Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B5 AHU] Nie działa ogrzewanie pomimo nagrzanego silnika, wentylator sprawny


Audi A4 B5 1.9 TDI

Rekomendowane odpowiedzi

pewnie coś nie tak z klapami od wentylacji albo silniczkami... podepnij VAGa - powinny być błędy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz klimatronica? Jak tak, to naciśnij przycisk od górnych nawiewów i obiegu zamkniętego jednocześnie - na wyświetlaczu pojawi się "1c". Naciśnij przycisk obiegu zamkniętego - będzie pokazywał teraz kody błędów, które zapisały się w klimatronicu - sprawdzisz, czy problemem są silniczki lub klapy w nagrzewnicy. Jeżeli nie masz klimy - w przypadku wyczepienia link, raczej byś wyczuł zmieniony opór na pokrętle...Zostaje jeszcze zapowietrzony układ - musisz otworzyć maskę, zagrzać silnik, zdjąć opaskę z węży nagrzewnicy i na jednym z nich jest dziurka odpowietrzająca - musi tam polecieć płyn.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:mysli: zapowietrzony układ.... ale sprawdz błędy na klimatroniku jak radzi kolega Dee Jay
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdź też poziom płynu chłodzącego w zbiorniczku, powinien być pomiędzy znakami min/max, jeżeli spadnie poziom za bardzo to zapowietrza się nagrzewnica bo jest wyżej od zbiorniczka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak to wszystko zrobisz i dalej nie będzie ogrzewania zdejmij z nagrzewnicy wąż górny i zobacz czy leci z niego płyn ,przegazować wtedy ktoś musi jak nie leci to może to być pompa wody.Miałem tak i silnik się nie grzał trzymał temp. ale ogrzewania nie było.Wirnik był plastikowy i obracał się lużno na ośce pompy .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja miałem jeszcze inną historie zapchała mi się nagrzewnica(prawdopodobnie na skutek zmieszania różnych płynów chłodniczych) ale po przepłukani działa jak należy. Sprawdź czy węże na podszybiu jak otworzysz maskę są gorące jeden i drugi po nagrzani silnika do 90 stopni[br]Dopisany: 27 Marzec 2009, 19:08_________________________________________________jeśli nagrzewnica nie działa a auto wody ci nie gotuje stawiam na nagrzewnice a nie na pompę wody

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najprościej: przy nagrzanym silniku sprawdż czy węże od nagrzewnicy są ciepłe,jeżeli ciepłe to szukaj przyczyny w systemie wentylacji (klapy) jeżeli są zimne to problem tkwi w układzie chłodzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Iwadrian pamiętasz jak było u mnie węże do nagrzewnicy były gorące a ogrzewania nie było.Od silnika do nagrzewnicy jest krótki odcinek mogą się nagrzewać od gorącego silnika.Przy padniętej pompie wzrasta temperatura i jak zaczyna sie gotować to płyn idzie samoistnie do góry czyli do najwyższego punktu jakim jest nagrzewnica.Lepiej zdjąc wąż od nagrzewnicy i zobaczyć czy płyn leci pełnym ciśnieniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Iwadrian pamiętasz jak było u mnie węże do nagrzewnicy były gorące a ogrzewania nie było.Od silnika do nagrzewnicy jest krótki odcinek mogą się nagrzewać od gorącego silnika.Przy padniętej pompie wzrasta temperatura i jak zaczyna sie gotować to płyn idzie samoistnie do góry czyli do najwyższego punktu jakim jest nagrzewnica.Lepiej zdjąc wąż od nagrzewnicy i zobaczyć czy płyn leci pełnym ciśnieniem.

w sumie racja,zrzucić wąż i wtedy wiadomo co i jak :good:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba że ktoś jeździł na wodzie i masz nagrzewnicę zawaloną kamieniem! Jak masz nagrzane auto i włączysz nawiew to od razu leci zimne powietrze, czy najpierw ciepłe, które szybko się schładza?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie panikuj! :)

Zobacz to:

Odp: [b5 AHU] Kody klimatronika - nie grzeje . Nie tylko ja mam z tym problem :-)

« Odpowiedz #8 : 26 Wrzesień 2008, 16:15 » Cytuj Modyfikuj Usuń

U mnie problem rozwiązany!

Opisałem sposób który ja zastosowałem - nie wiem czy jest to "zdrowe" dla Niuni... u mnie zadziałało!

Nie ponoszę odpowiedzialności za ewentualne uszkodzenia powstałe poprzez stosownie tej metody

W akcie desperacji ponowiłem płukanie nagrzewnicy - tym razem wyleciało sporo brązowej wody (nie wiem dlaczego wcześniej prawie nic nic nie wyleciało! - może było za niskie ciścienie wody? Nie wiem....) i po poskładaniu wszystkiego spowrotem grzeje jak w piekle!

Zrobiłem to tak:

1. Odłączyłem 2 przewody gumowe od nagrzewnicy. (To te 2 przewody na prawo od akumulatora stojąc przodem do samochodu)

Do odłączenia przewodów potrzebna jest klucz "żabka" z regulowanym rozstawem szczęk bo zwykłe kombinerki mają za mały rozstaw szczęk.

Gumowe przewody schodzą z wyprowadzenia nagrzewnicy dosyć łatwo. Przewody odchyliłem nie zatykając - niewiele płynu się wylało.

2. Podłączyłem wąż ogrodowy do lewego wyprowadzenia z nagrzewnicy. (Proponuję zmierzyć średnicę wyprowadzenia z nagrzewnicy suwmiarką -

jeśli się nie mylę to u mnie 20 mm - żeby nie bawić się z zapalniczką w celu rozszerzenia zbyt wąskiej średnicy węża (ja nistety tak musiałem

zrobić). Lewe wyprowadzenie to z tego co czytałem odprowadzenie płynu. Czyli podpiąłem wodę do odpływu - zrobiłem odwrotny przepływ.

I o dziwo wyleciało sporo brązowo rdzawego syfu.. Dziwne bo jakiś czas temu to robiłem i nic podobnego nie wyleciało... kurde nie

pamiętam czy podpiąłem wtedy przewody zgodnie z kierunkiem przepływu czy "pod prąd"...

Do prawego wyprowadzenia podłączyłem węża ok 2m żeby woda miała którędy wylatywać poza samochód

Węże zacisnąłem tymi zaciskami, które wcześniej zdjąłem z ori przewodów - trzymają jak diabli - nie są to cibandy jednorazowe made in

ChRL

3. Po "płukance" przedmuchałem nagrzewnicę powietrzem pod ciśnieniem. (mam dostęp do kompresora ). Dmuchałem w 2 strony tzn do

dopływu i odpływu na przemian aż leciało samo powietrze beż brązowych kropel. Ciekawe jest że jak dmuchałem zgodnie z obiegiem to nic nie

leciało a jak w przeciwnym kierunku to wylatywało... Nie wiem czy dmuchanie powietrzem pod dosyć dużym ciśnieniem jest wskazane...

4. Punkt drugi i trzeci powtórzyłem trzykrotnie.

5. Podłączyłem przewody na ori cibandach.

6. Odpaliłem samochód - przejechałem chyba 1,5 kilometra i...... Jest ciepło!

Nie obyło się oczywiście bez chwilowej załamki - podczas składania poprosiłem kumpla żeby odpalił samochód i zaczął się bawić klimatronikiem w "ciepło- zimno"... Liczyłem, że podczas włączenia na ciepło od razu poleci płyn do nagrzewnicy... niestety nic nie leciało.

Pomyślałem sobie "no to nici z odpowietrzania nagrzewnicy" - liczyłem, że odpowietrzę nagrzewnicę tą dziurką na przewodzie odpływowym tak jak zaleca jeden z forumowiczów. Niestety płyn nie płynął... więc i o odpowietrzaniu nie było mowy....

Wkó.....ny odpaliłem samochód i pojechałem... niech się dzieje co chce! Po chwili.... GORĄCO!

Opisałem sposób który ja zastosowałem - nie wiem czy jest to "zdrowe" dla Niuni... u mnie zadziałało!

Nie ponoszę odpowiedzialności za ewentualne uszkodzenia powstałe poprzez stosownie tej metody :polew:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

też tak płukałem nagrzewnice tylko przed tym zalałem ją środkiem do czyszczenia chłodnic, odczekałem chwilę i wypłukałem, dwa lata minęły i nagrzewnica dalej grzeje jak szalona :cool1:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja swoja nagrzewnice plukalem juz z 4 razy, ostatnio nawet bardziej hardcorowo, bo octem, kwasem cytrynowym x3, cilitem, wezem ogrodowym, myjka cisnieniowa, i nic sie nie rozszczelnilo, grzalo super przez miesiac i znowu zatkana, ale mialem taki syf w ukladzie chlodzenia, ze sie nie dziwie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,ja ma tak że oba węże mam ciepłe nawet bardzo temperatura 90 st. a powietrze zimne.Po odpięciu wężyka prawego przy podszybiu na pracującym silniku płyn ostro leci natomiast w zbiorniczku tym małym wężykiem od góry nie dopiero jak dam mu w palnik coś leci.Boję się używać detergentów do płukania nagrzewnicy ale spróbuję wodą z kranu pod lekkim ciśnieniem.Płukać ją??czy lepiej wymienić tą nagrzewnicę??

Właśnie dziś przepłukałem nagrzewnicę,oraz przedmuchałem ją sprężonym powietrzem,woda pod ciśnieniem wypłukała troszkę rdzawego brudu i śmieci,ale wiem już że była też zapowietrzona.Świadczyły o tym bugotania podczas zapalania i chwile po odpaleniu.Po odpowietrzeniu przez dziurkę na lewym wężu zaczęło grzać i to tak jak jeszcze nie grzał nigdy.Poczekałem jak osiągnie 90 st. i jeszcze raz odpowietrzyłem,było mnóstwo powietrza dolałem płynu poczekałem jeszcze czy nic się nie zagotuje czasem :wink4: jutro go przewietrzę gdzieś dalej,na razie jest spoko.Informacje zawarte na tym forum bardzo mi pomogły,dobrze że takie jest,pozdrawiam. :hi:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...