Skocz do zawartości
IGNOROWANY

A4 B6 1.8T AVJ - niskie doładowanie + słaby przepływ g/s


audi324

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć wszystkim :)

Mam dużą prośbę o pomoc w analizie i wyciągnięciu wniosków z logów dynamicznych, ale najpierw pokrótce opowiem co mnie skłoniło do ich zrobienia (sorki za długi wstęp, ale stwierdziłem, że im bardziej zapoznam Was z tematem, tym bardziej będziecie w stanie mi pomóc, za co z góry dzięki:hi:).

Audi kupiłem w czerwcu br., po zakupie od razu wpadł dosyć gruntowy remont - nowe sprzęgło, rozrząd, napinacz łańcuszka, łańcuszek, pierścienie, wszystkie uszczelki itd. (turbina + dwumasa były OK, więc zostały nieruszane).

W zeszłym miesiącu od jakiegoś czasu zacząłem odczuwać dziwne zachowanie silnika przy zmianie biegów (3 / 4 / 5) - mianowicie po puszczeniu pedału gazu (powyżej mniej więcej 3000 rpm / min) i wciśnięciu sprzęgła obroty przez około 2 sekundy zostają na aktualnym poziomie, i dopiero potem powoli spadają. Pierwsza myśl każdego VAG'maniaka - czujnik położenia pedału sprzęgła - niestety, to nie to. Auto kupiłem z popsutym czujnikiem i wtedy objawy były trochę inne - obroty delikatnie podchodziły do góry przy zmianie biegu, a dopiero potem spadały (na każdym biegu, w każdym zakresie obrotów), czujnik wymieniłem na nowy i problem zniknął. Teraz nie podchodzą w górę tylko zostają w miejscu i to tylko przy wysokich obrotach, dla pewności czujnik sprawdziłem VAG'iem i wszystko gra (wartość w bloku pomiarowym zmienia się z 0 na 1 po wciśnięciu pedału sprzęgła). Z zewnątrz może się wydawać, że nie potrafię zmieniać biegów, tak jakbym za szybko wciskał sprzęgło i jest to trochę denerwujące... :P

 

W międzyczasie wpadła instalacja LPG (robię średnio 3000 km miesięcznie, więc to była chyba konieczność :P). Jestem z niej bardzo zadowolony, żadnej różnicy w dynamice i jeździe pomiędzy PB a LPG (jedynie na CPN jakoś człowiekowi lżej). 

Jakiś czas temu pojawił mi się jednak Check Engine :kwasny: Podłączyłem komputer, widzę błąd: 

17536 -  Fuel Trim; Bank 1 (Mult): System too Lean
        P1128 - 35-00

OK, mieszanka za uboga, pierwsza myśl że to problem z regulacją LPG, więc pojechałem do autoryzowanego warsztatu STAG, w którym miałem montowaną instalację. Mechanik wsiadł razem ze mną do auta i testowaliśmy autko podczas ostrzejszej jazdy z podłączonym komputerem. Okazało się, że mieszanka jest za uboga zarówno na LPG jak i na PB (wartość korekty krótkoterminowej przy wciśniętym pedale gazu dochodziła do liczby 25, sorki ale nie pamiętam jednostki).

Instalator powiedział, że najpierw powinienem ogarnąć temat z benzyną, a wtedy można idealnie dostroić LPG, co jest w sumie logiczną i oczywistą kolejnością (zwiększenie dawki LPG przy takim problemie raczej nie rozwiązałoby problemu).

 

Zacząłem oczywiście od przeszukiwania forum itd., zrobiłem logi dynamiczne grupy 002 + 033, które wrzucam poniżej (silnik rozgrzany, logi na PB, zakres 1500 - 6300 obr/min na 3. biegu z butem w podłodze, autostrada):

LOGI DYNAMICZNE 002 + 033 <-- KLIK

No i trochę się załamałem, bo maksymalna wartość na przepływce to niecałe 95 g/s... :facepalm:

Potem zrobiłem jeszcze z ciekawości logi turbo 115 + 118 (identyczne warunki testu jak wyżej, ta sama trasa):

LOGI DYNAMICZNE 115 + 118 <-- KLIK

I też załamka - turbina osiąga zadane ciśnienie, ale właśnie to zadane jest chyba za niskie, nie dochodzi nawet do 1500 mbar... Widać też, jakby turbina dostała strzał ciśnienia w górę przy puszczeniu pedału gazu (timestamp 17.21 z pierwszej kolumny) - to chyba też nie za ciekawie...? Albo przekłamanie logów, bo w kolumnie z ciśnieniem po prawej stronie jest bardziej w porządku.

 

W przeciągu kilkunastu dni będę zmieniał olej = ściągał osłonę silnika od dołu. Dzięki temu będę miał dobry dostęp do zaworu DV, który zamierzam odłączyć (aby nie narobić szkody), zaślepić i zrobić próbę ciśnienia w układzie dolotowym dla sprawdzenia szczelności. Rozumiem, że odłączam wąż za przepływomierzem, tworzę tam sobie jakieś szczelne cudo do wdmuchiwania powietrza kompresorem, odłączam i zaślepiam DV, otwieram korek od oleju i dmucham 1 bar po czym nasłuc**ję? Przy przepustnicy też odkręcić wąż z IC i zaślepić, czy zostawić założony i dmuchać w kolektor ssący?

 

Moje główne pytanie do Was brzmi - czy macie jeszcze jakieś inne pomysły / propozycje co mógłbym sprawdzić, jak będę miał auto rozgrzebane w garażu na kanale? Mam cichą nadzieję, że winowajcą będzie nieszczelność na jakimś niedrogim przewodzie / złączce  :eusathink:A może ktoś z Was miał podobny przypadek (w kontekście utrzymywania obrotów przy zmianie biegów, albo w kontekście takich kiepskich logów) i zechce się podzielić doświadczeniem - będę bardzo wdzięczny ;)

 

Pozderki i z góry dzięki,

Błażej

Edytowane przez audi324
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Doładowanie jest ok, tyle właśnie wynosi na seryjnym programie, przepływka wskazuje za mało więc albo jest nieszczelność, albo co bardziej prawdopodobne przepływka już jest do wymiany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK, dzięki za odpowiedź :) A odnośnie przepływki, są jeszcze jakieś metody jej sprawdzenia, czy tylko kupno nowej z nadzieją, że wymiana pomoże? Na przykład porównanie jazdy z podłączonym, a później odpiętym przepływomierzem? Albo przeczyszczenie / przedmuchanie przed ostateczną wymianą? Ma to jakiś sens? :chytry:

Edytowane przez audi324
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do próby szczelności, to nie ma potrzeby odłączania i zaślepiania DV, wręcz przeciwnie. Powinieneś natomiast odpiąć odmę z tipa i otwór po niej zaślepić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oki, a odnośnie DV - nie ma ryzyka "wydmuchania" membrany? Wiadomo, nie będę dmuchał 5 bar, ale z tego co czytałem to jest to dosyć wrażliwe cudo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I jak turbo cały czas "dmucha" w dv to wtedy już nie jest wrażliwe? :) Chyba pomyliłeś z odmą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dmucha dmucha, ale nie z takim ciśnieniem jakie może powstać przy zbyt mocnym przyciśnięciu pistoletu z kompresora, więc muszę być ostrożny :P Czyli odpinam odmę z tipa, ok - a po jej odłączeniu też powinienem słyszeć bulgotanie oleju w silniku, czy to już nie powinno wystąpić?

Sorki za pewnie głupie pytania, ale każdy post dot. sprawdzania szczelności dolotu był inaczej przedstawiony, a przesiadłem się z Golfa III, gdzie konstrukcja silnika była uboższa o takie rzeczy... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odepnij tylko odme z tipa i dmuchaj, bedzie bulgotać. Dv najlepiej sprawdzać wyjmując go wtedy sprawdzisz czy membrana nie dziurawa i czy sie zamyka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok, dzięki za podpowiedzi - na dniach się tym zajmę i dam znać co wyszło ;)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć ponownie :)

Jestem po pomiarze szczelności w dolocie - wszystko wydaje się być OK (wdmuchiwałem ok. 1 bar, węże robiły się już bardzo twarde, a żadnego ubytku powietrza oprócz bulgotu w silniku nie zaobserwowałem).

Moje cudo do pomiaru ciśnienia z zakupów z Castoramy:

79328079_462842331091025_4472659430294421504_n.jpg

 

Zabrałem się więc za odkręcenie przepływomierza (BOSCH 0 280 218 063 / 06A 906 461L), i zauważyłem, że posiada on 5 pinów, natomiast wtyczka jest jakby "połamana" i przechodzą przez nią tylko 4 kable (brak kabla na pinie 1):

79843482_890345344693976_3236260348617031680_n.jpg

79603763_1369291036587101_7212610662608928768_n.jpg

80762041_586444875450949_3175384173653262336_n.jpg

 

Znalazłem podobny temat dot. wtyczki na naszym forum, ale niestety pozostał bez odpowiedzi: 

 

Silnik 1.8T AVJ 150 KM - czy taka sytuacja z wtyczką jest normalna w tych silnikach? Czy mam założony prawidłowy przepływomierz (chciałbym kupić nowy, i zastanawiam się czy numery są okej)? Maksymalny przepływ 95 g/s przy 6200 obr/min kwalifikuje go raczej do wymiany, ale wolałbym mieć pewność co do numerów nowej przepływki... :)

 

Z góry dzięki za pomoc.

 

Edytowane przez audi324
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, audi324 napisał:

Cześć ponownie :)

Jestem po pomiarze szczelności w dolocie - wszystko wydaje się być OK (wdmuchiwałem ok. 1 bar, węże robiły się już bardzo twarde, a żadnego ubytku powietrza oprócz bulgotu w silniku nie zaobserwowałem).

Moje cudo do pomiaru ciśnienia z zakupów z Castoramy:

79328079_462842331091025_4472659430294421504_n.jpg

 

Zabrałem się więc za odkręcenie przepływomierza (BOSCH 0 280 218 063 / 06A 906 461L), i zauważyłem, że posiada on 5 pinów, natomiast wtyczka jest jakby "połamana" i przechodzą przez nią tylko 4 kable (brak kabla na pinie 1):

79843482_890345344693976_3236260348617031680_n.jpg

79603763_1369291036587101_7212610662608928768_n.jpg

80762041_586444875450949_3175384173653262336_n.jpg

 

Silnik 1.8T AVJ 150 KM - czy taka sytuacja z wtyczką jest normalna w tych silnikach? Czy mam założony prawidłowy przepływomierz (chciałbym kupić nowy, i zastanawiam się czy numery są okej)? Maksymalny przepływ 95 g/s przy 6200 obr/min kwalifikuje go raczej do wymiany, ale wolałbym mieć pewność co do numerów nowej przepływki... :)

 

Z góry dzięki za pomoc.

 

Ja przy AWT mam tak samo, 1 przewód ślepy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK, dzięki -  w takim razie ogarnę sobie drugą przepływkę i dam znać co tam się w jeździe i logach pozmieniało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...