Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Wymiana rozrządu - szpilka rolki napinacza


dami8705

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Jeśli jest poodbny temat to prosze o zamkniecie, ale ja nie mogłem znaleść jesli chodzi o 2.0T BWE i podobnych. Wiem ze w 2.0TDI sa problemy z szpilka napinacza poniewaz obrabia sie gwint. Czy podobnie jest w 2.0T czy nie. W zestawie mam nowa szpilke i nie wiem czy zostawić stara czy wymieniać na nowa. Jest podany moment 25NM na dokrecenie nakretki rolki ale nie moge znalesc z jaka sila dokrecic szpilke do silnika... Z góry dzieki

Edytowane przez dami8705
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też nie doczytałem nigdzie jakim momentem tą szpilkę dociągnąć, ale na pewno małym....

Inna sprawą jest to, iż czytałem parę opinii w których ewidentnie sugerowano, aby tej szpilki nie zmieniać o ile stara jest w porządku.

A jak konkretnie robią ludziska nie wiem,ale może ktoś jeszcze się wypowie.

Edytowane przez AndrzejK.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, dami8705 napisał:

poniewaz obrabia sie gwint

Jeżeli jest właściwie wkręcona w blok i właściwie do niej przykręcona rolka to nie widzę takiej możliwości.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To co to za "cudo" kupiłeś?

Dobierałeś części "pod silnik"? Nie wyobrażam sobie inaczej.....

No i jakiego producenta to część, bo rozbieżność spora z foty wynika.

 

P.S. Uaktualnij sobie profil auta.

Edytowane przez AndrzejK.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Komplet INA... Pasek, pompa, napinacz i dwie rolki. Czy na dwóch rolkach prowadzących ma być luz? Bo właśnie na tej jednej bliżej wału korbowego jest większy niż ma starej... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

INA.....rozważałem kiedyś zakup części tego producenta,ale poczytałem troszkę opinie i nie wygląda to jako całość zbyt "kolorowo" jak kiedyś, więc zrezygnowałem.

Co do luzu na NOWEJ rolce w mojej opinii nie ma go być, przynajmniej u siebie w Audi jak i innych w których zmieniałem rozrząd tego nie stwierdziłem.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...