Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Duże spalanie oleju


kamilm123

Rekomendowane odpowiedzi

18 minut temu, kamilm123 napisał:

Trochę lipa chyba.

c**jnia - krótko i na temat. Remont jak się da albo drugi słupek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli mechanik nie przycial kasy za robotę dołu to szukaj drugiego silnika.

Skoro wstawił pierścienie A to pogorszyła sprawę to wydaje mi się tak najlepiej zrobić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam już nie wiem co robić. Za słupek trzeba zapłacić z 2500zł i nie wiadomo do końca co to będzie. Nie lepiej wyremontować mój silnik? Nie tak dawno temu był robiony remont więc może jeszcze nie wszystko będzie do wymiany...

Edytowane przez kamilm123
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko zmień mechanika, bo ten ostatni się nie popisał. Za kapitalkę policz sobie około 7 tysi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak mechanik zmienił pierścienie i jest gorzej to trza by doprowadzić dół do ladu.

Pojezdzij po mech i dowiedz się co proponują?.

Nie musisz z nimi od razu się ustawiać tylko dowiedz się co myślą o tym.

Moim zdaniem ktoś  przycial na częściach i robocie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli może być tak, że głowica i reszta jest w porządku a do roboty jest tylko dół silnika? Czy i tak robiąc dół, głowice trzeba zrobić od nowa?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli wszystko było z nia zrobione od zera to tylko wymień uszczelkę i tyle.

Mechanik dał Ci stare części???

Ja wiem że ich zalewa jak mówisz im by oddali stare części ale teraz nawet nie powinno być innej gadki. 

Napisz co dokładnie masz wymienione???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co mówił mechanik to wszystko w głowicy zostało zrobione + pierścienie na starych tłokach. 

Może ten "mechanik" po prostu założył nowe pierścienie a nie szlifował bloku silnika i może pierścienie się nie spasowały idealnie...Jest taka opcja?
 

Czyli z tego co rozumiem to pasowało by ściągnąć głowicę i zrobić tylko blok silnika, czyli szlif + nowe pierścienie, założyć nową uszczelkę i zakręcić starą głowice?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko wyjdzie jak rozbiora motor.

Czy byłeś u tego mech i mówiłeś mu o tym co się dzieje i co on na to???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiedział, że te silniki biorą olej i żebym zalał gęstszy to powinno przestać i że wszystko było wymienione co wymagało wymiany. 


 

Edytowane przez kamilm123
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

j**any ciemnogród...

Ciekawe.przed robotą brał mniej niż teraz.

Może nagar znikł z pierścieni ale jak były zasyfione to także bralby w ciul..

Zmień mechanika bo jak on Ci tak doradza to widać co się zna.

Do turbo tylko pełen syntetyk.

 

  • Pomoc techniczna 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słowo klucz owalizacja przy pierwszym remoncie, nie obiło Ci się o uszy? A Ty na to panie skladaj będzie igła? 

Szukaj drugiego słupka, a nawet samego bloku. Bądź droga do uratowania twojego, szlif nadwymiarowy, tłoki od alt, na szlifierni dorobić tulejki na korby i składać. Ale koszta też nie zaciekawie  przy okazji masz dwa litry ?

Edytowane przez Kejsi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To już chyba taniej będzie kupić blok niż bawić się w szlifowanie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko kup blok po pomiarze kompresji bo narobisz sobie  bigosu..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz jakiekolwiek rachunki za to co robił? Faktury? Gwarancję? Jak tak to z powrotem do niego, bo po tym co powiedział silnik nie ma prawa brać aż tyle oleju. Bankowo zainkasował hajs, silnik obmył chemią i wcisnął kit że coś zrobił. Można mu powiedzieć, że oddasz auto do innego mechanika, aby stwierdził czy faktycznie w ogóle było coś ruszane, jak nic nie ruszył, to na policję. (Wariant jak masz dowód, że on coś robił)

Jak nie masz dowodu, szukaj drugiego silnika, taniej wyjdzie. Najlepiej jak na chodzie będzie, podjedziesz, sprawdzisz kompresję i będziesz wiedział w jakim stanie jest silnik.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam tylko rachunki za części. Żadnego dowodu np rachunku za robotę nie mam niestety.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rachunek na firmę wystawiony? Jak tak to masz pośrednio dowód, że te części powinny być u Ciebie w aucie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Patologia Polskich warsztatów... Dlatego kupuje podnośnik i działam sam dla siebie... Wracając do tematu, to po wymianie pierścieni powinno być lepiej, a nie gorzej  Może jednak turbo puszcza, przecież jednak było to regenerowane, a jak wiadomo wszystko w dzisiejszych czasach składane jest na chińskich częściach, także nie zdziwiłbym się..

W dniu 23.03.2019 o 13:57, Kejsi napisał:

Nie dymi, czyli nie spala oleju tak czy siak turbo na stół co z tego ze było robione no chyba że olej idzie w płyn ale byś zauważył 

Każdy popełnia błędy nawet ci od turbo a sprawdzisz je tak ze wyjmujesz i jedziesz do speców od trubo i mówisz że zebali sprawę... 

Niekoniecznie Kolego, jeżeli ma kata sprawnego, to nie będzie mu dymił. U mnie 3 lata temu też brał 1200ml oleju na 1000 i nic nie kopcił... Możesz mnie poprawić, ale wydaje mi się, że ma kata sprawnego i tez ciężko będzie w ten sposób wnioskować.

W dniu 10.04.2019 o 23:51, KINIAM napisał:

Przy jakim przebiegu miałeś robiony remont.

Znajomy ma taki silnik  dobija do 400 tys. km pobór oleju 1,5 do 2 litrów na 10/12 tys. km.

 

 

Potwierdzam, ja tak samo dobijam do 400kkm i pobór oleju w normie, silniki nie do zajechania, jak się o nie dba.

Edytowane przez szpakuziom
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do czasu gdy nie sprawdziłem kompresji i nie zrobiłem próby olejowej to można było stawiać na turbinę. Teraz to już chyba raczej nie turbo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierścienie wymieniany tylko w bardzo dobrym bloku po dokładnym zwymiarowaniu cylindrów, jeżeli mają już owal to w d*pę można wsadzić nowe pierścienie a nie w ten silnik.Niestety każdy jeżeli zdiagnozuje usterkę poboru oleju to wymienia pierścienie bo tak trzeba ?

Zapytaj tego mechanika jakie dokładnie wymiary "przynajmniej" w dwóch miejscach miał każdy cylinder przed założeniem nowych pierścieni,tylko niech nie mówi że były w normie bo tutaj każdy takie wartości podaje ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...