Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Rozłączanie napędu po 1,5h jeździe autostradą


dj_bobo

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć,

Proszę pomóżcie nakierować co może być problemem. Po długiej jeździe Autostradową Obwodnicą Wrocławia (130-140km/h non stop) zjeżdzam do mniejszej miejscowości. Redukuję płynnie z 5. biegu na 4., z 4. na 3. i z 3. na drugi. W tym momencie zaczyna się wzniesienie. Jest osty skręt w prawo i redukcję do 2. biegu robię przed zakrętem. W momencie wrzucania "dwójki" słychać metaliczne szuranie i nie ma szans na dalszą jazdę. Zatrzymuję auto, wrzucam jedynkę i nic. Nie jedzie. Z żadnego biegu auto nie rusza. Biegi wchodzą bez zarzutu - płynnie, bez zgrzytania, bez oporów itp. Jestem na wzniesieniu, zatem staczam auto ze wzniesia na luzie i zjeżdzam na prawo do takiej zatoczki - dobre miejsce do oczekiwania na lawetę. Jednak po zjeździe robię kilka prób i nagle auto rusza. Ruszam i jadę jeszcze jakieś 30km bocznymi lokalnymi drogami z prędkościami 50 km/h w terenie zabudowanym i do 90 km/h poza terenem zab. Powrót do domu robię zwyczajnymi drogami - nie wjeżdżając na AOW w strachu przed awarią i dużymi prędkościami aut omijających. Zawsze to jakiś stres.

 

Po powrocie do domu w warsztacie wymieniono kompletne sprzęgło (tarcza, docisk i łożysko). Stare było mocno zużyte. Oraz wymieniono koło dwumasowe - na moją prośbę. Chcę autem pojeździć jeszcze kilka lat, zatem nie oszczędziłem na tej wymianie.

 

Za kilka dni kolejna identyczna trasa. Chcę małżonce zrobić kawał dokładnie w tym miejscu. Udało się. Dokładnie w tym samym miejscu doszło to tego samego incydentu. Znowu szuranie i brak jazdy. Tak samo auto zepchnąłem ze wzniesienia, trochę  popchnąłem do przodu i po 2 minutach na wstecznym biegu zareagował i dało się normalnie jechać. Powrót do domu ok. 200km normalnymi polskimi drogami i bez problemu.

 

Co się stało? Skrzynia do naprawy? Dlaczego po około 1,5h jeżdzie dużymi prędkościami po AOW podczas redukowania biegów dochodzi do tej usterki? Czy wyższa temperatura oleju przekładniowego płata figle? Po mieście i poza miastem z prędkościami do 100 km/h da się jeździć. Jaja się robią gdy auto długo jedzie z większymi prędkościami.

 

Pomóżcie proszę.

 

Audi A4 B7 ALT 2,0 benzyna manual 5-biegowy, stan licznika 194kkm. Auto zadbane.

Pozdrawiam,

dj_bobo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej. Może płyn w wysprzegliku się gotuje i dlatego takie cuda się dzieją. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tomek, dzięki za odzew. Płyn wymieniony, układ odpowietrzony, wszystko zostało zrobione jak trzeba.

 

Zdaje się, że problem rozwiązany. Kolejna próba przejazdu zrobiona i ten incydent nie pojawił się. Uszkodzone było zabezpieczenie (pierścień) przegubu zewnętrznego. Pierścień wymieniono na nowy. Przegub wypadał i po tych kilku minutach przerwy wpadał z powrotem na swoje miejsce. Wieloklin nie był zniszczony i był w stanie wskoczyć na swoje miejsce, zatem możliwa byłą dalsza jazda.

 

Dbajcie Panowie o przeguby i zabezpieczenia na nich.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...