Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Koronawirus


trepek

Rekomendowane odpowiedzi

No tak, to najlepiej 'solidarnie' pozbawić pracy wszystkich :) Typowo polskie podejście. Nie wiem jak czytacie ale chyba żaden nie czyta ze zrozumieniem. Wszystkie zakłady zostały zmuszone do wprowadzenia procedur, które praktycznie zerują szanse zarażenia sie w pracy (odstępy pomiędzy zmianami, obowiązek odkażania dłoni, odkażanie samych klamek przez sprzątaczki itp.) Równie dobrze można zakazać każdemu w Polsce chodzenia do pracy, przecież w tedy na pewno nikt od nikogo sie nie zarazi. To że jednych pozwalniano bo pracowali na 'śmieciówkach' lub na kontraktach to jedna sprawa, a to że ktoś nie może pracować ze względu na według mnie idiotyczną decyzję państwa to drugie. Można było spokojnie takie osoby (i tak według mnie to jakaś abstrakcja) objąć specjalnego rodzaju kwarantanną (tj. mogą zajechać do pracy i z powrotem, ale do sklepu nie wolno im wejść, tylko ktoś będzie im te zakupy przynosił). pomijając to, że wiele zakładów wewnątrz przeprowadza badania na swoich pracownikach sprawdzając, czy są zdrowi. No ale czego ja się tu spodziewam, zrozumienia osób, które uważają że przekraczając granicę z automatu dostajemy wirusa w gratisie :)

  • Pomoc techniczna 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trudny czas dla Nas wszystkich , jedni to odczują bardziej drudzy mniej.

 

Tak z innej beczki , rozczochrany się doigrał ...

MDAwMzY5YiUgFTtJdk5vMGNNbxMwF2FmNFV3WHYF
WIADOMOSCI.WP.PL

Koronawirus w Wielkiej Brytanii. Boris Johnson zakażony COVID-19. Szef brytyjskiego rządu opublikował film.

 

Edytowane przez dekiel 13
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

53 minuty temu, Langista napisał:

No tak, to najlepiej 'solidarnie' pozbawić pracy wszystkich :) Typowo polskie podejście. Nie wiem jak czytacie ale chyba żaden nie czyta ze zrozumieniem. Wszystkie zakłady zostały zmuszone do wprowadzenia procedur, które praktycznie zerują szanse zarażenia sie w pracy (odstępy pomiędzy zmianami, obowiązek odkażania dłoni, odkażanie samych klamek przez sprzątaczki itp.) Równie dobrze można zakazać każdemu w Polsce chodzenia do pracy, przecież w tedy na pewno nikt od nikogo sie nie zarazi. To że jednych pozwalniano bo pracowali na 'śmieciówkach' lub na kontraktach to jedna sprawa, a to że ktoś nie może pracować ze względu na według mnie idiotyczną decyzję państwa to drugie. Można było spokojnie takie osoby (i tak według mnie to jakaś abstrakcja) objąć specjalnego rodzaju kwarantanną (tj. mogą zajechać do pracy i z powrotem, ale do sklepu nie wolno im wejść, tylko ktoś będzie im te zakupy przynosił). pomijając to, że wiele zakładów wewnątrz przeprowadza badania na swoich pracownikach sprawdzając, czy są zdrowi. No ale czego ja się tu spodziewam, zrozumienia osób, które uważają że przekraczając granicę z automatu dostajemy wirusa w gratisie :)

Patrzysz tylko ze swego puntu widzenia. Dla mnie chcesz pracować w DE bo nie potrafisz znaleźć pracy w kraju to siedź tam teraz, pracuj dalej i lecz się tam skoro zarabiasz w euro. Z mojej okolicy teraz kupa durniów z Włoch wróciła bo stracili tam robotę i pierwsze co to powędrowali do urzędów pracy. Chcieli tam siedzieć i narażać się to niech nadal tam siedzą, mam ich szczerze w czterech literach. Popieram Łukaszenkę w tym zakresie który powiedział że żadnych rodaków z zagranicy nie będzie ściągał bo to ich wybór i ich sprawa. A u nas już stewardessy zarażone, pracownicy lotnisk też. O nich też nikt nie myśli.

Tu przykład kolejnego idioty bez mózgu:

Pytam się ilu takich durniów ma jeszcze przyjechać z zagranicy? Ja dosrałbym mu z 5 lat odsiadki dla przykładu, może inni wracający z zagranicy zaczeliby przestrzegać kwarantanny. I nie mówie że każdy wracający taki jest ale wystarczy że 1 na 100 będzie.

Edytowane przez tranduo
  • Pomoc techniczna 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trepek masz rację.

U nas 10 osób poszło na bruk i nikt nie dał im szansy tak jak dla tych co pracują za granicą.

Widzę że zaczyna się powoli robić takie biadolenie jak od ludzi co pracują w Norwegii,czyli że im źle bo mało płacą,że są kontrole na granicy i zarcia nie moga wnosic...Nic tylko dofinansowywac takich biedaków.. 

Lang nie wyczytałes lub nie chciałeś wyłapać tego że część ludzi których biorą z roboty bo mają podejrzenie korony nie wraca później do roboty.Jak myślisz dlaczego????

U nas jest słabo z robota,wsio zależy jaka branża,a Ci co zostali i coś tam robią modlą się tylko by nikt u nich korony nie zachaczyl gdyż w tym momencie zamkną mu firmę na 2 tyg A nie zabiorą jednego człowieka i dla reszty dają nakaz pracy...

Z tego co mi wiadomo to część niemieckich pracodawców już znalazło lokum dla naszych po 2 stronie...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Langista napisał:

To że jednych pozwalniano bo pracowali na 'śmieciówkach' lub na kontraktach to jedna sprawa, a to że ktoś nie może pracować ze względu na według mnie idiotyczną decyzję państwa to drugie.

A cała branża lotnicza, turystyczna i komunikacja (przewozy osób)? To lezy i zwolnienia poszły.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niepotrzebne przepychanki. Wielu tam na górze zaciera ręce na takie przyziemne wojenki obywateli.

Fakt jest taki,  że w interesie wszystkich uczciwie żyjących ludzi w Polsce (a większość taka jest) jest to aby innym sytuacja się nie pogarszała.

Wiadomo, że priorytetem jest ochrona tego co w obrębie naszych granic i tego się powinno trzymać. Oczywiste jest też to, że sebixy na zmywakach poza granicami kraju żyją znacznie lepiej niż sprzątaczka w Polsce i przynajmniej w teorii powinni bez problemu wytrwać kilka miesięcy posuchy (w teorii, bo w praktyce pewnie większość przeżarta na bieżąco). Mnie też to śmieszy, że jak tak to Polska najgorsza, tfu, sru, na zachodzie życie jak w disnejlendzie, a jak się pali to nagle wielki powrót synów marnotrawnych z wielkimi wymaganiami :D

Według mnie jednak powinniśmy się teraz skupiać na tym co nasze super państwo zrobi, aby nie rozpieprzyć małych firm i powstrzymać kataklizm gospodarczy, a znając nienawiść rządzących do wszelkich oznak przedsiębiorczości to czarno to widzę.
Komuś może się wydawać, że jego to przecież nie dotyczy, on pracuje w firmie z dużym kapitałem w bezpiecznej branży tak jak np. u mnie. Nic bardziej mylnego. Na katastrofie gospodarczej stracą wszyscy, nawet ci którym dobrze będzie się wiodło. Dlaczego?
Ano choćby dlatego, że nie jeden z tych który straci pracę zacznie kraść i buchnie sobie tu rower, tam auto itp.
Inna sprawa co się będzie działo z małymi usługami które 'przeżyją' kryzys - ceny i kolejki będą takie, że się odechce.

Także niektórzy może powinni się zastanowić czy aby na pewno koncentrują się teraz na tym co najistotniejsze.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, tranduo napisał:

lecz się tam skoro zarabiasz w euro

A za co on ma płacić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, tranduo napisał:

Pytam się ilu takich durniów ma jeszcze przyjechać z zagranicy?

Ja też jestem dla ciebie durniem bo pracuję sezonowo w niemczech ???

Takich jak ty powinno się wy***rdalać z for internetowych.

Po tym kryzysie kto wie czy sam na sałate nie popierdolisz za granicę bo w PL nie znajdziesz roboty.

  • Pomoc techniczna 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najgorsze jest to że ściągają tych którzy uciekli z kraju bo im tak źle było. Mieli pracę na stałe a nagle wszystko rzucają i wracają. Łatwo nazwać tych ludzi odpowiednio... Wrócili z wirusem którym zarażają i będą naszą służbę zdrowia jak i urzędy pracy obciążać za nasze pieniądze. Ps dużo ludzi sieje propagandę jak źle rząd walczy z tym kryzysem, jak źle przedsiębiorcą itp, ale czy oni wszyscy wrócili pamięcią wstecz co robił w czasie kryzysu czerwona świnka tusk?  (Nie jestem pisowcem mam na nich wszystkich wywalone)

  • Pomoc techniczna 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja uważam tak:

Polska dała Ci życie,ktoś walczył byś Ty mógł spokojnie sobie dziś wyjść z dziećmi na spacer,mówił w naszym języku,mógł wykształcić się na tyle ile Ci potrzeba więc puki nie będzie 120%potrzeby d*py z tad nie ruszę...

Piszecie że jest tak tutaj a nie inaczej dlatego jedziecie za granicę do roboty za normalnym pieniądzem,ale ja widzę że po części to jest takie zwalanie na tych z Wiejskiej.

Dlaczego dużo ludzi żyje tu i nie jest to wiązanie końca z końcem każdego miecha i branie na kreskę.

Jak ktoś by chciał to nie musiałby wyjeżdzać za granicę tylko tutaj zacisnął żeby przez parę lat a następnie żył normalnie.

Dla mnie jest to forma lenistwa bo wiadomo że za granicami lepiej płacą lepszy socjal i przede wszystkim jest lżej w robocie.

Byłem w Anglii z 15 lat temu na ok 4 m-ce.

95%ludzi w tamtych czasach żyło z dnia na dzień nie odkładając więcej A jeżeli dziś w PL,fakt w PL była bieda wtedy i strasznie ciężko było o normalne podejście pracodawcy.

Ale z tego co widzę dalej jest to samo,ktoś przyjeżdża nowym autem wziętym w kredyt i to jest jedyne czego się dorobił przez 20 lat za granicami.

Dobrym przykładem tego jest mój znajomy który siedział od ślubu w Irlandii.

Tam odkładal kasę wiedząc że będzie się osiedlal w PL,choroba go zmorzyla i on i jego żona wraz z 2 dzieci żyli sobie 100km od stolicy za socjal,co z tym idzie to w lodówce nigdy nie było pusto a nawet potrafił 100 euro miesięcznie odłożyć.

Wrócili do PL i już na lotnisku w kibelku przywitał ich napis"Tu jest Polska,tutaj się walczy"

Przez dobre 2 lub 3 lata nie mogli dojść do sb ale w końcu się jakoś ogarneli.

Chcecie to siedzicie sobie za granicami naszego Państwa to jest Wasz wybór ale nie narzekajcie co tu się wyprawia bo sami podwijacie ogon pod dupe i idziecie na łatwiznę.

Cześć ludzie moich znajomych zostawiła wszystko tj prace,dom itp po to by wrucic do kraju z którego uciekli bo im było zle,pytam się dlaczego skoro tutaj tak c**jyowo jest???????

Żeby było jasne nie stawiam wszystkich w jeden szablon,pisze o tym co zobaczyłem i co wnioskuje.

 

Państwo musiało zamknąć granice nie patrząc na tych co pracują na innej ziemi dlatego że jakby tego nie zrobili to byłoby źle i tych ludzi co tu zostali można by pozarazac.

Ktoś pisze że pracownik w PL też może zarazić,całkiem możliwe ale patrząc na liczbę zgonów np w Niemcowni to ja wolę nie wpuszczać ich do kraju oraz tych którzy tam siedzą...

 

  • Pomoc techniczna 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Panowie zmieniając temat  . w związku z zarazą PiS w nocy zmienił prawo wyborcze na miesiąc przed wyborami !!!  Bedzie głosowanko takie jak oni chcą i aby Adrian wygrał. Biorąc  pod uwagę stan zarazy i to co zrobili właśnie jest po Polsce, Głosowanie ma być korespondencyjne dla osób powyżej 60ki i objętych kwarantanną. :fool:

Kraj się wali. :facepalm:

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, dekiel 13 napisał:

 Panowie zmieniając temat  . w związku z zarazą PiS w nocy zmienił prawo wyborcze na miesiąc przed wyborami !!!  Bedzie głosowanko takie jak oni chcą i aby Adrian wygrał. Biorąc  pod uwagę stan zarazy i to co zrobili właśnie jest po Polsce, Głosowanie ma być korespondencyjne dla osób powyżej 60ki i objętych kwarantanną. :fool:

Kraj się wali. :facepalm:

 

 

 

Masz rację to jest chore... Ale dużo gorsze jest to Jak mówią że w Polsce się nic nie opłaca bo mają to Niemcy itp to mnie krew zalewa. To są ludzie którzy jak kolega wesz82 wspomniał nie walczyli by za kraj w czasie wojny. Pamiętajcie że jeszcze nie tak dawno każdego z nas jakiś przodek cierpiał w wojnie abyśmy mogli teraz mówić po polsku. Zacznijmy od patriotyzmu i nie dopuśćmy już nigdy do władzy tych dla których polska jest niczym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, wesz82 napisał:

Ja uważam tak:

Polska dała Ci życie,ktoś walczył byś Ty mógł spokojnie sobie dziś wyjść z dziećmi na spacer,mówił w naszym języku,mógł wykształcić się na tyle ile Ci potrzeba więc puki nie będzie 120%potrzeby d*py z tad nie ruszę...

Piszecie że jest tak tutaj a nie inaczej dlatego jedziecie za granicę do roboty za normalnym pieniądzem,ale ja widzę że po części to jest takie zwalanie na tych z Wiejskiej.

Dlaczego dużo ludzi żyje tu i nie jest to wiązanie końca z końcem każdego miecha i branie na kreskę.

Jak ktoś by chciał to nie musiałby wyjeżdzać za granicę tylko tutaj zacisnął żeby przez parę lat a następnie żył normalnie.

Dla mnie jest to forma lenistwa bo wiadomo że za granicami lepiej płacą lepszy socjal i przede wszystkim jest lżej w robocie.

Byłem w Anglii z 15 lat temu na ok 4 m-ce.

95%ludzi w tamtych czasach żyło z dnia na dzień nie odkładając więcej A jeżeli dziś w PL,fakt w PL była bieda wtedy i strasznie ciężko było o normalne podejście pracodawcy.

Ale z tego co widzę dalej jest to samo,ktoś przyjeżdża nowym autem wziętym w kredyt i to jest jedyne czego się dorobił przez 20 lat za granicami.

Dobrym przykładem tego jest mój znajomy który siedział od ślubu w Irlandii.

Tam odkładal kasę wiedząc że będzie się osiedlal w PL,choroba go zmorzyla i on i jego żona wraz z 2 dzieci żyli sobie 100km od stolicy za socjal,co z tym idzie to w lodówce nigdy nie było pusto a nawet potrafił 100 euro miesięcznie odłożyć.

Wrócili do PL i już na lotnisku w kibelku przywitał ich napis"Tu jest Polska,tutaj się walczy"

Przez dobre 2 lub 3 lata nie mogli dojść do sb ale w końcu się jakoś ogarneli.

Chcecie to siedzicie sobie za granicami naszego Państwa to jest Wasz wybór ale nie narzekajcie co tu się wyprawia bo sami podwijacie ogon pod dupe i idziecie na łatwiznę.

Cześć ludzie moich znajomych zostawiła wszystko tj prace,dom itp po to by wrucic do kraju z którego uciekli bo im było zle,pytam się dlaczego skoro tutaj tak c**jyowo jest???????

Żeby było jasne nie stawiam wszystkich w jeden szablon,pisze o tym co zobaczyłem i co wnioskuje.

 

Państwo musiało zamknąć granice nie patrząc na tych co pracują na innej ziemi dlatego że jakby tego nie zrobili to byłoby źle i tych ludzi co tu zostali można by pozarazac.

Ktoś pisze że pracownik w PL też może zarazić,całkiem możliwe ale patrząc na liczbę zgonów np w Niemcowni to ja wolę nie wpuszczać ich do kraju oraz tych którzy tam siedzą...

 

No i źle myślisz. Widziałeś 5-6 przykładów i już myślisz, że każdy tak ma. Nie wiem jak Ty ale ja mając 'zarobki' 3500 zł brutto przy 210 godzinach miesięcznie (robiłem po 40 nadgodzin w miesiącu, praca od 2 w nocy do 14 lub na odwrót) przez pół roku odkładałem 2500 na nowe sprzęgło, mieszkając przy tym u rodziców, gdzie dokładałem może 500 zł na czynsz.

Pojawiła się możliwość zarabiania za 150 godzin 2000€ na rękę, to jak, miałem jak idiota siedzieć w tym pięknym kraju i dać się dorobić garba czy wybrać lżejszą robotę za czterokrotność wypłaty w Polsce? Takie są realia, nie dorobisz się niczego poza garbem i długami jak nie masz farta do roboty, która pozwoli przynajmniej żyć od wypłaty do wypłaty będąc na swoim. Gotuje się we mnie jak ktoś mnie krytykuje za to, że nie wybrałem k*wa patriotycznie pracy w Polsce tylko wyjechałem za granicę. Mam swój honor, i jak dziwka za pół darmo robić nie będę mając inne opcje. I nie, nie wyzywam tu innych, którzy w Polsce pracują od dziwek, bo wiele osób takiej opcji po prostu nie ma i musi pracować w Polsce, albo po prostu ma taką pracę, która pozwala mu godnie żyć. 

Ciągle piszecie o 'dziadkach walczących i przelewających krew za ten kraj'. Otóż za ten kraj 100 lat temu sam poszedłbym na wojnę, teraz ten kraj się sprzedał i nie ma o co walczyć, bo jak w obcym państwie żyje mi się lepiej jak we własnym, to gdzie ja mam widzieć powód wspierania swojego państwa? Jak na każdym kroku mam się słuchać jak pies i najlepiej pytań nie zadawać, gdzie opieszałość sądów trzyma bandytów wolno biegających po ulicach? 

 

Wracając do tematu. Nie jest dobrym rokiem rozumowania "w Niemczech jest dużo więcej przypadków, to bardzo dobrze że zamknęli granice". Spójrz najpierw na ludność w Niemczech a w Polsce, potem (jak już pisałem) na transport, do Niemiec trafia towar z całego świata, turyści, imigranci. To było pewne że będzie dużo więcej zarażonych ale wiesz co? Ja w całym moim województwie o zarażonej osobie nie słyszałem. Każdy chodzi do pracy, nikt nie choruje, nawet ci starsi, szpitale nie są zawalone. A ktoś, kto z domu nie wychodzi poza pracą, będzie lepiej wiedział co jest za granicą bo spojrzał na tabelki w internecie. Tyle w temacie. 

Przypomniała mi się sytuacja z ginekologiem, który dowiedział się że ma koronawirus (najprawdopodobniej złapał od pacjentki) natychmiast zaprzestał praktyk, ale nie, polska solidarność tak go w sieci dojechała że chłop sobie w łeb strzelił. Tyle jadu na niewinnych ludzi potrafi tylko Polak wykrzesać, zgnoić, upodlić drugiego, bez szansy zrozumienia, to nasza domena.

Edytowane przez Langista
  • Pomoc techniczna 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Byłem w Anglii 15lat temu na 4mce" no to faktycznie życie za granicą poznałes fest.  :grin: 

"Ktoś pisze że pracownik w PL też może zarazić,całkiem możliwe ale patrząc na liczbę zgonów np w Niemcowni to ja wolę nie wpuszczać ich do kraju oraz tych którzy tam siedzą..."

Ja bym nie patrzył na liczbę zgonów, bardziej stan polskich szpitali, które w tej liczbie zakażonych na dzień dzisiejszy dają maksymalne obroty. Gdzie są zbiórki przez obywateli i inne organizacje robione. Bardzo fajnie to wygląda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, Fido napisał:

Ja też jestem dla ciebie durniem bo pracuję sezonowo w niemczech ???

Takich jak ty powinno się wy***rdalać z for internetowych.

Po tym kryzysie kto wie czy sam na sałate nie popierdolisz za granicę bo w PL nie znajdziesz roboty.

Pisałem o durniach pod artykułem o durniu który po powrocie z zagranicy nakaszlal na sąsiadkę. Jeśli zrobiłbyś tak samo jak on to tak jesteś durniem. A jeśli nie i poddalbys się kwarantannie to nie jesteś durniem. Sam więc zdecyduj czy jesteś durniem czy nie.

Jak nie potrafisz czytać ze zrozumieniem to sam powinieneś zostać wypier**** z tego forum.

A o moją pracę się nie martw bo nie jest zagrożona i myślę że zarabiam w PL więcej niż Ty u Helmuta, tak więc spokojna Twoja rozczochrana. Kwestia posiadanego wykształcenia i poziomu ogarnięcia 

Edytowane przez tranduo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, tranduo napisał:

A o moją pracę się nie martw bo nie jest zagrożona

Tak ci się tylko wydaje.

 

14 minut temu, tranduo napisał:

myślę że zarabiam w PL więcej niż Ty u Helmuta,

A co mnie to g..wno obchodzi ?

Wszystkich wrzucacie do jednego wora nazywając ich durniami i szczurami uciekającymi z tonącego okrętu.

Ogarnijcie się ludzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Langista napisał:

No i źle myślisz. Widziałeś 5-6 przykładów i już myślisz, że każdy tak ma. Nie wiem jak Ty ale ja mając 'zarobki' 3500 zł brutto przy 210 godzinach miesięcznie (robiłem po 40 nadgodzin w miesiącu, praca od 2 w nocy do 14 lub na odwrót) przez pół roku odkładałem 2500 na nowe sprzęgło, mieszkając przy tym u rodziców, gdzie dokładałem może 500 zł na czynsz.

Pojawiła się możliwość zarabiania za 150 godzin 2000€ na rękę, to jak, miałem jak idiota siedzieć w tym pięknym kraju i dać się dorobić garba czy wybrać lżejszą robotę za czterokrotność wypłaty w Polsce? Takie są realia, nie dorobisz się niczego poza garbem i długami jak nie masz farta do roboty, która pozwoli przynajmniej żyć od wypłaty do wypłaty będąc na swoim. Gotuje się we mnie jak ktoś mnie krytykuje za to, że nie wybrałem k*wa patriotycznie pracy w Polsce tylko wyjechałem za granicę. Mam swój honor, i jak dziwka za pół darmo robić nie będę mając inne opcje. I nie, nie wyzywam tu innych, którzy w Polsce pracują od dziwek, bo wiele osób takiej opcji po prostu nie ma i musi pracować w Polsce, albo po prostu ma taką pracę, która pozwala mu godnie żyć. 

Ciągle piszecie o 'dziadkach walczących i przelewających krew za ten kraj'. Otóż za ten kraj 100 lat temu sam poszedłbym na wojnę, teraz ten kraj się sprzedał i nie ma o co walczyć, bo jak w obcym państwie żyje mi się lepiej jak we własnym, to gdzie ja mam widzieć powód wspierania swojego państwa? Jak na każdym kroku mam się słuchać jak pies i najlepiej pytań nie zadawać, gdzie opieszałość sądów trzyma bandytów wolno biegających po ulicach? 

 

Wracając do tematu. Nie jest dobrym rokiem rozumowania "w Niemczech jest dużo więcej przypadków, to bardzo dobrze że zamknęli granice". Spójrz najpierw na ludność w Niemczech a w Polsce, potem (jak już pisałem) na transport, do Niemiec trafia towar z całego świata, turyści, imigranci. To było pewne że będzie dużo więcej zarażonych ale wiesz co? Ja w całym moim województwie o zarażonej osobie nie słyszałem. Każdy chodzi do pracy, nikt nie choruje, nawet ci starsi, szpitale nie są zawalone. A ktoś, kto z domu nie wychodzi poza pracą, będzie lepiej wiedział co jest za granicą bo spojrzał na tabelki w internecie. Tyle w temacie. 

Przypomniała mi się sytuacja z ginekologiem, który dowiedział się że ma koronawirus (najprawdopodobniej złapał od pacjentki) natychmiast zaprzestał praktyk, ale nie, polska solidarność tak go w sieci dojechała że chłop sobie w łeb strzelił. Tyle jadu na niewinnych ludzi potrafi tylko Polak wykrzesać, zgnoić, upodlić drugiego, bez szansy zrozumienia, to nasza domena.

Jak kupiłeś samochód na którego nie stać Cie utrzymanie to tak to się kończy. Słabe ogniwa podwijają ogon i uciekają taka jest prawda która doskonale znam. Nie pisz o honorze i o życiu od wypłaty do wypłaty. I mi nie przemówisz za uja. Jak myślisz tak jak piszesz to widocznie człowiecze za mało jeszcze w życiu widziałeś i przeszedłeś. Ale mimo wszystko powodzenia. 

 

Odnośnie. Moja Pani pracuje w szpitalu i miała dzisiaj gościa 52l z tym syfizmem z zachodu i od kitajcow. Chwilkę gadalismi, ale podobno z gościem z godziny na godzinę jest coraz gorzej a czeka na transport do zakaźnego. Ogólnie lipa. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, Lu-Gi napisał:

Jak kupiłeś samochód na którego nie stać Cie utrzymanie to tak to się kończy. Słabe ogniwa podwijają ogon i uciekają taka jest prawda która doskonale znam. Nie pisz o honorze i o życiu od wypłaty do wypłaty. I mi nie przemówisz za uja. Jak myślisz tak jak piszesz to widocznie człowiecze za mało jeszcze w życiu widziałeś i przeszedłeś. Ale mimo wszystko powodzenia. 

 

Odnośnie. Moja Pani pracuje w szpitalu i miała dzisiaj gościa 52l z tym syfizmem z zachodu i od kitajcow. Chwilkę gadalismi, ale podobno z gościem z godziny na godzinę jest coraz gorzej a czeka na transport do zakaźnego. Ogólnie lipa. 

Akurat samochód nie ma tu nic do rzeczy, bo do Niemiec wyjechałem poczciwym dieslem ;) A jak uważasz że silnik 3.0 tyle pali, że musiałem do Niemiec wyjechać, to nie wypowiadaj się więcej na temat kosztów związanych z utrzymaniem aut, bo kierujesz się typowym stereotypem "im większy silnik  tym droższe utrzymanie" co daleko mija się z prawdą.

Czy mało widziałem, pewnie tak bo mam 25 lat, ale widziałem wystarczająco aby nie tracić najmłodszych lat na zaiwanianiu za grosze tylko po to, aby jakiś obywatel był zadowolony z mojego pobytu w kraju. Swoją droga śmieszna sprawa, jak ktoś pracuje w kraju to nic do człowieka nie mamy, tak właściwie to jest nam mega obojętne a nawet, chcielibyśmy aby mu się nie powiodło (bo jak dużo zarabia to pewnie złodziej albo mafiozo) ale jak już ktoś za granice wyjedzie to "hurr durr jak on tak może swoją ojczyznę opuszczać".

Co do Twoich wypowiedzi, widzę jakie masz podejście do tematu, dla Ciebie bankowo przywiózł to jakiś polak wracający na urlop i powinno się go rozstrzelać publicznie. Kończę konwersacje tutaj bo widzę, że Ci co mają pojęcie to wiedzą jak podejść do tematu, a reszta co nie wie z czym ma w ogóle do czynienia, traktuje chorych jak trędowatych i najchętniej wrzuciłaby wszystkich na stos i spaliła.

  • Pomoc techniczna 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Fido napisał:

Tak ci się tylko wydaje.

No widzisz, akurat wiem czego jestem pewien:-)

 

5 godzin temu, Fido napisał:

A co mnie to g..wno obchodzi ?

A właśnie to że da się normalnie pracować i zarabiać godne pieniądze w kraju. Nie oszukujmy się ale 80% pracuje w DE czy IT przy podcieraniu d*p, zmywaniu naczyń, noszeniu cegieł na budowie, wożeniu towarów do sklepów itp. Z ich poziomem wykształcenia który jest żaden wcale się nie dziwie że nie są w stanie znaleźć pracy za normalne pieniądze w kraju, ale każdy jest kowalem własnego losu. Nie wiem jak jest u Ciebie, więc nie oceniam i nie bierz tego do siebie, stwierdziłem ogólnie. 

  • Pomoc techniczna 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzieci kochane, odbiegacie od tematu

załóżcie sobie nowy temat, np: "jak zayebiscie zyje sie nam na emigracji"

i tam wylewajcie sobie swoje gorzkie żale

Edytowane przez Dev
  • Pomoc techniczna 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...