety pomacałem je autem. W trakcie uderzenia te .... piiiii..... były z przodu auta i przy lewej stronie. Dużo patrzących pysków pamiętam podczas uderzenia. Na szczęście jechałem dosyć wolno i jeszcze hamowałem. Szkody przy tylu zwierzakach są zaskakująco małe ale są.

Mechanika wydaje się sprawna. Pęknięte jest ucho od lampy, brak kratki zderzaka, lusterko to widać, błotnik wgięty, maska też ruszona. 

Mam full opcję autocasco. Tylko czy warto to zgłaszać na AC i stracić zniżki i będzie się to ciągnęło parę lat czy załatwiać sprawę ze swojej kasy. Jaki może być orientacyjny koszt naprawy ?

 

20190121_072617.jpg

20190121_072637.jpg

20190121_172840.jpg

20190121_173215.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Naprawa takich szkód to spory wydatek, więc zgłoszenie szkody i likwidacja z AC wydaje się być rozsądniejszym rozwiązaniem. W praktyce możliwa jest także likwidacja szkody z OC zarządcy drogi (o ile nie było znaków ostrzegawczych, a zarządca wiedział, że istnieje tam szlak migracji zwierzyny /wykazujesz winę - zaniechanie/), lub też z koła łowieckiego (o ile udowodnisz, że na danym terenie odbywało się polowanie i zwierzyna została wypłoszona nagonką, lub hukiem wystrzałów).  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Śmieszne, płaci sie nie małe pieniądze za AC tylko po to, żeby szkoda było tego używać, bo zniżki sie straci.. Piękny kraj.. Jadnak najlepiej z AC załatwić, jak zaczniesz kompletować to co trzeba wymienić, to koszta sięgną kilku tysięcy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Langista napisał:

Śmieszne, płaci sie nie małe pieniądze za AC tylko po to, żeby szkoda było tego używać, bo zniżki sie straci.. Piękny kraj.. Jadnak najlepiej z AC załatwić, jak zaczniesz kompletować to co trzeba wymienić, to koszta sięgną kilku tysięcy.

Kilka tysięcy ? A4 B7 przez 5 lat posiadania i żadnej akcji z blachami nie miałem i może nie znam najnowszych cen ale co tu może kosztować kilka tysięcy ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakbyś chciał wymieniać nie naprawiać, to tak by było. Ja bym z AC brał, bo przecież dla tego się je bierze żeby w takich sytuacjach nie sięgać do portfela. Składkę będziesz miał wyższą na pewno nie o tyle, co wydasz na części i robociznę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, pietrz44 napisał:

co tu może kosztować kilka tysięcy ?

Telefon w rękę i zadzwoń do ASO. Błotnik, lusterko, reflektor, kratka zderzaka (to do wymiany), maska do naprawy i dolicz do tego lakierowanie zderzaka, maski, lusterka i błotnika, oraz odnowę lakieru (cieniowanie drzwi). Na mój gust 6-7 z przodu (w ASO, bo Janusz w stodole zrobi za dwa).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może te wgnioty dałoby radę wyciągnąć? Podjedź do jakiegoś warsztatu PDR, niech to obejrzą i ew wycenią.

Edytowane przez Marcinx52
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...