Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[2.4 BDV] V6 + KATALIZATOR


quqasz

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, czy ktoś z Was testował zamienniki katalizatorów jak tutaj:
https://allegro.pl/oferta/katalizator-audi-a4-b6-2-4-bdv-09-2001-12-2004-5830193634
?

U mnie katalizatorów brak, takiego go kupiłem, chciałbym ogarnąć sprawę "check engine" i rozważam zakup zamiennika lub edycję softu.

Dodam jeszcze że czuję spalony olej wokół auta i wewnątrz na postoju, czy ktoś może wytłumaczyć jak duży wpływ ma na to brak katalizatorów?
Kwestie uszczelnienia i odmy muszę sprawdzić, silnik wygląda na suchy, pije 0,3/1000km 5W40 Liqui Moly.

Edytowane przez quqasz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapach spalonego oleju nie ma nic do braku katalizatorów. Poszukaj wycieków. Skup się na uszczelkach pokryw i zaślepkach wałków z tyłu głowic od strony grodzi. Zapewne olej leje się na wydech.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Dzięki, zbadam przy najbliższej okazji.

Wracając do katów:
edycja softu czy zamiennik ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak chcesz co 3-4 lata ładować 2.5k w dobre zamienniki to zakładaj katalizatory, jak nie to wydaj raz na wyłączenie sond w sterowniku i będzie spokój.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak nie latasz gdzieś za granice to olej te katy. U nas przegląd to nie problem przecież.

Edytowane przez Randor
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Randor napisał:

Jak nie latasz gdzieś za granice to olej te katy. U nas przegląd to nie problem przecież.

nie wprowadzaj kolego zamętu ,bo jesteś w błędzie ,bo coraz ciężej o przegląd ,bez katów ,a w połowie tego roku zmieni się to całkiem … 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z całym szacunkiem.

Nie ma żadnych problemów z przeglądem i dalej ich nie będzie (na 99%). Jak ktoś jest pipa to i problemy się pojawią (założyciel tematu wie najlepiej co się dzieje u niego w okolicy i jakie ma układy). Robiłem rozeznanie w temacie. Coś tam planują ale g z tego będzie jak zawsze. Diagności się z tego śmieją (szczególnie z zapowiedzi tych pseudo kar pieniężnych). Wiedz, że u nas zawsze znajdzie się sposób na przepisy. Jeśli już, wezmą się przede wszystkim za tych co jeżdżą na gnojówce i za tych którzy palą oponami w piecu.

Szykuje jedno z aut na wyjazd do Norwegii. Chciałem sprawdzić jak sprawuje się fabryczny katalizator. Mam u siebie 5 stacji kontroli pojazdów (nie Olsztyn). Na 4 z nich nie byli w stanie zmierzyć mi emisji bo albo sprzęt był padnięty albo go w ogóle nie mieli.

Co według Ciebie ma się stać w połowie tego roku? Skoro masz jakieś info podziel sie nim, przyda się wszystkim. Jeśli gliniarze będą podczas rutynowej kontroli sprawdzali tez emisje no to wtedy jest wałek, w innym przypadku nie ma co panikować.

To tylko moje zdanie. Każdy niech robi jak chce.

Edytowane przez Randor
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Randor napisał:

Z całym szacunkiem.

Nie ma żadnych problemów z przeglądem i dalej ich nie będzie (na 99%). Jak ktoś jest pipa to i problemy się pojawią (założyciel tematu wie najlepiej co się dzieje u niego w okolicy i jakie ma układy). Robiłem rozeznanie w temacie. Coś tam planują ale g z tego będzie jak zawsze. Diagności się z tego śmieją (szczególnie z zapowiedzi tych pseudo kar pieniężnych). Wiedz, że u nas zawsze znajdzie się sposób na przepisy. Jeśli już, wezmą się przede wszystkim za tych co jeżdżą na gnojówce i za tych którzy palą oponami w piecu.

Szykuje jedno z aut na wyjazd do Norwegii. Chciałem sprawdzić jak sprawuje się fabryczny katalizator. Mam u siebie 5 stacji kontroli pojazdów (nie Olsztyn). Na 4 z nich nie byli w stanie zmierzyć mi emisji bo albo sprzęt był padnięty albo go w ogóle nie mieli.

Co według Ciebie ma się stać w połowie tego roku? Skoro masz jakieś info podziel sie nim, przyda się wszystkim. Jeśli gliniarze będą podczas rutynowej kontroli sprawdzali tez emisje no to wtedy jest wałek, w innym przypadku nie ma co panikować.

To tylko moje zdanie. Każdy niech robi jak chce.

ja pod koniec roku robilem przegląd na tej samej stacji w olsztynie co zwykle od kilku nastu lat i pierwszy raz w badali mi spaliny i wszystkim po kolei ,jacy wjezdzali na stacje ,po rozmowie z diagnosta ,powiedział ,ze wlasnie w 2019 roku ,wszystkie stacje maja być wyposażone w sprzet do badania emisji spalin ,który to będzie podłączony on line do systemu i ten wynik od razu będzie szedł w system (wiadomo ,ze będą niektóre stacje kombinowały itp. ,ale jak długo? )  tak wiec jak faktycznie to się stanie ,to już żaden pan Ździsiek nie przymknie oka ,na brak katalizatora .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Największa nagonka będzie na tych, co DPF wycięli, same benzyniaki i tak mało spalin wydzielają jak silnik zdrowy i zawory nie puszczają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie też spaliny badają:whistling:.I nie wiem czemu akurat,co 3-4 lata by miało iść 2,5 tysia na katy?I skąd ta cena?Do ASN dałem 1960 za komplet już z robotą.:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No zależy jakie znajdziesz, ja zanalałem za komplet lepszych zamienników 2200 przy zdaniu starych części + założenie. Gwarancję dają na 2 lata, wątpię żeby wytrzymało dłużej jak 3-4 lata także..

Edytowane przez Langista
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za 3-4 lata będziesz myślał o nowej (nowszej) furmance, więc "dontłory, bihepi" - przynajmniej przez ten czas będziesz jeździł w świadomości, że zrobiłeś wszystko co mogłeś by nie zatruwać (bardziej) innych (CO2 to pikuś). 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...