Jaki prostownik zakupić ?.

[KINIAM 46]

Sorry za taki temat ale nie znalazłem na forum satysfakcjonującej mnie wypowiedzi a być może słabo szukałem.

Szukam w przystępnej cenie prostownika, który nie tylko zrobi napięcie w akumulatorze ale również gęstość elektrolitu będzie na właściwym poziomie, najlepiej tym referencyjnym tak jak zaleca większość gwarancji na aku.

Najchętniej oczekuję opinii od użytkowników takiego konkretnego sprzętu.

[MaTeo85 554]

Przede wszystkim dobry. Ale tanio nie będzie. Poszukaj np. marka Ctek robi dobre prostowniki. Tu model raczej zależny od Twoich możliwości finansowych.

[KINIAM 46]

3 godziny temu, MaTeo85 napisał:

 Poszukaj np. marka Ctek robi dobre prostowniki.

Może być i szwedzki produkt ale muszę mieć pewność, że zrobi moi właściwą gęstość elektrolitu.

Na razie z ładowarek elektroniczno - procesorowych mój typ  to KULON 912 koszt z rubli na zł ok. 320-350 zł.

Osobiście wolałbym sprzęt na transformatorze ale może przekonam się do tych elektronicznych.

[ulisses 7]

Ja również polecam Kulona ale cena w PL 2x wyższa niż to co podał kolega wyżej. Ctek nie zrobi gęstości, z tańszych potrzebujesz coś co osiąga minimum 16,2v i ma regulowany amperaż.

[KINIAM 46]

Czemu szukam w miarę dobrej ładowarki takiej co nie tylko zrobi napięcie ale i gęstość elektrolitu.

Mam problemy z nowymi aku zakupionymi na początku roku, renomowanej firmy, miałem pierwszy przegląd aku po 3 miesiącach wszystko było OK.

Teraz przed okresem zimowym . sprawdziłem napięcia na aku a tam 12,2 V i gęstość na poziomie 1,20g/cm3, podjechałem ponownie do punktu zakupu ale było już mniej miło, że to moja wina braku kontroli aku lub układu w pojeździe.

Pojechałem, gdzie indziej, wszystko w pojeździe OK .

Musze złożyć reklamacje na aku ale ładowarki też szukam bo mam słabą taką transformatorową co  daje najwyżej 14,5 V.

[Tomnik 32]

W dniu 8.12.2019 o 14:45, KINIAM napisał:

Na razie z ładowarek elektroniczno - procesorowych mój typ  to KULON 912 koszt z rubli na zł ok. 320-350 zł.

Osobiście wolałbym sprzęt na transformatorze ale może przekonam się do tych elektronicznych.

To bardzo dobry wybór. Niestety w podanej kwocie tej ładowarki nie kupisz (* patrz info na dole)... No chyba, że zakupu dokonasz przy okazji, odwiedzając wschodnich sąsiadów i mam tu na myśli Rosję, bo w na Ukrainie i Białorusi już będzie drożej. Na allegro niedawno widziałem ofertę, bodajże za 690zł.

Ja ładowarkę tą "załatwiłem" sobie za około 500zł (cena zakupu + kwota za fatygę) - prywatny, grzecznościowy import. 

Nie masz co obawiać się tego, że nie jest transformatorowa. To b. dobry sprzęt o dodatkowych funkcjach (o których pewnie wiesz) - możliwe sterowanie ze smartfonu (android), zapis i możliwość odczytu (na ekranie komputera) całego procesu ładowania, tryb zasilacza regulowanego (napięcie/natężenie), wiele innych.

Na rynku niestety niełatwo znaleźć ładowarkę, która potrafi naprawdę naładować aku. Jak słusznie zauważyłeś, ładowanie to proces, który powinien skończyć się prawidłowym zagęszczeniem elektrolitu, a nie tylko w chwili, kiedy przy napięciu 14,8V aku "nie zgłasza już chęci przyjęcia" ładunku.  

Proponuję lekturę kanału (youtube) Mr.Akumulator. Znajdziesz tam mnóstwo ciekawych informacji dotyczących zagadnienia akumulator w aucie - testy/przeglądy akumulatorów, testy ładowarek (panowie szczególny nacisk kładą właśnie na przydatność testowanej ładowarki w procesie zagęszczania elektrolitu).

!  Edit :

* Kulona nie można było nabyć po cenie, która "obowiązuje" w Rosji z rosyjskich sklepów internetowych - nie wysyłali do Polski. 

Znalazłem to https://www.elektroda.pl/rtvforum/viewtopic.php?p=18318944#18318944 . Myślę , że warto sprawdzić ten sposób zakupu.

Edytowane 9 Grudnia 2019 przez Tomnik

[cysiek18 55]

8 godzin temu, Tomnik napisał:

To bardzo dobry wybór. Niestety w podanej kwocie tej ładowarki nie kupisz... No chyba, że zakupu dokonasz przy okazji, odwiedzając wschodnich sąsiadów i mam tu na myśli Rosję, bo w na Ukrainie i Białorusi już będzie drożej. Na allegro niedawno widziałem ofertę, bodajże za 690zł.

Ja ładowarkę tą "załatwiłem" sobie za około 500zł (cena zakupu + kwota za fatygę) - prywatny, grzecznościowy import. 

Nie masz co obawiać się tego, że nie jest transformatorowa. To b. dobry sprzęt o dodatkowych funkcjach (o których pewnie wiesz) - możliwe sterowanie ze smartfonu (android), zapis i możliwość odczytu (na ekranie komputera) całego procesu ładowania, tryb zasilacza regulowanego (napięcie/natężenie), wiele innych.

Na rynku niestety niełatwo znaleźć ładowarkę, która potrafi naprawdę naładować aku. Jak słusznie zauważyłeś, ładowanie to proces, który powinien skończyć się prawidłowym zagęszczeniem elektrolitu, a nie tylko w chwili, kiedy przy napięciu 14,8V aku "nie zgłasza już chęci przyjęcia" ładunku.  

Proponuję lekturę kanału (youtube) Mr.Akumulator. Znajdziesz tam mnóstwo ciekawych informacji dotyczących zagadnienia akumulator w aucie - testy/przeglądy akumulatorów, testy ładowarek (panowie szczególny nacisk kładą właśnie na przydatność testowanej ładowarki w procesie zagęszczania elektrolitu).

 

Dobrze mówi.  
Zawsze można poszukać dobrego prostownika . I warto obejrzeć ten kanał. Dzięki obejrzeniu tego kanału trochę uratowałem swój aku. Już planowałem budżet na nowy. Po nocy aku miał 11.6V, silnik odpalał ale w większe mrozy byłby problem. Mam stary prostownik, który kiedyś znajomy przywiózł mi z wystawki niemieckiej . Podłączyłem w sobotę wieczorem i kontrolowałem prąd ładowania i napięcie. Elektrolitu sprawdzić nie mogłem bo bez destrukcji się nie da. Ładował się tak do poniedziałku rano i teraz jest elegancko. Rano napięcie jest w okolicy 12.5 - 12.6

Edytowane 9 Grudnia 2019 przez cysiek18

[KINIAM 46]

Kanał Mr. Akumulator to świetna pozycja ale trzeba mieć trochę więcej czasu aby to obejrzeć, są dokładni i odcinki trwają długo, namierzyłem te 3PPP.

A ja muszę zakupić dość pilnie, jak mi się nie uda to jadę tam gdzie mi aku naładują profesjonalnie.

[mszark 13]

Ja wspomagam się Kuklą 6A, gęstość robi, jest na transformatorze, budowa bardzo prosta, ale wymaga nadzoru. Z czasem wrzuciłem go do większej obudowy, dołożyłem voltomierz/amperomierz, układ ładowania aku z ustawieniem końcowego napięcia kupione za grosze na ali.

A problem miałem taki sam, kupiłem aku zimą, przed kolejną były problemy, choć jak jeździłem na sprawdzenie ładowania w aucie to też twierdzili, że jest ok. Wymieniłem sam regulator napięcia, raz na jakiś czas ładuje tą kuklą i problemów z odpalaniem nie mam. Zdarza się, że auto stoi tydzień czy dwa nie jeżdżone.

[KINIAM 46]

Godzinę temu, mszark napisał:

Ja wspomagam się Kuklą 6A, gęstość robi, jest na transformatorze, budowa bardzo prosta, ale wymaga nadzoru.

Jaki rzeczywisty prąd podaje ?.

Potrzebuję raczej 8-10 A rzeczywistego prądu w fazie początkowej, aku 70-100 Ah.

Ile czasu ładowałeś przykładowy aku ? rozładowany do tych powiedzmy 50% jego pojemności czy też może głębsze rozładowanie ?

Jakie napięcie i ampery podaje podczas wysycania elektrolitu ? długo trwał ten proces ?

Mam zamiar przetestować Kuklę 15A mojego przyjaciela ale nie wiem czy on ma egzemplarz, gdzie poprawiono podawanie prądu 10A i zabezpieczenia termiczne ładowarki.

[mszark 13]

Aż tak go nie sprawdzałem. Teraz mam po prostu ustawione końcowe napięcie 16.4V i nie pilnuje. Jak potrzebujesz 10A rzeczywistego to celuj w minimum 15A.