Skocz do zawartości
IGNOROWANY

za duze podcisnienie w dolocie


Tom3k007

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, silnik 1.8t BFB

byłem u gazownika na wymianie wtrysków bo poprzednie padły, założone teraz są barracudy i po wymianie podłaczyl się do kompa i przypadkiem wyszło że mam za duże podciśnienie w dolocie, dodam że wydaje mi się że nie czuje tych 163 koni jakos tak słabo czuć wstanie turbiny, mam tak juz 3 lata od kiedy kupiłem ten samochód. Dodatkowo na wolnych obrotach czasem i nie zawsze silnik nie pracuje komfortowo tzn obroty są zawsze stałe i prawidłowe tyle że czuję sie w środku jakby czasem bardziej zatrżasł itp. Przed zimą wymieniałem swiece i cewki, wymieniałem zawor odpowietrzenia skrzyni korbowej ten w trójniku. Teraz pytanie bo jest bład na czeku coś z powietrzem wtórnym czy  coś takiego dowiem sie na dniach co dokladnie, zamówiłem tez MAP sensor bo gazownik powiedział ze to może być to, wiec prosze was o opinie lub jakieś nakierowania :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

im wieksze podcisnienie tym lepiej

sprawdz szczelnosc dolotu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nie jest tak ze jesli jest za duze podcisnienie to znaczy ze dolot tym bardziej jest szczelny? Gdyby nie byl to bralby lewe powietrze i byloby niskie podcisnienie myle sie? 

 

Jeszcze drugie pytanie, czy ktoś zna dobrego mechanika z Łodzi do silników 1.8t ?

Edytowane przez Tom3k007
dodanie zapytania
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Według mnie zapomnij w Łodzi o jakimkolwiek dobrym mechaniku. Gdzieś może jest, ale wątpie abyś akurat trafił.
Jeżeli chodzi o gazownika to kiedyś sensowny był w KołoMax.

Jak będę w Łodzi to mogę obczaić co tam się w tej twojej furze dzieje.

Seria w tej budzie nie jedzie. Zupełnie nie czuje się tej mocy.

  • Pomoc techniczna 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzięki, jeśli będziesz mogł to fajnie by było jakbyś się odezwał kiedy, ja mogę w tyg po 16 ew weekendy, druga sprawa no gaz jest ok polecam GAZ KOS człowiek sam sie zajmuje gazem (czysto i schludnie) na ul. zakładowej wg mnie porządny, tym bardziej ze podpiął się do kompa za free i sprawdził (może po znajomości). Niektóre warsztaty za samo podpięcie 50zł DLA OBCEGO :D

no ale te 8.9 do setki chyba powinno być tym bardziej że to nie quattro, domyślam się że to kwestia tych 225NM kolega ma ten sam silnik i już po samym programie podobno różnica jest spora, ale najpierw muszę właśnie doprowadzić auto do serii bo kilka rzeczy jest do zrobienia, to moje pierwsze auto, jakąś wiedze posiadam na temat pracy, części doładowania itp. (zainteresowania indywidualne i zajęcia praktyczne na politechnice). Ale sam wykonuje tylko łatwe naprawy bo nie posiadam odpowiedniego sprzętu, czasem podjeżdżam do jednego mechanika jak potrzebuje z czyms pomocy albo żeby na chwile użyczył jakiegoś narzędzia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zacznij od logów na obu paliwach,  a nie chwalisz się jaki to spec jesteś.. Łukasz Trzynaście okolice Łodzi jak dobrze pamiętam, zrobi soft lux jak i wystroi lpg.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ehh kolego napisałem tylko że nie jestem zupełnie zielony, dlatego napisałem pytanie o mechanika/kogos kto zrobi te logi bo sam tego nie zrobię

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co to za filozofia z logami? Kupujesz kabel za 40zl, vcds na forum do pobrania. Szukasz tylko dluzszej prostej i w pojedynke spokojnie robisz logi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wporządku jesli tak to wygląda, to mogę prosić o nazwę przewodu ? Czy to jest interfejs diagnostyczny usb OBD2 ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapraszam do działu diagnostyka. Wszystko obszernie opisane, łącznie z tym co i jak logować.

  • Pomoc techniczna 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 2.06.2020 o 12:53, przem8 napisał:

A co to za filozofia z logami? Kupujesz kabel za 40zl, vcds na forum do pobrania. Szukasz tylko dluzszej prostej i w pojedynke spokojnie robisz logi.

no bezpieczniej to raczej z kimś na początku ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziś powinienem mieć kabel, wiem juz jak robić te logi statyczne i dynamiczne (z dynamicznymi będzie gorzej, ale to zrobię gdzieś na trasie w niedzielę jak będzie mniejszy ruch ) :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra nie zrobiłem logów dynamicznych jeszcze, teraz kilka dni wolnego to postaram sie ogarnąc odcinek prostej, zrobiłem logi dynamiczne i błędy zczytałem.

Błędy:

VAG-COM Version: Release  311.2-N

Control Module Part Number: 8E0 909 518 AL
  Component and/or Version: 1.8L R4/5VT         0003
           Software Coding: 0011501
            Work Shop Code: WSC 63251
3 Znalezione:  
16795 - Secondary Air Injection System: Incorrect Flow Detected
        P0411 - 002 - Lower Limit Exceeded
17511 - Oxygen (Lambda) Sensor Heating: B1 S1: Performance too Low
        P1103 - 008 - Implausible Signal - Intermittent
17700 - Map Controlled Engine Cooling Thermostat (F265): Open Circuit
        P1292 - 004 - No Signal/Communication - Intermittent

A tutaj linki do logów: pierwszy plik wszedł normalnie ale dwa pozostałe nie chciały wiec na inna stronke musiałem:

001+003

002+033

090+093

Bardzo Prosze o komentarze odnośnie tego co tu zamieściłem

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozrząd przestawiony o ząbek, kończy się sonda przed katem i termostat do wymiany albo coś nie łączy wtyczka przy nim. Co do sai to jakaś nieszczelność lub jakiś zaworek niedomaga. Najlepiej wywalić, wyłączyć w ecu i święty spokój, bo dojść z tym ładu to graniczy czasem z cudem :P

  • Pomoc techniczna 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i myślisz ze ten ząbek moze powodowac lekki brak mocy lub minimalnie nie rowna pracę silnika na wolnych ? Rozumiem ze mam gdzies podjechac do warsztatu i powiedzieć im że jest przestawiony o ząbek? i Jeszcze jedno pytanie ile może maks wynieść to przestawienie rozrządu? Dodatkowo zauwazyłem minimalny wyciek przy termostacie wiec na pewno do wymiany :D

Tylko kurde musze znalezc mechanika ogarnietego z lodzi i okolic bo ten u ktorego czasem bywam to włąsnie tak mi rozrzad zamontował ehh

Oczywiście bardzo dziekuję za daignozę, nigdy bym sie nie domyslił ze może być cos z rozrządem

 

Edytowane przez Tom3k007
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy takim ustawieniu będzie przymulony z dołu i mogą być objawy jak opisujesz. U siebie miałem tak samo i dodatkowo auto paliło nawet do 2 litrów więcej. Trzeba sprawdzić najpierw rozrząd na pasku i jeśli tam jest ok to trzeba dostać się do łańcuszka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest dokładnie tak jak mówisz, jest przymulony z dołu, hmm no spalanie w trasie oszczednie ok 100km/h wychodzi 6,4. Pamietam ze na samym początku przed wymianą rozrządu rzeczywiście było mniejsze spalanie w upał na klimie z 4 osobami miałem nawet 5.6 sredniego. tylko że wtedy jeżdziłem na 0w30 jeszcze a teraz ciagle 5W40. Czyli trzeba sie zaopatrzyć w uszczelkę do pokrywy zaworów przy okazji dostania do łańcuszka, dobrze rozumiem?

 

Edytowane przez Tom3k007
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak masz nasadkę na śrubę wału to sam sprawdzisz poprawność ustawienia paska. 

Wystarczy zdjąć plastikowa osłonę silnika od spodu i osłonę rozrządu na górze. Ustawiasz na znaki kręcąc wałem kluczem i widzisz czy się zgrywa.

Uszczelki pokrywy możesz kupić jakbyś ją zdejmował do łańcuszka, ale szczerze to lepiej jakimś reinzosilem stara uszczelkę posmarować lekko, bo nowe wcale nie gwarantują, że bedsie sucho. 

Minusem tego rozwiązania jest późniejsza konieczność czyszczenia masy uszczelniającej. 

Edytowane przez Emejcz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a wez z tymi uszczelkami to jest parodia, dwa razy była wymieniana i to dwa razy na taka za 70-80zl i d*pa poci sie jakos od tyłu silnika i to tak ze czasem i kapnie pod samochodem, dlatego nie moge na kostce stawac bo kropla poleci i problem.. (na poczatku myslałem ze mi olej bierze, ale nigdy ani nie smierdziało ani zadnego dymka nie puscił i fakt ubywa go ale to od wymiany do wymiany z pół litra moze troche wiecej, wiec to na bank przez to pocenie i nie wiem jak to zlikwidowac) nie wiem co z tym, bardzo bym chciał zeby wszystko grało ale do mechanikow to nie mam za grosz zaufania, zwykli wymieniacze. Zawsze sam szukam rozwiązania bo oni to pół dnia albo wymienia cos i nic, dalej tak samo. nie mam klucza do swiec podjechałem zeby wymienic, wymienił ale na błotniku juz k**wa rysy bo sie musiał oprzec brzuchem i plastikowym guzikiem pojezdzić, to po c**j taki mechanik co jak coś zrobi to musisz polerowac albo malować element, to jest dramat.

Mam namiar na jednego mechanika co niby dobrze robi i sie zna, zapytam jak z rozrządem, i co mysli i go przetestuje, i spytam co z uszczelka pokrywy, bo PODOBNO tak słyszałem (i wydaje sie to być logiczne) tej masy uszczelniajacej to daje sie bardzo malutko i to uszczelka ma trzymac a nie masa uszczelniająca która sie az wlewa do silnika

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak sam nie zrobisz to nie będzie tak jak chcesz. Za kasę wydaną na robociznę kupuj sobie narzędzia - ja tak zacząłem robić lata temu, bo nie mogłem patrzeć na tych paproków. 

Uszczelka z założenia ma być posmarowana w kilku zgięciach i jak się dokręci odpowiednim momentem to powinna trzymać. 

Problem w tym, że często nie trzyma. Wystarczy, że pokrywa nie jest już idealnie prosta lub jakość zamiennika daleka od oryginału i koniec. 

Można minimalnie posmarować od spodu całość, ale to na zasadzie wzięcia na palec i przejechania aby utworzyć cienki film. 

Jeżeli jest wtedy idealnie odtłuszczone to będzie trzymać. Mechanik ci tego nie zrobi, bo mu się nie będzie chciało przyglądać czy jest odtłuszczone. 

Jednakże u ciebie kapiący olej może oznaczać zużyta uszczelkę napinacza (taki półksiężyc), lub pocący się króciec od czujnika temperatury płynu chłodzącego. 

To typowa usterka i takie kapanie będzie wyglądać jak olej na chodniku, bo płyn jest tłusty.

Bez lusterka ciężko ci to będzie dojrzeć. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...