Skocz do zawartości
IGNOROWANY

1.8T BFB Quattro, opiłki w oleju.


Vacosq

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, posiadam Audi A4 B7 z silnikiem 1.8T w Quattro z przebiegiem na tę chwilę 169 tys km. Od razu po zakupie wymieniłem cały rozrząd oraz olej wraz z filtrem oleju i niestety dostałem od mechanika telefon iż w oleju pływa dużo opiłków. Po konsultacji z mechanikiem podjęliśmy decyzję o zalaniu do silnika oleju Castrol Edge 10W40. Mechanik zalecił mi, abym przyjechał do niego po 6 tys km na zmianę oleju na właściwy 5W40 i zobaczymy co dalej. Ostatnio też wyszła sprawa z ubywaniem płynu chłodniczego, a że Audi zrobiłem 5212 km od wymiany oleju to zapadła decyzja o wymianie trójnika, króćca oraz wymianie od razu przy okazji oleju na Valvoline 5W40. I tu zaczyna się problem otóż mechanik uszczelnił cały układ chłodzący, powymieniał co trzeba i niestety przy wymianie oleju opiłki są obecne nadal. Jest ich mniej niż przy pierwszej wymianie, lecz nadal są. Oczywiście dostałem informację iż z braku odpowiedniego smarowania pierwsza padnie turbina oraz mocno dostaną wałki oraz panewki. Dodam iż mechanik sprawdzał opiłki magnesem i magnes ich nie przyciąga. Niestety bez rozbiórki silnika się nie obejdzie więc proszę o pomoc jeśli ktoś z was miał taki problem. Czy będzie to kosztowne? Lepiej brać się za rozbiórkę silnika od razu czy można jeszcze przez jakiś czas jeździć? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeździj dalej i czekaj aż opiłki dokończą demolkę silnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W kwestii mechaniki jestem laikiem, ale posiadam podstawową wiedzę więc sam się domyśliłem, że opiłki robią spustoszenie w silniku. Niestety mam również drugie auto w które włożyłem w przeciągu 3 lat 8 tys zł. Dzisiaj odebrałem Audi i zapłaciłem 500 zł. Nie posiadam w tej chwili dużej kwoty przy sobie więc stąd te pytanie czy ktoś miał podobny problem i ile średnio wynosi koszt rozebrania silnika ponieważ Audi mogę oddać do mechanika najwcześniej za miesiąc, a jeździć też czymś muszę. Nie spodziewałem się takiego problemu więc proszę o wypowiedzi ludzi którzy domyślają się w czym może leżeć problem. Dodam, że po przejechaniu 5k km ubyło ok 1 litr oleju.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niech mechanik zacznie od zdjęcia miski, zajrzeniu do panewek oraz pod pokrywę zaworów i ewentualnie zdemontuje wałki, napinacz i zobaczy co tam się dzieje. Za taką robotę policzy sobie spokojnie od 500zl w górę. Jeśli to cos powazniejszego to naprawa w tysiącach ale póki co nie panikuj.

Poza tym jakby to był ogarniety majster to sam by wiedział co trzeba posprawdzac, a nie Ty dopytujesz na forum i szukasz instrukcji dla niego :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety panikuję i to bardzo. Na audi wydałem swoje oszczędności mianowicie 35 tys zł, szukałem odpowiedniego prawie 2 lata, na wszystkich możliwych stronach aukcyjnych oraz mobile.de, kilku stronach holenderskich, szwedzkich itd. Oczywiście chodziło mi o jak najwyższą wersję wyposażenia w zestawie z 1.8T i quattro i taką znalazłem. Potem wnikliwa weryfikacja nr VIN, zgodności wyposażenia z naklejką pod siedzeniem, sprawdzanie błędów na miejscu sprzętem do diagnostyki i wszystko było dobrze. Do tego koszta rozrządu, oleju, filtrów oleju, kabinowego, nowego akumulatora, opłaty akcyzy  + rejestracji, robocizny, teraz koszta nieszczelności na układzie chłodzenia. Trochę pochłonęło to niestety środków. Już nie wliczam tego, że wykosztowałem się w samym czerwcu ponieważ miałem wesele brata ciotecznego i własnej siostry. Nie żale się tylko po prostu jestem w tej chwili spłukany i stąd ten temat bo znowu mam problem i to nie mały. Co do mechanika to jest solidny i dobrze robi swoją robotę. Weryfikowałem jego pracę na stacji diagnostycznej na której pracuje mój wujek, były mechanik i również posiadający A4 B7 1.8T tyle, że w FWD związany z grupą VAG już długie lata i mechanik do którego jeżdżę robi naprawdę dobrze robotę. Niestety mój wujek nie ma czasu na serwis mojego auta oraz nie posiada odpowiednich narzędzi u siebie dlatego serwisuje auto gdzie indziej. Co do mechaniora to zapewne zrobiłby to co napisałeś tyle, że ja w tej chwili odpuściłem temat bo po prostu mnie nie stać, a muszę się przygotować finansowo. Stąd ten temat, chciałbym wiedzieć ile średnio kosztowało to osobę, która miała podobny problem. Mimo wszystko dzięki za odpowiedź.

Edytowane przez Vacosq
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie z kolei po kupnie też po spuszczeniu oleju miałem zdziwko i wyglądało coś jak niby opiłki, grudki itp. Okazało się, że silnik był tak zawalony nagarem i to on pływał w misce. Czyszczenie michy, smoka, płukanki z wymianami oleju i przy kolejnym zlaniu po 5 tys zaraz po czyszczeniu michy był olej bez "śmieci". Zanim jednak to porobiłem to przywitała mnie jeszcze uroczyście kontrolka braku smarowania i byłem zmuszony do tego zabiegu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 12.07.2019 o 19:12, Vacosq napisał:

Niestety panikuję i to bardzo. Na audi wydałem swoje oszczędności mianowicie 35 tys zł, szukałem odpowiedniego prawie 2 lata, na wszystkich możliwych stronach aukcyjnych oraz mobile.de, kilku stronach holenderskich, szwedzkich itd. Oczywiście chodziło mi o jak najwyższą wersję wyposażenia w zestawie z 1.8T i quattro i taką znalazłem. Potem wnikliwa weryfikacja nr VIN, zgodności wyposażenia z naklejką pod siedzeniem, sprawdzanie błędów na miejscu sprzętem do diagnostyki i wszystko było dobrze. Do tego koszta rozrządu, oleju, filtrów oleju, kabinowego, nowego akumulatora, opłaty akcyzy  + rejestracji, robocizny, teraz koszta nieszczelności na układzie chłodzenia. Trochę pochłonęło to niestety środków. Już nie wliczam tego, że wykosztowałem się w samym czerwcu ponieważ miałem wesele brata ciotecznego i własnej siostry. Nie żale się tylko po prostu jestem w tej chwili spłukany i stąd ten temat bo znowu mam problem i to nie mały. Co do mechanika to jest solidny i dobrze robi swoją robotę. Weryfikowałem jego pracę na stacji diagnostycznej na której pracuje mój wujek, były mechanik i również posiadający A4 B7 1.8T tyle, że w FWD związany z grupą VAG już długie lata i mechanik do którego jeżdżę robi naprawdę dobrze robotę. Niestety mój wujek nie ma czasu na serwis mojego auta oraz nie posiada odpowiednich narzędzi u siebie dlatego serwisuje auto gdzie indziej. Co do mechaniora to zapewne zrobiłby to co napisałeś tyle, że ja w tej chwili odpuściłem temat bo po prostu mnie nie stać, a muszę się przygotować finansowo. Stąd ten temat, chciałbym wiedzieć ile średnio kosztowało to osobę, która miała podobny problem. Mimo wszystko dzięki za odpowiedź.

Niestety, tak się kończy kupowanie samochodu za wszystkie pieniądze...

W takiej sytuacji najlepiej nie ruszać auta, zbierać pieniądze i sprawdzić silnik kompleksowo. Niestety, nawet jeśli nie będzie dużego spustoszenia, to rozbiórka, kontrola, uszczelki, płyny, itd. wchłoną trochę pieniędzy. Jakie były interwały olejowe zanim kupiłeś auto? Może ktoś przeciągał wymiany oleju i po prostu jest syf w silniku i nie ma co panikować. Może masz opiłki z gwintu korka spustu oleju, bo ktoś go poprzeciągał za dużo razy?

Powodzenia i napisz jak rozwiązałeś problem.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem umówiony do mechanika na 26.08.2019r także dam znać co i jak po tym okresie. Nie dziękuję i mam nadzieję, że nie zaboli aż tak portfela. W tej chwili Audi stoi, od wymiany oleju przejechałem ok 100km i więcej nie zamierzam do rozwiązania problemu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ponownie, 26 sierpnia zdałem Audi mechanikowi, a dzisiaj poznałem diagnozę. Niestety nie jest dobrze i nie jest nawet średnio. Jest źle. 

Oto co usłyszałem od mechanika:

Głowica była źle poskręcana i ktoś niefachowo już kiedyś ją robił więc nadaje się do prze osiowania lub całkowitej wymiany. (Tutaj dokładną diagnozę poznam w późniejszym czasie co dalej bo ktoś kto się tym zajmuje ma urlop)
Zatarte wałki powodowały pojawienie się opiłków.
Do tego Turbina nadaję się już do regeneracji z tego względu iż przez krążące opiłki dostała luzu.
Do tego pierścienie również do wymiany. 

Ktoś się orientuje jaki byłby to koszt? Warto to robić? Proszę o pomoc.
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli wał,cylindry i tłoki ok to można szukać głowicy i robić, w innym przypadku nowy słupek...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

37 minut temu, JarekST202 napisał:

Jeżeli wał,cylindry i tłoki ok to można szukać głowicy i robić, w innym przypadku nowy słupek...

Oprócz tego co wymieniłem reszta jest w porządku. Rozumiem, że to koszta w tysiącach lecz orientujesz się może ile średnio może wynieść koszt takiej naprawy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, stoi u mechanika rozebrany i dzisiaj dowiedziałem się co i jak. Zanim mechanik podejmie jakiekolwiek kroki będzie się ze mną kontaktował.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przede wszystkim niech oceni stan dołu oraz pomierzy o ile ma pojęcie, wtedy możesz podjąć decyzję czy remont czy zakup.Wiedz że po remoncie wiesz co masz a przy zakupie nie masz pewności co kupujesz chyba że go rozkręcasz dla sprawdzenia ale to dodatkowe koszty. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Także tak, wszystko jest ok, oprócz tego co napisałem. Temat stanął bo nie mogę nigdzie dostać wałka rozrządu ssącego. Jest dostępny wydechowy (wylotowy) a drugiego nigdzie nie ma. Jeśli chodzi o zamienniki oczywiście. Raczej w używane nie chcę się pakować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Vacosq napisał:

Także tak, wszystko jest ok, oprócz tego co napisałem. Temat stanął bo nie mogę nigdzie dostać wałka rozrządu ssącego. Jest dostępny wydechowy (wylotowy) a drugiego nigdzie nie ma. Jeśli chodzi o zamienniki oczywiście. Raczej w używane nie chcę się pakować.

Znalazłbym dobry Używany Oryginalny i dał sobie spokój z zamiennikami, bo wiadomo co to zamiennik.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko, że z dostępnością oryginałów w dobrym stanie jest problem. Znalazłem wałek wylotowy z Febi więc chyba jakość nie jest zła, ale tak jak napisałem nigdzie nie ma ssącego i tu leży problem. Jeśli ktoś wie skąd dorwać oba zamienniki dobrej jakości lub ma oba OE w bardzo dobrym stanie to prosiłbym o kontakt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie pakuj się w zamienniki walków. Szukaj ori w dobrym stanie. A jak nie ma to nówki z aso? O ile występują osobno.

Edytowane przez Randor
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...