Skocz do zawartości
IGNOROWANY

po zmianie 288 na 320 ucieka pedał


lenovo

Rekomendowane odpowiedzi

Witam . Mam problem z moją b7 . Zmieniłem hamulce z 288/245 na 320/288. Przed zmiana hamulców wszystko było ok . Zmieniałem zaciski tak że jeden odkręcałem i natychmiast zakręcałem drugi . Problem jest taki że już drugi dzień odpowietrzamy i zero efektu . Odpowietrzam podciśnieniowo.  Na wyłączonym silniku pedał twardy zero luzu , a jak uruchomię silnik to ucieka w podłogę . Raczej nie możliwe żeby pompa się zapowietrzyła ale pewności nie mam . Mam zablokowaną opcje w pompie na odpowietrzanie z vcds . Może wymaga jakiegoś kodowania . Proszę o pomoc bo już nie mam pomysłów . Pozdrawiam  

Edytowane przez lenovo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak bardzo Ci opada pedał do podłogi ale taki jest efekt działania serwo że gdy trzymasz wciśnięty pedał hamulca na odpalonym silniku to powoli do pewnego momentu opada on w dół

Edytowane przez MemberA4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29 minut temu, MemberA4 napisał:

Nie wiem jak bardzo Ci opada pedał do podłogi ale taki jest efekt działania serwo że gdy trzymasz wciśnięty pedał hamulca na odpalonym silniku to powoli do pewnego momentu opada on w dół

Tylko że przy starych hamulcach tego nie było . On po odpaleniu powoli leci do podłogi . Na pompie daje w porywach do 100 bar , powinno być +/-180 bar . Nie mam już sił . Przez układ już pewnie 10 l płynu poszło i dalej lipa .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro nie jesteś pewien czy pompa się nie zapowietrzyla spróbuj normalna metoda deptania odpowietrzyć ją luzując srubunki wyjściowe tak jak odpowietrznik w zaciskach i dalej posuwając się w stronę kół

Edytowane przez MemberA4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tyl zapowietrzony

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, Dev napisał:

Tyl zapowietrzony

odpowietrzałem wszystko podciśnieniowo , zaciski były wyjęte z jarzm , tłoczki wysunięte ponad 2 cm i podczas odpowietrzania obracałem nimi w każdy możliwy kierunek , pilnując aby cały czas odpowietrznik był na górze . Dziś dalej tradycyjnie i podciśnieniowo . A jest jakaś możliwość  aktywacji pompy" na kablach " żeby wypchała . Jak się ma do tego wymiana sterownika na ten od quattro ? Są tanie jak barszcz , kodowanie bym wstawił z starej , a była by opcja odpowietrzenia z vcds .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Płynu pilnowałeś ? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Dev napisał:

Płynu pilnowałeś ? 

Tak

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam to samo, tylko po wymianie na 345 i 300 tył. Hamować hamuje ale to nie to co było. Tylko odpowietrzałem grawitacyjnie. Oczywiście poziom w zbiorniczku był kontrolowany żeby nie dopuścić do zapowietrzenia pompy. Czyżby nie do końca odwietrzony tył i przez to taki cyrk ?

Trzeba faktycznie ściągnąć zacisk z jarzma i wysunąć tłoczek ? Bo też zużyłem pewnie z litr płynu na odpowietrzenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba odpowietrzać do skutku. U mnie po przejściu na 320/288 też hamowanie było bez rewelacji a pedał dośc miekko dochodził prawie do podłogi po drugim nożnym / nie maszynowym/ odpowietrzaniu jest ok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, r7adek napisał:

Trzeba faktycznie ściągnąć zacisk z jarzma i wysunąć tłoczek ? Bo też zużyłem pewnie z litr płynu na odpowietrzenie.

Miałem z tyłu robione reperaturki (tłoczki+gumki),po tym halumce słabe i pedał hamulca nawet po nocy miękki jakby serwo działało na zgaszonym. Po miesiącu zaprowadziłem do mojego mechanika na serwis - wymienił również płyn hamulcowy na nowy i odpowietrzył właściwie tylne zaciski bez ściągania z jarzm. Teraz auto hamuje jak należy,pedał hamulca wrócił do normy. Wiec i bez ściągania da się(ale to zależy od danego przypadku).

Edytowane przez pila24
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...