Podniesienie mocy w bexie

[Marciol 9]

O ICku nie myślałeś? niby na serii po programie dsmic jeszcze wystarczy na styk, tak to ICek byłby przygotowany na przyszłość a kto wie w przyszłości kiedyś turbo padnie i mógłbyś od razu hybryde z niej zrobić a wtedy z mocą można iść w górę.

Tylko wiadomo to koszta

[TomOskroba 8]

Spoko fmic i hybryda no ale jak mam uciągnąć 250 km z 220 to gra warta świeczki ? Wolał już bym 270-280

No ale zmieniać wydech to już kasa dosyć spora więc zostanę na razie przy sofcie na osprzęcie bexa, a za te 3000 tyś które poszły by na wydech zainwestował bym w QUATTRO

Edytowane 2 Października 2019 przez TomOskroba

[Marciol 9]

3 godziny temu, TomOskroba napisał:

Spoko fmic i hybryda no ale jak mam uciągnąć 250 km z 220 to gra warta świeczki ? Wolał już bym 270-280

No ale zmieniać wydech to już kasa dosyć spora więc zostanę na razie przy sofcie na osprzęcie bexa, a za te 3000 tyś które poszły by na wydech zainwestował bym w QUATTRO

Czy gra warta świeczki to już sam sobie musisz odpowiedzieć, osobiście tylko proponuję  

Właśnie też druga zagwozdka 270 280 fajnie ale Q by się przydało, w każdym bądź radzie Powodzonka 

[TomOskroba 8]

Ano właśnie.tak jak mówisz,.ale trzeba robić tylko przelot i wtedy komfort jazdy w trasie fatalny czy może da się zwiększyć przepustowość i mieć ciszę w aucie ? 

[ELLIOTT 33]

11 godzin temu, TomOskroba napisał:

Ano właśnie.tak jak mówisz,.ale trzeba robić tylko przelot i wtedy komfort jazdy w trasie fatalny czy może da się zwiększyć przepustowość i mieć ciszę w aucie ? 

Po co przelot do takich mocy? DivaynEays  ma 300 z małym plusem ładnie zrobiony wydech i nie drży ryja w trasie. Wszystko trzeba zrobić z głową a koszt okolice 2k z tego co pamiętam na naszej gminie. 

270Kunia to już z big tipem trzeba oraz przepływka 3" do tego potrzebna. Kwatro to już sprawa indywidualna komu potrzebne. 250+ to już robią się koszta jednak 

Najlepsze wyjście w Twoim przypadku, jeździć na tym co masz teraz, z czasem jak turbo będzie prosiło się o regeneracje, zrobić hybrydę + wtryski 430cc + poprawić dolot i tyle. Warto pomyśleć o heblach bardziej niż o wydechu.

[tranduo 18]

8 minut temu, ELLIOTT napisał:

Najlepsze wyjście w Twoim przypadku, jeździć na tym co masz teraz, z czasem jak turbo będzie prosiło się o regeneracje, zrobić hybrydę + wtryski 430cc + poprawić dolot i tyle. Warto pomyśleć o heblach bardziej niż o wydechu.

Nic dodać nic ująć, a 250 km na tym będzie.

Na 270 km i więcej trzeba dużą hybrydę, wydech, kolektor wydechowy, tip 3 cale, przepływkę 3 cale, fmica 230 a koszt tego wszystkiego to z 5k jeszcze conajmniej.

[TomOskroba 8]

tak więc dla mnie gra nie warta świeczki. na razie okazuje się że walnięta przepływka a auto po sofcie więc możłiwe, że stage 1 mam za sobą. niedługo się okaże 

tak jak mówicie. padnie turbo zrobi się hybrydę, wtryski i jakiś icek zamykam temat na 250. nie będę inwestował w więcej mocy. Pozdrawiam

[ELLIOTT 33]

Wystarczy dsmic, zamiast icka heble.

[TomOskroba 8]

W dniu 29.09.2019 o 20:41, przem8 napisał:

Gdzie kupowałeś ten wkład w takich pieniądzach?

@dzik pro choice. Parę osób ma i też sobie chwali

[dayd_4 231]

13 godzin temu, TomOskroba napisał:

Ano właśnie.tak jak mówisz,.ale trzeba robić tylko przelot i wtedy komfort jazdy w trasie fatalny czy może da się zwiększyć przepustowość i mieć ciszę w aucie ? 

Możesz zrobić przelot i w trasie mieć cicho. Zobacz sobie mój temat:

P.S. to zdjęcie, to komentarz użytkownika. Nie sugeruj się nim

[TomOskroba 8]

4 minuty temu, dayd_4 napisał:

Możesz zrobić przelot i w trasie mieć cicho. Zobacz sobie mój temat:

P.S. to zdjęcie, to komentarz użytkownika. Nie sugeruj się nim

ciekawe. wlasnie mi zależało na trasach bo przy zapięciu 6 biegu przy ok 4 tyś obrotów nie dało by się jechać ale z tego co piszesz jest na prawdę spoko :)

jaki koszt całkowity operacji ? (z robocizną)

[DivaynEays 100]

Ja za swój wydech z downpipem zapłaciłem 2400 

[dayd_4 231]

Przy 4 tyś obrotów jest już cicho, nawet bez silencerów, przy 4500 i około 160-170km/h zupełnie cicho. Ostatnio byłem w trasie ze znajomymi, w 4 osoby, 100km w jedną stronę i nie zakładałem silencerów. Starałem się tylko utrzymywać obroty albo nisko, albo wysoko. Nie narzekali.

Kosztów nie pamiętam. Sam wydech kupiłem tu na forum, w cenie normalnej, forumowej, tysiąc z czymś. wymieniałem go sam, w może 40 minut, godzinę. Końcówki kupowałem nowe.

[TomOskroba 8]

@DivaynEays witam Pana Jakuba z grupy s4

46 minut temu, dayd_4 napisał:

Przy 4 tyś obrotów jest już cicho, nawet bez silencerów, przy 4500 i około 160-170km/h zupełnie cicho. Ostatnio byłem w trasie ze znajomymi, w 4 osoby, 100km w jedną stronę i nie zakładałem silencerów. Starałem się tylko utrzymywać obroty albo nisko, albo wysoko. Nie narzekali.

Kosztów nie pamiętam. Sam wydech kupiłem tu na forum, w cenie normalnej, forumowej, tysiąc z czymś. wymieniałem go sam, w może 40 minut, godzinę. Końcówki kupowałem nowe.

no to bajka. ja na pewno u kogos bym musiał zamontować bo nie dysponuję kanałem/podnośnikiem ale z tego co widzę koszta nie są jakieś ogromne.

dzięki za odpowiedzi  powolutku powolutku zbudujemy co trzeba :p na początek stage 2 na 250 ale to już poczekamy aż turbinka padnie