Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Skacze na nierównościach


lukasz51237

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, 

od pewnego czasu auto coraz mocniej skacze mi na nierównościach. Nawet najmniejsza koleina powoduje uczucie podskakiwania na fotelu. Z tyłu amory wymienilem 4 lata temu i są ok, a z przodu siedzą chyba od nowości (czerwone 1be monroe). Do wymiany mam na pewno gorne wahacze bo widać że tuleje maja luz. Jednak czy taki objaw mogą powodować naderwane tuleje na górnych wahaczach czy to raczej wina amorow z przodu? Dodam tylko że wahacze gorne mają popękane gumki(tulejki) ale na sworzniach przy zwrotnicy nie mają najmniejszego luzu. A amory na przeglądzie maja ponad 70%.

Zawieszenie 1be

Edytowane przez lukasz51237
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Założyłem do auta nowe amortyzatory na przód Sachsa 558 297, 4 górne wahacze i oba łączniki stabilizatora. Myślałem, że już teraz będzie jak trzeba a tu lipa. Przód jest sztywniejszy ale dalej skacze. Czuję praktycznie każdą nierówność i podskakuje na fotelu. Proszę o pomoc, bo tak się nie da jeździć.

PS: dolne wahacze nie mają luzu.

Edytowane przez lukasz51237
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raczej to zawieszenie tak ma. Na nierownosciach jest średnio i bardzo sztywno. Też mnie to czasem denerwuje ale coś za coś. Zmień na standardowe 1ba jak nie chcesz podskakiwac:P 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, przem8 napisał:

Raczej to zawieszenie tak ma. Na nierownosciach jest średnio i bardzo sztywno. Też mnie to czasem denerwuje ale coś za coś. Zmień na standardowe 1ba jak nie chcesz podskakiwac:P 

Czujesz koleiny i minimalne nierówności?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem kiedyś zawieszenie be + opony runflat czuć było bardzo małe nierówności, naprawdę było twardo. Teraz zawieszenie ba i inny komfort. Koleiny będziesz czuć jak masz szerokie opony, to nie tyło wina zawieszenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, tass napisał:

Miałem kiedyś zawieszenie be + opony runflat czuć było bardzo małe nierówności, naprawdę było twardo. Teraz zawieszenie ba i inny komfort. Koleiny będziesz czuć jak masz szerokie opony, to nie tyło wina zawieszenia.

16'' 205/55 to raczej standard, chyba, że się mylę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, lukasz51237 napisał:

16'' 205/55 to raczej standard, chyba, że się mylę.

Jakie masz w nich ciśnienie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, lukasz51237 napisał:

16'' 205/55 to raczej standard, chyba, że się mylę.

To fakt opony wąskie, łączniki stabilizatora tył ok? Na tym zawieszeniu (tzn ba) też nosiło trochę w koleinach i na aucie łączniki wyglądały nieciekawie, ale bez tragedii. Zabrałem się za wymianę, stan ich był dramatyczny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

52 minuty temu, Langista napisał:

Jakie masz w nich ciśnienie?

Pompuje ok 2.4.

Lacznikow z tyłu nie sprawdzałem, ale on nie lata na boki tylko góra dół  tak jakby nie było amortyzacji. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, greg2505 napisał:

łączniki ok ,a gumy ,tam plastiki lubią się połamać i spory luz się robi 

Gumy na stabilizatorze z tyłu? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, lukasz51237 napisał:

Gumy na stabilizatorze z tyłu? 

tak,ale jeśli skacze góra dół ,to może wina amorów ,nowe nie znaczy dobre,możliwe też że wszystko jest ok ,najlepiej jak byś się przejechał takim samym autem,1be jest komfortowe ale sztywne i na nierównej drodze nie jest kolorowo,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

33 minuty temu, lukasz51237 napisał:

Pompuje ok 2.4.

Lacznikow z tyłu nie sprawdzałem, ale on nie lata na boki tylko góra dół  tak jakby nie było amortyzacji. 

Wspomniałeś że czujesz koleiny, a jak coś jest nie tak ze stabilizatorem lub łącznikami z tyłu to samochód będzie trochę niestabilny, a nie że będzie od razu latać na boki. Prawdopodobnie taki urok tego zawieszenia, twarde i będzie skakać, jedynie co to jak kolega wyżej zasugerował przejechać się inną b6 /b7 z 1be i porównać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze jedno mnie zastanawia. Jak zakładałem nowe amorki z przodu to w ogóle nie musiałem ściskać sprężyn żadnym ściągaczem. Czy w b6 nie potrzeba ściągacza do sprężyn żeby wymienić amorki z przodu? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, lukasz51237 napisał:

Jeszcze jedno mnie zastanawia. Jak zakładałem nowe amorki z przodu to w ogóle nie musiałem ściskać sprężyn żadnym ściągaczem. Czy w b6 nie potrzeba ściągacza do sprężyn żeby wymienić amorki z przodu? 

Mam 1be i z przodu ściskałem przy wymianie amorów,zmierz wysokość od rantu błotnika do ziemi,u mnie na 16 jest ok 62cm,a amory kupiłeś o skróconym skoku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

33 minuty temu, greg2505 napisał:

Mam 1be i z przodu ściskałem przy wymianie amorów,zmierz wysokość od rantu błotnika do ziemi,u mnie na 16 jest ok 62cm,a amory kupiłeś o skróconym skoku

Kilka osób mi polecało właśnie te amory do zawieszenia 1be. Uważasz że są złe, bądź nieprawidłowe do tego auta/zawiasu? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, lukasz51237 napisał:

Kilka osób mi polecało właśnie te amory do zawieszenia 1be. Uważasz że są złe, bądź nieprawidłowe do tego auta/zawiasu? 

Nie uważam, że są złe ,nie wiem z sachs-a jaki symbol do sportowej zawiechy,dlatego pytam,ja mam Monroe e2054

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29 minut temu, greg2505 napisał:

Nie uważam, że są złe ,nie wiem z sachs-a jaki symbol do sportowej zawiechy,dlatego pytam,ja mam Monroe e2054

Pisałem do dzika co tam najlepiej wsadzić i polecał właśnie Sachs 558 297.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, lukasz51237 napisał:

Pisałem do dzika co tam najlepiej wsadzić i polecał właśnie Sachs 558 297.

Amory jak najbardziej ok. Mam takie i jeździ się bardzo dobrze. Też jak je zakładałem nie używałem ściągacza, ale to raczej przez talerzyki z b5 bo od razu je zamontowałem do nowych amortyzatorów :)

Jak dla mnie to twardo nie jest a jeżdżę na 235/35 R19 :) Jak chcesz więcej komfortu to niestety musisz wrzucić amory i sprężyny z ba i cieszyć się komfortem i kozą :D

Edytowane przez cysiek18
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, cysiek18 napisał:

Amory jak najbardziej ok. Mam takie i jeździ się bardzo dobrze. Też jak je zakładałem nie używałem ściągacza, ale to raczej przez talerzyki z b5 bo od razu je zamontowałem do nowych amortyzatorów :)

Jak dla mnie to twardo nie jest a jeżdżę na 235/35 R19 :) Jak chcesz więcej komfortu to niestety musisz wrzucić amory i sprężyny z ba i cieszyć się komfortem i kozą :D

No właśnie dopiero co wsadziłem te sachsy które tanie nie były i nie za bardzo mnie nosi żeby wkładać teraz cały zestaw 1ba nowy. 

A wkładał ktoś same sprężyny 1ba do amorów np Sachs 558 297?

Ciągle mnie zastanawia to że do wyjecia sprężyn ze starych amorów i założenie ich do nowych obyło się bez ściągacza, a sprężyny (klasy wagowe, kolory sprężyn) mam na aucie takie jak powinny być. Może od starości sprężyny usiadły? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...