Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Dziwny problem z poborem mocy - akumulator pada


Lazarencjusz

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

mam dziwny problem z moim A4 B7 Avant z 2005r. Mam go prawie 2 lata, a przeszedłem ze 4 akumulatory, a ostatnio to już rekord. Wymieniałem akumulator na początku stycznia, po 3 miesiącach padł (auto stało tylko 4 dni). Jeden warsztat mi powiedział, że pobór mocy się zwiększa po zamknięciu auta, nie zamykałem było dobrze przez 2 tygodnie, ale wydawało mi się to dziwne, poszedłem na inny warsztat (z polecenia sąsiada) i powiedzieli mi, że alternator zupełnie padł i nie ładuje. Wymiana. Teraz mija prawie 3 tygodnie i po tym jak używałem auta ze 3-4 razy, auto nie odpala, akumulator padł. 

 

Kto mnie teraz robi w bambuko? Czego to może być wina, że przez 2 lata, auto coraz szybciej zużywa akumulator?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przed wszystkim sam sprawdź ładowanie (miernik w dłoń), tak samo pobór prądu przed zamknięciem, zaraz po zamknięciu i 15 minut po zamknięciu (kiedy wszystko się uśpi). 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie to sprawdziłem, i mam pobór po zamknięciu (po około minucie) 0.09 ampera, niedużo. Nie mam pomysłu co mi zjada akumulator...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może też być niesprawny włącznik przy pedale hamulca. Ja tak miałem że w nocy po prostu zapalały się światła stopu i tak do rozładowania baterii. Nie doszedł bym do tego gdyby nie kolega który wracał w nocy na osiedle i zwrócił uwagę. Kilka razy musiałem ładować aku w przeciągu 2 tygodni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, MaTeo85 napisał:

Może też być niesprawny włącznik przy pedale hamulca. Ja tak miałem że w nocy po prostu zapalały się światła stopu i tak do rozładowania baterii. Nie doszedł bym do tego gdyby nie kolega który wracał w nocy na osiedle i zwrócił uwagę. Kilka razy musiałem ładować aku w przeciągu 2 tygodni.

Nie zauważyłem nic takiego, by jakieś światła się zaświecały w nocy, co prawda auto w garażu, ale z rana nic nie widziałem. Przyglądnę się mimo wszystko. Dzięki za sugestie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też nie zauważyłem bo rano Aku już był padnięty, niestety jest to nie regularne i nie każdej nocy się musiały świecić. Dopiero info od kolegi mnie naprowadziło na czujnik przy pedale hamulca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Póki co po paru badaniach wyszło mi, że po 2 dniach na postoju, mój akumulator miał napięcie 11.6V (słabo). Po dłuższej jeździe, 12.4, czyli ok. Ładuje dobrze, na odpalonym miałem na mierniku na zielono (sorka, wartości nie pamiętam). Po postoju 8h, miałem 11.8V. Po nocy na odłączonym aku, mam 12.2 (jeszcze muszę sprawdzić wieczorem ile wyjdzie). Po zamknięciu mi bierze (po 2 minutach), 0.09A. Czy to znaczy, że aku jest w dobrym stanie jednak i coś na postoju się dzieje, że zjada prąd jednak?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

0,09A to trochę za dużo powinno być max 0,05. Przy tym poborze po 10 dniach nie jeżdżenia z aku zniknie Ci ponad 21ah. Te napięcia akumulatora które podałeś też nie napawają optymizmem (aku w aucie po nocy powinien mieć 12,5-12,6v (a u Ciebie jest 11,8v)). Prawdopodobnie aku trup lub bardzo mocno niedoładowany..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, ulisses napisał:

0,09A to trochę za dużo powinno być max 0,05. Przy tym poborze po 10 dniach nie jeżdżenia z aku zniknie Ci ponad 21ah. Te napięcia akumulatora które podałeś też nie napawają optymizmem (aku w aucie po nocy powinien mieć 12,5-12,6v (a u Ciebie jest 11,8v)). Prawdopodobnie aku trup lub bardzo mocno niedoładowany..

Tyle że kolega sprawdza napięcie na podłączonym aku do auta,a jak wiadomo po odblokowaniu auta pobór sięga kilku amperów i powoduje to spadek napięcia o ponad pół volta spokojnie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem, pisze jakie powinno być napięcie na podłączonym aku (12,5-12,6). Na odłączonym aku wtedy jest ~12,8 (i wtedy aku jest naładowany).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, ulisses napisał:

Wiem, pisze jakie powinno być napięcie na podłączonym aku (12,5-12,6). Na odłączonym aku wtedy jest ~12,8 (i wtedy aku jest naładowany).

U siebie masz takie napięcie po otwarciu auta na podłączonym jak auto postoi noc? Sprawdzałem na nowym aku i poborze prądu 0,03A to z rana 12,2-12,3V to max. I to na różnych autach. Chyba ze ktoś ma auto ogołocone ze wszelkich modułów to może napięcie będzie wyższe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, ostatnio sprawdzałem 12,61 było po 2 dniach po otwarciu auta (a mam sporo wyposażenia dodatkowego). Twoje 12,2-12,3v świadczy o niedoładowanym akumulatorze. Po prawej stronie zdjęcia widać jak tester Konnwei zaniża napięcie.

IMG_20200424_094242.jpg

Edytowane przez ulisses
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, ulisses napisał:

Tak, ostatnio sprawdzałem 12,61 było po 2 dniach po otwarciu auta (a mam sporo wyposażenia dodatkowego). Twoje 12,2-12,3v świadczy o niedoładowanym akumulatorze. Po prawej stronie zdjęcia widać jak tester Konnwei zaniża napięcie.

Tak jak pisałem wyżej sprawdzałem na różnych autach które miały pobór bardzo niski (0,02-0,04A) w uśpieniu i z rana nie było nigdy było powyżej 12,3V. Akumulatory nowe,naładowane,sprawne ładowanie w każdym aucie(do 14,8V). Każde auto wyposażone bogato.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widocznie w każdym aucie miałeś niedoładowany akumulator. Akurat w Audi mam dostęp do elektrolitu i gęstość jest na poziomie 1,28. Akumulatora kwasowo-ołowiowego nigdy nie naładujesz napięciem 14,8V, potrzeba co najmniej 16,2V. Polecam kanał mrAkumulator na YT.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...