Koronawirus

[Langista 456]

2 godziny temu, trepek napisał:

Odnośnie ostatniego punktu. Jak wiadomo szwagier to nie rodzina, jak spotkam się z siostrą i ona będzie z mężem to w myśl tego przepisu ja i szwagier robimy to nielegalnie a siostra legalnie. Ten przepis to jak przepis Schrodingera czyli jednocześnie można i nie można 

Przepis prosty. Domownicy się nie liczą, tj. osoba zameldowana pod danym adresem. Każdy inny nie ważne czy brat czy matka, maks jedna osoba.

[dekiel 13 259]

4 godziny temu, trepek napisał:

Odnośnie ostatniego punktu. Jak wiadomo szwagier to nie rodzina, jak spotkam się z siostrą i ona będzie z mężem to w myśl tego przepisu ja i szwagier robimy to nielegalnie a siostra legalnie. Ten przepis to jak przepis Schrodingera czyli jednocześnie można i nie można 

Grzesiu nie jest sprecyzowane jaka rodzina , czyja , z której strony  , w jakiej lini itp . Korfa żaden patrol nie bedzie sprawdzał koligacji na ulicy bez jaj. Wykładnia tego punktu zarzadzenia Myster Premiera może być szeroko rozumiana. Idziesz ze szwagrem i jego o żoną i jest ok , bez paranoii jakiejś .

[Emejcz 76]

Zupełnie tego niedopracowali, ale przesłanie jest jasne - chodzi o to aby się nie grupować i nie robić sobie spotkań towarzyskich i imprez na placach zabaw.

[JawoR36 68]

Tu nie chodzi o precyzje, o rodzinę, szwagra czy teściową, tylko danie np policji możliwości i prawa do przeganiania ludzi pod groźbą sankcji, wcześniej mogli sobie tylko pogadać, a to wystarczy, żeby np gówniarze nie szwędali się po parkingach, lasach czy parkach. Nikt nie będzie będzie zatrzymywać ludzi i doszukiwać się, kto jest siostrą, a kto teściową, chodzi o możliwość nałożenia sankcji dla ludzi przeginających ewidetnie jak np łepki w grupkach, matki z dziećmi na placach zabaw czy jakieś bulwary.

[dekiel 13 259]

4 minuty temu, JawoR36 napisał:

Tu nie chodzi o precyzje, o rodzinę, szwagra czy teściową, tylko danie np policji możliwości i prawa do przeganiania ludzi pod groźbą sankcji, wcześniej mogli sobie tylko pogadać, a to wystarczy, żeby np gówniarze nie szwędali się po parkingach, lasach czy parkach. Nikt nie będzie będzie zatrzymywać ludzi i doszukiwać się, kto jest siostrą, a kto teściową, chodzi o możliwość nałożenia sankcji dla ludzi przeginających ewidetnie jak np łepki w grupkach, matki z dziećmi na placach zabaw czy jakieś bulwary.

Dokładnie.

Z resztą ja i tak jadę w piątek  po odbiór lamp po polerce .

[Langista 456]

Jest to nie sprecyzowane ale na pewno będzie tak jak w Niemczech. W domu może przebywać maksymalnie jedna osoba 'obca' tj. osoba, która nie jest zameldowana w domu, w którym przebywa, i to będą mogli sprawdzić natychmiast, wystarczy że wylegitimują i w centralce sprawdzą kto gdzie zameldowany.

Edytowane 24 Marca 2020 przez Langista

[pila24 318]

12 godzin temu, wesz82 napisał:

To czekaj teraz na wskaźnik...

Nie licz na cuda,w tym roku do tej pory umarło Włochów najmniej od kilku lat. Oczywiście umierają wszyscy na koronawirusa w tym roku ze średnią wieku 79 lat,w poprzednich latach na różne choroby i powikłania umierali.

[dekiel 13 259]

Onet w miarę klarownie przedstawił ograniczenia.

Nowe obostrzenia rządu. Jak będzie działała policja?

WIADOMOSCI.ONET.PL

---

Rząd wprowadził dzisiaj kolejne zakazy i ograniczenia w związku z pandemią koronawirusa. Wychodzenie z domu ma być ograniczone do absolutnego minimum. To oznacza też nowe zadania dla policji. - Na...

 

[Dev 1475]

Sranie w banie, kurdupel wymyśla a pinokio to robi.

Muszą wprowadzić stan wojenny albo klęski wówczas ma to zastosowanie, wszystko reguluje konstytucja która oczywiście mają w d...

Ale tego nie zrobią bo trzeba przesunąc wybory a po tym calym gów....ie główny notariusz kraju dostanie kopa w d...

[Emejcz 76]

Oni przesuną termin wyborów. Mówienie, że mają się odbyć normalnie jest sprytnym rozgrywaniem opozycji.

Co do:

31 minut temu, dekiel 13 napisał:

Onet w miarę klarownie przedstawił ograniczenia.

Nowe obostrzenia rządu. Jak będzie działała policja?

WIADOMOSCI.ONET.PL

---

Rząd wprowadził dzisiaj kolejne zakazy i ograniczenia w związku z pandemią koronawirusa. Wychodzenie z domu ma być ograniczone do absolutnego minimum. To oznacza też nowe zadania dla policji. - Na...

Nie jest wcale tak klarownie. Klarownie jest na gov.pl gdzie wyraźnie napisano, że samotne wyjścia pobiegać/pojeździć na rowerze nie są złamaniem obostrzeń.

Edytowane 25 Marca 2020 przez Emejcz

[trepek 140]

Cytat

Zmieniają się zasady przekraczania polskich granic. Rząd podjął decyzję o ich uszczelnieniu, co oznacza, że ci którzy od tej pory mogli dojeżdżać swobodnie do pracy, juz tego nie zrobią. - Dotychczas, w drodze do pracy i z pracy, osoby te mogły przekraczać granice i nie były objęte 14-dniową kwarantanną.

@Dev

Imho wybory zostaną przesunięte ale ogłoszą to w okolicach świąt. Ogłoszenie tego teraz miało by wydźwięk, że "conajmniej do 10 maja będzie przejebane w kraju".

Edytowane 25 Marca 2020 przez trepek

[dekiel 13 259]

12 minut temu, Emejcz napisał:

Oni przesuną termin wyborów. Mówienie, że mają się odbyć normalnie jest sprytnym rozgrywaniem opozycji.

Co do:

Nie jest wcale tak klarownie. Klarownie jest na gov.pl gdzie wyraźnie napisano, że samotne wyjścia pobiegać/pojeździć na rowerze nie są złamaniem obostrzeń.

Przecież jest napisane że nie jest znany status wyjścia na spacer czy pobiegania sobie  , a to oznacza że praktycznie każde wyjście 2 osób jest ok.Więc nie rozumiem co tu nie jest zrozumiałe. Wykładnia tego zarządzenia jest dość szeroko rozumiana ale  nie jednoznacznie ,że masz siedzieć w domu jak w areszcie domowym. Godziny policyjnej nie ma bo to nie stan wojenny , którego nie mogą wprowadzić. Jedynie co mogą to stan nadzwyczajny i wtedy wybory idą papa ale według małego clowna wszystko jest ok , nie można się spotykać powyżej 5 osób i wychodzić z domu ale nie ma przesłanek aby ponad 30mln polaków wyszło z domu jednego dnia i poszło zagłosować.

[pila24 318]

 

[dekiel 13 259]

Interpretacja  nowych ograniczeń

Nowe restrykcje a wyjście na spacer. Odpowiadamy na wątpliwości czytelników - WP Finanse

FINANSE.WP.PL

---

Wyjście na spacer, na ryby czy odwiedziny u narzeczonej w innym mieście. Czytelnicy WP przesłali nam swoje wątpliwości, dotyczące wprowadzonych od środy ograniczeń w przemieszczaniu się...

 

[Fido 120]

Szybkie pytanie.

Osoba pracująca na stałe w Niemczech, przyjeżdża na 3 tygodnie do Polski by potem wrócić do DE do roboty.

Jak jest z jego kwarantanną w PL ?

Bo z tego co wiem, to dopiero od 27 marca wchodzi obowiązek dla takich ludzi.

Ja, jako sezonowy pracownik po przekroczeniu granicy muszę odbyć kwarantannę a taki z papierkiem stałej roboty już nie ???

Pytam, bo znajomy właśnie zjechał z DE i na granicy nie wypełniał żadnych dokumentów dla sanepidu.

 

Edytowane 26 Marca 2020 przez Fido

[audiaudi 12]

3 godziny temu, Fido napisał:

Pytam, bo znajomy właśnie zjechał z DE i na granicy nie wypełniał żadnych dokumentów dla sanepidu.

 

To zależy gdzie przekraczał granicę 

[Langista 456]

Właśnie ma już obowiązek, od wczoraj tyczy się to nawet tych, co mają 5m za granicą pracę. Innymi słowy pozbawili pracy dużo osób mieszkających przy granicy z Niemcami a pracującymi właśnie w Niemczech.

[wesz82 79]

4 godziny temu, Langista napisał:

Właśnie ma już obowiązek, od wczoraj tyczy się to nawet tych, co mają 5m za granicą pracę. Innymi słowy pozbawili pracy dużo osób mieszkających przy granicy z Niemcami a pracującymi właśnie w Niemczech.

I uwielbiam taki tok rozumowania?

Nikt Cię niczego nie pozbawił,chcesz pracować to siedź tam i tyle...

Dobrze że tak zrobili,why?

Bo przychodzą do roboty i zabierają ludzi z podejrzeniem korony zaś reszta czyli np pracownicy z Polski pytają co będzie teraz z nimi to usłyszeli że oni mają robić bo są zdrowi...

[Langista 456]

No dobra a zobacz ile osób pracujących w Polsce może być chorych a pracuje nadal? Nie wiem skąd niby się wzięło to, że jak ktoś jest w Niemczech to już może mieć wirusa skoro i tak jest on już wszędzie. A pozbawili ich pracy, bo jak mają pracować, skoro jak w jeden dzień pojadą do pracy 10-20 km od miejsca zamieszkania i po powrocie mają kwarantannę? Na już mieszkania nie znajdziesz w Niemczech, a nawet jak już znajdziesz to co, masz teraz nie wiadomo jak długo za dwa mieszkania płacić? Bardzo łatwo jest z boku patrzeć ale wystarczy na chwilę się w czyjejś skórze postawić.. Do tego mieszkania w Niemczech przy granicy często kosztują połowę wypłaty, były z resztą protesty (Niemcy protestowali, nie Polacy) o to ale nic nie pomogły.

[trepek 140]

Godzinę temu, Langista napisał:

Bardzo łatwo jest z boku patrzeć ale wystarczy na chwilę się w czyjejś skórze postawić.. Do tego mieszkania w Niemczech przy granicy często kosztują połowę wypłaty, były z resztą protesty (Niemcy protestowali, nie Polacy) o to ale nic nie pomogły.

Postaw się w skórze tych osób, które mieszkają w Polsce, pracują w Polsce i już potraciły pracę a jedyny dla nich możliwy powrót do pracy to opanowanie wirusa i wrócenie do normalności. Oni nie mają z czego żyć i czekają na całkowitą kwarantannę, która by stłumiła wirusa, jak na zbawienie. Trochę empatii i szerszego spojrzenia niż koniec własnego nosa. Jak musisz oddać połowę wypłaty to i tak zostaje w kieszeni jeszcze połowa, a jak zarabiasz 0zł to nie masz nic a z czegoś żyć trzeba.