Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Audi a6 c6 znowu slychac rozrzad


Soolider123

Rekomendowane odpowiedzi

Witam jestem po wymianie rozrządu w Audi A6 C6 3.0TDi 224 km BMK. Jakieś 25 tysięcy kilometry temu został wymieniony rozrzad, cały kompletny. Dostałem mój stary rozrzad z powrotem. No i tak czasami go słyszę, nie na zimnym tylko na cieplym jak postoi z 2-3 godziny i jak odpale auto to go slychac 1-2 sekundy. Czytałem różne fora o tych rozrzadach i jak na zimnym grzechocze to jest problem. No i tu jest pytanie, czy to jest normalne w tych silnikach? Olej jaki leje to motul 5w 30 x-clean.

Edytowane przez Soolider123
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak Ci dziadostwo wstawili to całkiem możliwe. Jakiej firmy graty wstawili?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

51 minut temu, Muskel1 napisał:

Jak Ci dziadostwo wstawili to całkiem możliwe. Jakiej firmy graty wstawili?

Rozrząd wsadzili mi firmy SWAG. Olej wymieniam regularnie co 15 tysięcy km. Właśnie sam sie dziwię. Na zimnym nic, nawet jak samochod jest nie ruszany 3-4 dni. Po jeździe postawie go na 3-4 godziny i slychac go 1-2 sekundy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie przybywa Ci oleju? Może któryś z injektorów leje i rozrzedza Ci olej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Muskel1 napisał:

Nie przybywa Ci oleju? Może któryś z injektorów leje i rozrzedza Ci olej?

Wtryski zostały wymienione na nowe, jak został wymieniany rozrzad 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój wpis dużo nie pomoże, ale ja również wymieniałem rozrząd SWAG i odpukać jeżdżę już 2,5 roku ( i około 60 tys km ) i nic kompletnie się nie dzieje. Tym postem chciałem przekazać że ten SWAG nie jest widocznie problemem, może zły montaż ? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może powiedzieli tylko że SWAG a wstawili co innego. Ale 25000 to nawet łańcuch z Wigry 3 powinien wytrzymać a tu znowu go słychać.

Nie chcąc oczywiście nikomu nieuczciwości zarzucać. 

Ale ja za każdym krzakiem murzyna widzę,. Takie już moje zboczenie zawodowe :facepalm::grin:

Edytowane przez Muskel1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj poprosiłem brata zeby odpalił auto za mnie, no więc tak. Nie grzechocze pomiędzy skrzynią a  silnikiem tylko z przodu silnika. Pomiędzy silnikiem a  wentylatorem. Zastanawiam się co to może być. A miejsca jest tam tyle że nie sposób zobaczyć  co to jest. Mial ktoś podobnie tak? Grzechotanie jest podobne do tego z rozrzadu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No wszystkobco się kreci, napinacz, rolka, sprzęgło kompresora do klimy. Łożysko pompy wody.Trzeba zrzucić pasek i po koleji wykluczać poszczególne podzespoły.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko czemu nic nie słychać na zimnym silniku? Tylko po jeździe na rozgrzanym? Dodam tylko że ubyło mi trochę płynu chłodniczego... Patrzyłem to nie ma masełka  pod korkiem od oleju...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Płynu ubywa Ci pewnie przez nie szczelne O-Ringi na krućcu na bloku silnika między głowicami. Zaświeć sobie latarką i popatrz czy masz "basen" między głowicami. 

Dlaczego akurat na zimnym można sobie gdybać.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 8.06.2020 o 22:18, Soolider123 napisał:

Wczoraj poprosiłem brata zeby odpalił auto za mnie, no więc tak. Nie grzechocze pomiędzy skrzynią a  silnikiem tylko z przodu silnika. Pomiędzy silnikiem a  wentylatorem. Zastanawiam się co to może być. A miejsca jest tam tyle że nie sposób zobaczyć  co to jest. Mial ktoś podobnie tak? Grzechotanie jest podobne do tego z rozrzadu. 

Zważywszy że grzechotanie znika po ok. 2 sekundach i występuje tylko na ciepłym  to obstawiam kończące się sprzęgiełko jednokierunkowe alternatora.

W nowszych autach mniej więcej z takim opóźnieniem załączane jest wzbudzenie alternatora i dopiero pod obciążeniem sprzęgiełko blokuje się na stałe i przestaje grzechotać .:hi:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...