Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Kopci po wymienię kata na dp


kazzi

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie, Panowie mam problem. 

Oddałem auto na większy serwis do mechanika (wymiana rozrządu, napinacza, oleju, płynów, filtrów, czyszczenie smoka, wymianę krócca wody i zaslepki w bloku silnika oraz WYWALENIE KATA a włożenie DP). 

Dzisiaj po odbiorze auta, wsiadam jadę przed pierwsze kilka km nic, jednak jak auto się zagrzalo to na światłach zaczęło strasznie kopcic, jak lokomotywa! Dodam że przed wymiana tego DP żadnego kopcenia nie było. Najbardziej kopci na biegu jałowym na światłach, jak przegonie auto i nagle staje. Wróciłem do mechanika, mówi że sprawdzizmy na szybkości luz na wirniku. Odpielismy dolot a tam praktycznie zero luzu. Twierdzi że jak odpinał dolot to wyleciało z niego troszkę oleju. Pytanie czy problem może tkwić właśnie w turbinie? Istnieje jeszcze jakaś możliwość sprawdzenia tego? (nie chciałbym wyciągać i wysyłać do regeneracji zdrowej turbo). Auto przyspiesza dobrze, słychać turbie znacznie. Mechanik zaproponował przegonienie auta na trasie około 100km żeby przepalilo ten olej z dolotu. Jakie jest wasze zdanie? Może miał ktoś podobny problem? Dodam też że na postoju auto znacznie faluje obrotami, jednak wydaje mi się że to z powodu odpietej 2 sondy? Jeszcze nie jest usunięta z programu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Standardowy problem po wywaleniu kata, z katem nic nie kopciło bo olej się w nim dopalał, jesli dym szaro-niebieski to najbardziej prawdopodobne że turbo puszcza olej na wydech.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problem ten sam, o którym rozmawiałem godzinę temu w pw na fb, powitać koleżkę ?

Na potwierdzenie obserwuj stan oleju, ale moim zdaniem i tak wszystko wskazuje na kończące się turbo. Sam przerabiałem identyczne objawy dwa razy.

Do tej pory nie wiem jakim cudem w trakcie prac u lakiernika zaczął mi tak dymić, że szosy nie było widać. Z dolotu zlałem prawie litr oleju, a olej był w tłumikach i na klapie.

Myśl o hybrydzie ?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy po wymienię turbo i pozostawienie dp problem w jakimś stopniu też będzie? W sensie czy kopcic będzie. Bo nie wiem czy powrócić do kata i wymienić turbo czy wymienić turbo i zostawić jednak to dp. I czy po wymianie turbo ewentualnie na hybryde muszę regulować ja w programie? 

Edytowane przez kazzi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli zmienisz na zdrową sztukę, to nie powinno dymić. Miałem to samo niedawno. Dużo oleju w dolocie i po tym jak wydech złapał temperaturę, szczególnie na światłach, dużo dymu. Aż musiałem gasić silnik, bo wstyd. Turbo wymienione, dp został i wszystko gra.

Edytowane przez bastiv40
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jutro zakładam spowrotem kata, wyciągnę też turbine aby dokładnie ją obejrzeć. Okazało się że końcowe tłumiki są przelot w połączeniu z dp robi miazge i jak dla mnie jest za głośno.. ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@kazzidaj znać jak sytuacja się rozwinie. U mnie to samo. Kopci tylko na cieplym. Najbardziej na światłach. Turbo niby hybryda ale chyba walnieta niestety. Za jakiś czas będę wyciągał i się okaże czy turbo czy jednak silnik bierze olej. Sprawdź u siebie czy olej w normie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 9.04.2019 o 12:37, Patryk14 napisał:

@kazzidaj znać jak sytuacja się rozwinie. U mnie to samo. Kopci tylko na cieplym. Najbardziej na światłach. Turbo niby hybryda ale chyba walnieta niestety. Za jakiś czas będę wyciągał i się okaże czy turbo czy jednak silnik bierze olej. Sprawdź u siebie czy olej w normie. 

Olej u mnie w normie, żadnego poboru. Sytuacja dość dziwna. Wsadzony został ponownie katalizator, auto nadal kopciło tak samo. Po podpięciu auta pod komputer pojawiły się dwa błędy: jeden od drugiej sondy (jeszcze za czasów DP) a drugi od przepływomierza. Po skasowaniu ich obroty stoją w miejscu a auto nie kopci.. nie czuć oleju.

Sprawdziliśmy też grupy 90-93 i oto wyniki. Podobno wartości mają być 0? We wtorek odstawiam ponownie auto na sprawdzenie rozrządu, czy został dobrze złożony i ustawiony. 

e1567d090b27d.jpg

1f6229cfc8984.jpg

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...