Skocz do zawartości
IGNOROWANY

1.8 Adr slabe ciśnienie/komprejsa na 1 cylindrze


łysy90

Rekomendowane odpowiedzi

Witam problem pojawil sie w zeszlym tygodniu pierwsze myslalem ze kable bo dziwnie zaczelo przerywac i szarpac zmienilem na nowe problem ustal na dwa dni moze zbieg okolicznosci. W poniedzialek zaczelo juz calkiem szarpac i silnik nierowno pracuje na 1 cylindrze wyszlo cisnienke niecale 5. 

Tak samo chodzi na gazie jak na benzynie 

Kable nowe

Cewka sprawdzona 

Swiece ok

Plyn nie uciekl

Oleju dolewalem ale to wina uszczelki pod zaworami. 

Pod deklem nie widac zeby cos bylo uszkodzone.

Przy dmuchaniu na cylinder? Powietrze lecialo z przepustnicy. 

Mial ktos podobnie moze to byc wina jakiegos czujnika czy spodziewac sie najgorszego ze cos w silniku? nie jestem mechanikiem takze sorki za bledy

 

Edytowane przez łysy90
Dodane informacje
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zmierz kompresje na próbie olejowej. Jeśli się nie poprawi to coś z zaworami, albo głowicą. W tym silniku widziałem jak zawory zapiekły się w prowadnicach i nie chciały się domykać (zrobiło się to nagle, jak w Twoim przypadku).

Edytowane przez ewald15
  • Pomoc techniczna 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wstępnie po rozebraniu wygląda że skrzywiony zawór oddam do gościa jak sie uda w tym tyg i dam znac co dalej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skończyło sie na regeneracji głowicy 1 zawór był wykrzywiony niestety ;/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Mam problem właśnie ze swoim autem 1.8 ADR. Problem polega na "jakby wypadaniu zapłonu"-silnik drga, obroty też spadają.Oczywiście wszystko elektrycznie sprawdzone od całego układu zapłonowego, MAF, sonda, czujniki cieczy i dolotu, HALL, czujnik obrotów wału korbowego, czujniki spalania stukowego, przepustnica, szczelność całego dolotu, układ paliwowy cały.No wszystko sprawdzone pomysłów brak, a dalej to samo. Ostatnio zaglądałem nawet do komory spalania- nagaru znikome ilości, test UPG-negatywny.

Pomiar kompresji mnie zdziwił, bo na sucho wyszło równo na wszystkich cylindrach, ale bardzo nisko - tylko 9 barów.

Wykonałem od razu próbę olejową. Ciśnienie wzrosło do 10 barów na każdym cylindrze. Auto normalnie jedzie, nic nie zamula, ale praca na jałowym to tragedia. Obroty trochę falują(ale jest do do przyjęcia), z odpalaniem też jakieś dziwne numery, bo pali od strzała ale przez chwile pracuje jakby nie na wszystkie gary-telepie się przez chwile, no i te włanie jakby wypadania zapłonu na jałowym, jakby na krótką chwile przygasał . Może ktoś ma jakieś pomysły jeszcze?Czytałem ten post od początku i ktoś tu pisał o zaworach dolotowych - że mogą się zapiec???

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 28.04.2020 o 14:28, Busiek100 napisał:

Witam.

Mam problem właśnie ze swoim autem 1.8 ADR. Problem polega na "jakby wypadaniu zapłonu"-silnik drga, obroty też spadają.Oczywiście wszystko elektrycznie sprawdzone od całego układu zapłonowego, MAF, sonda, czujniki cieczy i dolotu, HALL, czujnik obrotów wału korbowego, czujniki spalania stukowego, przepustnica, szczelność całego dolotu, układ paliwowy cały.No wszystko sprawdzone pomysłów brak, a dalej to samo. Ostatnio zaglądałem nawet do komory spalania- nagaru znikome ilości, test UPG-negatywny.

Pomiar kompresji mnie zdziwił, bo na sucho wyszło równo na wszystkich cylindrach, ale bardzo nisko - tylko 9 barów.

Wykonałem od razu próbę olejową. Ciśnienie wzrosło do 10 barów na każdym cylindrze. Auto normalnie jedzie, nic nie zamula, ale praca na jałowym to tragedia. Obroty trochę falują(ale jest do do przyjęcia), z odpalaniem też jakieś dziwne numery, bo pali od strzała ale przez chwile pracuje jakby nie na wszystkie gary-telepie się przez chwile, no i te włanie jakby wypadania zapłonu na jałowym, jakby na krótką chwile przygasał . Może ktoś ma jakieś pomysły jeszcze?Czytałem ten post od początku i ktoś tu pisał o zaworach dolotowych - że mogą się zapiec???

 

Kolego.

Dwie rzeczy. Popychacze ssące i wydechowe, oraz luźne śruby kolektora wydechowego. 

Cały popychacz niekoniecznie jest zapieczony, tłoczki mogą być sprawne, ale za to może nie być wystarczająco twardy. Winowajcą może być zawór zwrotny sprężynkowo-kulkowy wewnętrznej części tłoczka. Należy je rozebrać i dokładnie wyczyścić. Przy rozbieraniu trzeba uważać, żeby nie pogubić malutkich elementów, najlepiej robić to w miejscu, gdzie w razie czego łatwo będzie tego szukać. Podłoga wg mnie jest najlepszym miejscem. Niżej wrzucam link do mojego dysku google, gdzie są dwa filmiki jak to zrobić i jak to wygląda.

https://drive.google.com/drive/folders/1E75B0zk0oigaq769Zd_tDHqzzIYbqq-m

Edytowane przez multi_a4b5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...