Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Falujące obroty, nierówna praca, błąd sondy 2.0 ALT


noidemm

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Przejechałem moim ALTkiem pona 140 tys km i jak do tej pory nie było problemu.

Ostatnio wyskoczył mi błąd sondy pierwszej, jak się okazała v VAGcomie sonda wogole nie pracowała.

Kupiłem drugą nową  taką ;

Sonda-lambda-Vw-Au-Sk-1-8T-2-0-06B906265
ALLEGRO.PL

Kup teraz na Allegro.pl za 250 zł - Sonda lambda Vw/Au/Sk 1.8T, 2.0 06B906265D nowy (7184989864). Allegro.pl - Radość zakupów i...

Sonda założona, przepustnica zaadoptowana, ale silnik dalej faluje.

Najgorzej jest podczas hamowania, aż rzuca silnikiem.

Wyskakuje błąd sondy 16514 - oxygen (Lambda) Sensor B1S1 Multifuncion in Circuit P0130-008 Implausible Signal.

Zanim wyskoczy błąd tragedi nie ma, przy checku już jest. Auto strzela, dusi się.

Czy winna może być przepustnica, słychać jak by cały czas pracowała.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie części jak sonda to tylko podchodzą z boscha. Jak jest gaz wystrojony, bo czasem przez to też może wywalać błąd sondy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, toman napisał:

U kolegi z forum @lucjan0681e podobne cyrki działy się przez nieszczelność w dolocie ?

Dokładnie, takie małe, nierówna praca na biegu jałowym, praca jakby na 3 cylindrach przy uruchomieniu po nocy, pojawiający się błąd wypadania zapłonów. Wymiana uleczyła auto.

IMG_20191009_103225.jpg

IMG_20191009_103208.jpg

IMG_20191009_103220.jpg

IMG_20191009_103216.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Okazała się odma popękane, a raczej was idący do tej gruszki. Muszę zakupić i teraz pytanie czy mogła mieć ona wpływ na pracę silnika czy szukać gdzie indziej. Pęknięcia nie było widać bo bylo pod materiałowym peszlem. Kupować nowa czy używki? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kup tylko nową. Uzywane beda tak samo sparciałe od temperatury jak twoja peknieta.

Pamietaj tez o nowych oringach no i żeby ją wymienić trzeba zwalić kolektor ssący.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wymieniłem odme, nie było łatwo. Wyciagnalem przy okazji przepustnice ibjaborzwczyscilem i zrobiło się miejsce na wyciągnięcie odmy. Poskladalem do kupy wszystko zaadoptowalem przepustnice, wcześniej usunąłem błędy na silniku i znów to samo. 

Auto się krztusi, strzela. Jak już się rozgrzeje jest w miarę ale po naciśnięciu hamulca znowu zaczyna przerywać. 

Zaczynam podejrzewać nowa sondę. Czy jak płaczę ja albo jak silnik wywali checka i komp nienzczytuje już korekt po sądzie to silnik powinien chodzić normalnie? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mogę zrobić testu katalizatora. Po wejściu w kanał 46 wciśnięciu test on i trzymanie hamulca plus gazu nie mogę wkręcić auta powyżej 2000 obrotów a test można zacząć powyżej 3000

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 
Uszkodzeniu uległy dwie gumy - łączniki kolektora ssącego i zasysało lewe powietrze na dwóch cylindrach.
Po zrzuceniu kolektora i wymianie kompletu łączników gumowych kolektora silnik pracuje idealnie.
W trakcie naprawy wyszło uszkodzenie jeszcze kierownicy powietrza kolektora, nie pracuje.
Membrana w gruszce cała.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...