Hałas dobiegający ze: skrzyni biegów, napędu

[Hubert21 0]

Witam.

Od paru miesięcy jestem posiadaczem audi a4 b5 1,8t quattro.

Ostatnimi czasy podczas normalnej jazdy w mieście zacząłem słyszeć dźwięk, który w sumie nie jest do opisania. Jeżeli ktoś słyszał kiedyś zatartą lub przytartą pompę wspomagania w a4 b5 to jest on podobny tylko że bardziej metaliczny i intensywny.Na dniach wrzucę filmik bo wiem że tak to można się tylko domyślać. Dodam że zaczęło się to nagle wcześniej wszystko jak należy.

Im wyższe obroty tym bardziej to słychać, przy jeździe ze stałą prędkością też.Przy hamowaniu silnikiem cisza.Dodatkowo jadąc na 3 biegu(najbardziej słyszalne i odczuwalne) kiedy ruszę gałką zmiany biegów w lewo lub prawo do końca(mowa tu o luzie gałki przy wkleszczonym biegu) czuć i słychać ocieranie zębów o siebie.

Biegi nie wylatują, wchodzą jak wcześniej czyli dobrze.

Na sam początek chciałem wymienić olej, lecz nie miałem takiego klucza więc dolałem(oczywiście auto na równej powierzchni żeby nie było przekłamań) i około 1.3l weszło. z tego co sie orientuje do skrzyni wchodzą 3l, więc myślę że tragedii nie było...

Jeżeli ktoś ma może wiedzę co to może być to prosiłbym o pomoc. Myślałem czy by oddać skrzynie do regeneracji, lecz nie wiem czy to jest rzeczywiście skrzynia może to jakaś pierdoła...Auto narazie nie jest użytkowane przez to.

Pozdrawiam  

[OlekS 20]

Pierw co bys musiał sprawdzić, to podpora wału napędowego, łożyska tam najczęściej się zużywają

[Hubert21 0]

 

4 godziny temu, OlekS napisał:

Pierw co bys musiał sprawdzić, to podpora wału napędowego, łożyska tam najczęściej się zużywają

Hmm ciekawie... 

Luz na wale jest rzeczywiście spory w porównaniu do tego co było na początku stycznia, więc zainteresuje się tym. Czy może to łożysko nie odpowiada za luzy?

Ale z drugiej strony dźwięk rośnie razem z obrotami silnika a nie prędkością samochodu.

Edytowane 22 Lutego 2019 przez Hubert21

[OlekS 20]

Nie może być żadnego luzu, tym bardziej odczuwalnego ręką.

Z tymi obrotami i prędkością to sam sobie zaprzeczasz. Przy wzroście obrotów rośnie prędkość, jak by tam nie było.

Tylko jak stoisz na miejscu i dodajesz gazu na biegu jałowym bądź z wciśniętym sprzęgłem, wtedy prędkość nie rośnie.