Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Zamiar zmiany mapy silnika


Bocian94

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, posiadam wersję Avf 131 koni 6 biegów.  Ostatnio wpadłem na hamowanie i wykazało 129.5 km i 293nm. Chciałbym trochę ja wzmocnić. Ale blokuje mnie aspekt spalania.( typowy Janusz... Chce mieć więcej ale nie drożej...) teraz spalanie w mieście latem to 7 litrów zima 7.8 max 8 przy korkach. Na trasie jadąc spokojnym tempem spalanie 5.4  A jadąc autostradą 160km/h około 6.4/5 . Wnioskujac po wszystkich watkach jakie czytalem dzieki zmianie mapy spalanie w miescie powinno minimalnie sie obnizyc lub zostac na takim samym poziomie , w delikatnej trasie powinno zmniejszyć się ale na autostradzie przy 160/h 3000obrtow już prawdopodobnie wzrośnie? Zgadza się?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak nie zmienisz stylu jazdy to spalanie nie wzrośnie pod warunkiem że będzie to fachowo wykonany program, a nie gotowiec wgrany przez Mirka w stodole.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj, 

Dobry tuner na pewno osiągnie zadawalający Cię kompromis między mocą a spalaniem.

Oczywiście duży przyrost mocy nie bierze się z niczego, ale pracując z oryginalną mapą jest duża szansa na kosmetyczną poprawę zrywności i spalania. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem w jednym z bardziej znanych zakładów w  kuj-pom i zaproponowali mi 181 koni i 400nm. Ale osobiście nie wiem czy nie wystarczyłoby mi 165 170 km i jakieś 350 360 nm.  Czy żeby wilk był syty i owca cała tuner nie zrobi za dużo i zaproponuje ~150 koni ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem, że taka propozycja pojawiła się po zaliczeniu przez samochód hamowni?

Wizyta u tunera to jak wizyta u fryzjera. Sam powinien widzieć, co z danej jednostki można wyciągnąć. To nie sklep z gotowymi produktami i bogatą ilością propozycji. Możesz zaznaczyć, że zależy Ci na utrzymaniu bądź mniejszym spalaniu paliwa a moc z momentem wyjdzie przy okazji. Przy przyroście ponad 50 koni.. Wątpię, żeby spalanie było takie, jakiego oczekiwałbyś. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Propozycja tunera " max co mozemy zrobic to 181 koni bez ryzyka dla jednostki " nie poruszyłem wtedy kwestii spalania. Wiem też że nie zrobię z tego 1.9 auta które robi setkę w 5 sekund. Chodzi mi tylko o to by lepiej się odpychalo niż w standardzie ale bez zmiany na spalanie. Podejrzewam że wzrost o 30 koni już będzie mega odczuwalny ??i taki zdroworozsadkowy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, R4xx napisał:

Rozumiem, że taka propozycja pojawiła się po zaliczeniu przez samochód hamowni?

Wizyta u tunera to jak wizyta u fryzjera. Sam powinien widzieć, co z danej jednostki można wyciągnąć. To nie sklep z gotowymi produktami i bogatą ilością propozycji. Możesz zaznaczyć, że zależy Ci na utrzymaniu bądź mniejszym spalaniu paliwa a moc z momentem wyjdzie przy okazji. Przy przyroście ponad 50 koni.. Wątpię, żeby spalanie było takie, jakiego oczekiwałbyś. 

Nic dodać nic ująć. Czeu nie padło pytanie ile Pan chce i tyle zrobimy ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie wtedy nie zastanawiałem się nad aspektem spalania i nie pytałem o to. Może odebrał to tak że nie obchodzi mnie spalanie A chce mieć jak największą moc bez ryzyka. Teraz jak już właściwie jestem zdecydowany to doszły mnie takie rozterki "Januszowe". Teraz mam zamiar wybrać się pod Torun do jednego polecanego tunera który właśnie dokładnie sprawdza stan samochodu i ustala jaki jest zamiar chipa.  Ale też chciałem dowiedzieć się właśnie u Was jak to widzicie. 

Czyli jeżeli tuner jest ogarnięty to da radę znaleźć zloty środek ze spalanie się nie zwiększy A może nawet spaść i trochę więcej frajdy z wciskania pedalu gazu będzie. Rozumiem że nawet niewielki wzrost mocy np ze 130 na 150 160 koni będzie już odczuwalny?

Edytowane przez Bocian94
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Bocian94 napisał:

W sumie wtedy nie zastanawiałem się nad aspektem spalania i nie pytałem o to. Może odebrał to tak że nie obchodzi mnie spalanie A chce mieć jak największą moc bez ryzyka. Teraz jak już właściwie jestem zdecydowany to doszły mnie takie rozterki "Januszowe". Teraz mam zamiar wybrać się pod Torun do jednego polecanego tunera który właśnie dokładnie sprawdza stan samochodu i ustala jaki jest zamiar chipa.  Ale też chciałem dowiedzieć się właśnie u Was jak to widzicie. 

Czyli jeżeli tuner jest ogarnięty to da radę znaleźć zloty środek ze spalanie się nie zwiększy A może nawet spaść i trochę więcej frajdy z wciskania pedalu gazu będzie. Rozumiem że nawet niewielki wzrost mocy np ze 130 na 150 160 koni będzie już odczuwalny?

Bardziej odczuwalny jest moment, przy dieslu zwłaszcza. Każde strojenie oryginalnej mapy jest na plus. Nie ma nad czym się zastanawiać, powiedz tunerowi o swoich oczekiwaniach. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli reasumując nie ma co się zastanawiać. Same plusy z dobrze zrobionego wirusa ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma nic za darmo, szybciej idzie dwumas, hamulce opony, przeguby, turbina i silnik też. Poza tym robi się to dla mocy a nie dla spalania. Efekt niższego spalania będzie pod warunkiem umiejętnego butowania.    

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę że hamulce opony to chyba tylko od indywidualnego stylu jazdy , nie mam zamiaru ruszać z piskiem ani hamować w ostatniej chwili. Moim zamysłem jest sprawniejsze wyprzedzanie. Ale fakt trochę podzikowac będę chciał...

Więc to chyba aż tak drastycznych skutków na przeguby i silnik czy też dwumase nie będzie? Wiadomo jakiś wpływ będzie miało ale nie tak i że co 2 lata nowe części ???

Edytowane przez Bocian94
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakiś wpływ negatywny musi mieć, ale to nie tak że ci wszystko padnie po 2 tygodniach... no chyba że już są w kiepskim stanie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, Bocian94 napisał:

Myślę że hamulce opony to chyba tylko od indywidualnego stylu jazdy , nie mam zamiaru ruszać z piskiem ani hamować w ostatniej chwili. Moim zamysłem jest sprawniejsze wyprzedzanie. Ale fakt trochę podzikowac będę chciał...

Więc to chyba aż tak drastycznych skutków na przeguby i silnik czy też dwumase nie będzie? Wiadomo jakiś wpływ będzie miało ale nie tak i że co 2 lata nowe części ???

Pewnie, że nie. To nie jest jakiś super hiper turbo wielki przyrost mocy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak WGL to czy się przeciaga do maksymalnych obrotów po chipie czy przed to wiadomo że będzie katowalo silnik. A gdy kilka razy w trasie wykorzystam większą moc nie odczuje silnik tego nad wyraz. A w codziennej pracy teoretycznie będzie miał łatwiej bo mniejszy obrotów będzie potrzebował do rozpedzenia się. Czy już tutaj się mylę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

P... olony  Styl Jazdy czyli poradnik jak  unikać  PSJ   

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...