[B5 AFF] Źle działająca tylna wycieraczka

[budyń 0]

Witam,

Posiadam A4 z 97 avant. Mam problem w tylnią wycieraczką. ( nie pracuje ).

1) Gdy podłącze na krótko do silniczka zasilanie pracuje idealnie.

2) Obudowę silniczka rozebrałem ( w środku czysty smar ) na układzie scalonym, żadnej śniedzi !

3) Manetka wycieraczek na przód działa i spryskiwacz tylnie też

Szukałem przekażnika, ale jedyny jest tylko pod kolumną kierownicy i jest do przednich wycieraczek

Na tylniej kostce ( skrajne piny, mam cały czas zasilanie, obojętnie w jakiej pozycji jest manetka wycieraczek ) .....

Może ktoś z WAS - przerabiał ten temat???? , a może ktoś wie jakie i kiedy mają być napiecia na dwóch pozostałych wewętrznyhc pinach

Z góry dziękuję za jakąś podpowiedź!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

tomala

[zbychzz 0]

miałem podobną sytuację - okazało sie jednak że silniczek był uszkodzony mimo jego dzialania na akumulatorze. Wniosek to uszkodzona elektronika w silniczku ;( żeby sie upewnić to podepnij sprawny silniczek i prawdopodobnie pójdzie. Moj silniczek przy załączaniu wykonywał bardzo krótkie ruchy po przesterowaniu manetką za pierwszym razem ale widoczne tylko jak zawieszony silniczek byl na kabelkach klapy bo poznać było po jego drgawkach.

[Daimos 2]

Kolega dobrze radzi. W silniczkach pada elektronika i wtedy tylko działa spryskiwacz. Podmień sprawny na próbę i będziesz wtedy wiedział co jest grane

[mA4ciek 0]

czaki miał do sprzedania silniczek za +/- 100zł

[budyń 0]

ja mam już 2 , spr w sumie trzy silniczki.

i oba na krótko działają..... może ktoś mi spr. jakie są napięcia na środkowych pinach ??

jak już to nie pomoże kupię trzeci :>

tomala[br]Dopisany: 14 Marzec 2009, 15:55_________________________________________________A może teraz ktoś mi coś podpowie

Podłączyłem swój silniczek tylnej wycieraczki w drugim a4 i działa...

podłączyłem tamten u siebie i też działa.

a przecież mój u mnie nie działa i to jest zagadka o co chodzi??

wszelkie pomiary i sprawność instalacji zrobiona w dwóch samochodach ( 100% sprawności )

:wallbash: :wallbash: :wallbash: :wallbash:

tomala

[zbychzz 0]

coś tu kręcisz z tymi przekaźnikami - co pamiętam to chyba nr 377 (w drugim rzędzie taki DUŻY przekaźnik po prawym skraju). Zobacz czy to nie on. Później zostaje do sprawdzenia manetka a na koniec zostaw sobie kabelki (możliwe że przy nawiasach klapy się przetarły).

[budyń 0]

ale przekaźnik jest na przód!

sam silniczek ma elektronike z przodu. Kable przy manetce też spr.

chodzi o to że mój silniczek działa u kolesia a u mnie nie, a o dziwo jego u mnie działa,,,,- mam schemat elektry z ksiązki sam naprawiam, ale to lipa.

[zbychzz 0]

drogi kolego - zgadza sie że ten przekaźnik jest na przód, ale w nim jest równeż cewka sterująca tyłem - czyli musisz go jednak sprawdzić (zresztą pewnie dlatego jest on taki duży). Co do książeczki sam naprawiam to nie pisz że to lipa, bo tam można znaleźć na prawdę cenne informacje (min. schemat elekt. na którym widać jak jest podłączona tylna wycieraczka przez przekaźnik).

Tak że nie marudź tylko bierz się za ten przekaźnik, a jeżeli nie będzie to on to dalej tak jak pisałem wcześniej.

[budyń 0]

tak wodzu ! jutro się zobaczy z tym przekaźnikiem - zamienie z tego drugiego samochodu!!

tomala

[tony84 0]

z tymi tylnymi wycieraczkami to same problemy. u mnie problem jest odwrotny niż u ciebie, tzn bez względu na to jak ustawiona jest manetka tylna wycieraczka cały czas pracuje.nawet jak powinna być wyłączona. musiałem odpiąć kostkę i niestety mam brudną tylną szybę ;(

[zbychzz 0]

miałem podobny problem u siebie tyle że z przednimi wycieraczkami - czasami machnąłem manetką w góre i w dół żeby obrócić raz wycieraczkami to mi zacinało się i tak sobie chodziło cały czas aż się przekaźnika nie wyjęło i tak od czasu do czasa aż w końcu wymieniłem przekaźnik ale do tego czasu jeździłem ze zdjętą obudową pod kerownicą żeby te wycieraczki wyłączyć. W aso z jakieś 3 miesiące temu przekaźnik kosztował 170 zł a na allegro już od 30 zł.

[tony84 0]

u mnie to raczej problem nie z przekaźnikiem a z płytką w silniczku wycieraczki bo podmieniałem od kumpla sprawny silniczek i wszystko ok.

[Piątuś 1]

Mam taki sam problem jak Tony84. Cały czas pracuje tylna wycieraczka bez względu na położenie włącznika przy kierownicy. Na kostce z tyłu przy WYŁĄCZONEJ wycieraczce jest cały czas napięcie na 3 pinach( oprócz brązowego - pewnie masa)  a przy WŁĄCZONEJ tylko na jednym (żółto/czarnym). Wymontowałem silniczek, oczyściłem go ,nasmarowałem ponownie, zajrzałem do płytki która przy nim jest i też nie widać żadnych uszkodzeń. Pomyślałem, że przetarte przewody w klapie bagażnika - nic z tego, tam wszystko ok. Następnie podejrzenie padło na "sklejony" przekaźnik ( jest na 6tej pozycji pod kierownicą). Tam też wszystko ok, bo steruje on również przednimi wycieraczkami które działają bez zarzutu. Dla pewności wyjąłem go z obudowy i tam tez nie zauważyłem żadnych nadpaleń na stykach. Pomyślałem więc , że to włącznik zespolony pod kierownicą ale podczas włączania go w pozycje tylnej wycieraczki słyszę, że steruje przekaźnikiem( tym rozbieranym). Nie wiem już o co kaman?!? Może ktoś ma schemat tej kostki od silnika? Jeśli się upewnię że tam zasilanie jest prawidłowe to dopiero wezmę się za włącznik pod kierownicą.