Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Spadający odbój


damcio335a

Rekomendowane odpowiedzi

Witam Panowie, mam problem z prawym tylnym odbojem, a mianowicie spada po przejechaniu 50 km ? mechanik wymienił amortyzatory ale odboje zostawił stare, powiedział że są w bardzo dobrym stanie i nie widzi potrzeby ich zmieniania. Wracając do tego odboju, gdy spadnie to jest taki dźwięk jakby coś się ocierało ale tylko na nierównościach, czytałem na jakimś forum że można owinąć ten bałwanek taśmą dwustronną albo kleju trochę dać i włożyć w ten kielich, zrobiłem próbę z tą taśmą ale teraz jest jeszcze gorzej, strzela normalnie ?. Co teraz najlepiej zrobić? Wymiana odboju? ?

20200615_190024.jpg

20200615_185407.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

on powinien być tylko wciśnięty w ten kielich (mocowanie górne amortyzatora) dosyć ciasno powinien tam siedzieć. Jak nie chcesz zmieniać to odtłuść i oczyść zarówno górne mocowanie jak i odbój kapnij ze 3 kropki sylikonu i dociśnij całosć, jak silikon złapie to powinno być ok. ale musisz dosyć równo ustawić żeby później osłona nie tarła o amorek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, MaTeo85 napisał:

on powinien być tylko wciśnięty w ten kielich (mocowanie górne amortyzatora) dosyć ciasno powinien tam siedzieć. Jak nie chcesz zmieniać to odtłuść i oczyść zarówno górne mocowanie jak i odbój kapnij ze 3 kropki sylikonu i dociśnij całosć, jak silikon złapie to powinno być ok. ale musisz dosyć równo ustawić żeby później osłona nie tarła o amorek.

Dzięki za odpowiedź, na chwilę obecną mam tam taśmę dwustronną, siedzi bardzo ciasno, a na dodatek strzela podczas jazdy jak się wpadnie w jakąś nierówność... czy jak dam ten silikon to przypadkiem nie będzie tak samo? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie mam pojęcia co Ci tam strzela. Ogólnie to kiepsko że mechanik nie zmienił Ci razem z amorkiem górnego mocowania, o ile odbój jest ok to mocowanie mógł zmienić, koszt raczej niewielki a pewnie problemu by nie było.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, MaTeo85 napisał:

nie mam pojęcia co Ci tam strzela. Ogólnie to kiepsko że mechanik nie zmienił Ci razem z amorkiem górnego mocowania, o ile odbój jest ok to mocowanie mógł zmienić, koszt raczej niewielki a pewnie problemu by nie było.

U mnie w tym "mocowaniu" (chyba poduszka czy jakoś tak to się nazywa) była pozrywana guma, nie jest to tylko kielich ameliniowy, więc jak kolega napisał ciekawe czy mechanior sprawdził czy wnętrze całe. Kilka kluczy z 30 min z browarem w ręku i samemu idzie to wymienić. Jedynie co to może stwarzać problemy to odkręcenie dolnej śruby amortyzatora i dokręcenie śruby trzymającej te "mocowanie" do amora bo chyba sporo nm tam trzeba jak dobrze pamiętam, a nie ma tam zbytnio podejścia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

górne mocowanie amora jest przykręcone na 2 śruby M10 do tego sam amortyzator z mocowaniem jest na jednej nakrętce. Jak były amory zmieniane niedawno to wszystko będzie się kręciło bez problemów. więc wystarczy zdjąć koło i odkręcić amorek na dole i 2 śruby na górze.

Nowe mocowanie w aso to koszt 160zł ale zamiennik Lemfordera to 60zł 

mocowanie-amortyzatora-lemforder.jpg
WWW.IPARTS.PL

Mocowanie amortyzatora LEMFÖRDER 35514 01 (Oś tylna)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Panowie, dopiero skończyłem zabawę z tym silikonem, zobaczę jutro czy będzie dobrze. Kolega wyżej pisał że w środku powinna być poduszka, u mnie niestety jej nie ma więc może dlatego tak spada. Będzie źle to biorę się za rozbieranie 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak wygląda od spodu to mocowanie górne amorka

image.png

odbój powinien dosyć ciasno tam w tym siedzieć. normalnie na wcisk bez silikonu, no ale jak sylikon da radę to też będzie dobrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

34 minuty temu, MaTeo85 napisał:

tak wygląda od spodu to mocowanie górne amorka

image.png

odbój powinien dosyć ciasno tam w tym siedzieć. normalnie na wcisk bez silikonu, no ale jak sylikon da radę to też będzie dobrze.

O właśnie tak wygląda, dam znać jutro czy coś pomógł ten silikon

Tylko najbardziej zastanawia mnie to czemu ten odboj tak strasznie strzela na nierównościach jak wcisnąłem go z taśmą dwustronną, bez taśmy cisza no ale spada po 50 km

Dodam że po drugiej stronie tak samo odboj siedzi stary i ładnie się trzyma w tym mocowaniu 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, damcio335a napisał:

Dzięki Panowie, dopiero skończyłem zabawę z tym silikonem, zobaczę jutro czy będzie dobrze. Kolega wyżej pisał że w środku powinna być poduszka, u mnie niestety jej nie ma więc może dlatego tak spada. Będzie źle to biorę się za rozbieranie 

Chodziło mi o to, że to mocowanie niektórzy nazywają jako całość (nie że w środku jest) poduszką :). Taśma może nie chce się przykleić bo brud, może silikon pomoże jak kolega zasugerował, albo odbój na górze w miejscu w którym wchodzi do tego mocowania owinąć jakąś cienka taśmą, tak żeby go pogrubić delikatnie, żeby wszedł na wcisk. Nie za grubo bo może nie wejść do końca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29 minut temu, tass napisał:

Chodziło mi o to, że to mocowanie niektórzy nazywają jako całość (nie że w środku jest) poduszką :). Taśma może nie chce się przykleić bo brud, może silikon pomoże jak kolega zasugerował, albo odbój na górze w miejscu w którym wchodzi do tego mocowania owinąć jakąś cienka taśmą, tak żeby go pogrubić delikatnie, żeby wszedł na wcisk. Nie za grubo bo może nie wejść do końca.

Taśma pomogła bo trzymała dobrze, ale co z tego jak były takie dziwne strzały i to bardzo głośne ? z tego co wyczytałem w necie to najprawdopodobniej całe te mocowanie do wymiany 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tylko to dwustronną taśmę testowałeś? Odbój też może mieć mniejsza średnice i na nowym mocowaniu może się okazać to samo, że będzie wypadać lub strzelać :facepalm: . I bądź mądry wymień to albo to, albo albo to i to, koszta niby niewielkie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak tylko taśmę testowałem, zobaczę jak to jutro będzie z silikonem, będzie lipa to zamówię nowe mocowanie

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 20.06.2020 o 23:42, tass napisał:

A tylko to dwustronną taśmę testowałeś? Odbój też może mieć mniejsza średnice i na nowym mocowaniu może się okazać to samo, że będzie wypadać lub strzelać :facepalm: . I bądź mądry wymień to albo to, albo albo to i to, koszta niby niewielkie.

Zamówiłem mocowanie, założyłem nowe i dalej odbój spada ? panowie jaki odbój bo zawieszenia 1bv? Bo znalazłem na allegro Sachs za 70 zł ale do standardowego zawieszenia ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

szukaj po numerze

8K0 512 131 D odbijak
D >> - 01.06.2009
  2 PR-1BL,1BV
2011.07 - 2006.09
8K0 512 131 D odbijak
D - 01.06.2009>>
  2

PR-1BV
2006.09 - 2003.12

 

Edytowane przez dirty.73
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 godziny temu, damcio335a napisał:

Zamówiłem mocowanie, założyłem nowe i dalej odbój spada ? panowie jaki odbój bo zawieszenia 1bv? Bo znalazłem na allegro Sachs za 70 zł ale do standardowego zawieszenia ?

Daj odbój na silikon i będzie dobrze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 28.06.2020 o 14:01, androv napisał:

Daj odbój na silikon i będzie dobrze

Tylko jak dam ten odbój na sztywno, to na dołkach strzela głośno, aktualnie taśma dwustronna założona i tak właśnie strzela

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...