Skocz do zawartości
IGNOROWANY

2.0 TFSI ssanie i nierówna praca na zimnym silniku


byq1979

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Chciałem odświeżyć mój temat i podpytać innych użytkowników o pracę zimnego silnika 2.0 TFSI w Audi A4 B8 skrzynia automatyczna ZF 8HP. W moim przypadku gdy silnik jest całkiem zimny (auto stoi przez całą noc), lub ostygnie kilka godzin po jeździe, to przy pierwszym odpaleniu (zapala bez problemu) na biegu P obroty wskakują na 1200 i wahają się między 1000 a 1200, przy czym czasami silnik tez się delikatnie krztusi i chodzi dosyć głośno.

Całość trwa od 40 do 60sek - w zależności jak jest zimno na dworze, po czym obroty spadają na 800 i silnik zaczyna chodzić równiutko i cichuteńko. Potem już żaden problem z pracą silnika się nie pojawia. Jak auto odpalamy na ciepłym lub 50% ciepłym silniku to problemu tego nie ma - od razu ustawia 800 obr.

Czy tak ma wyglądać praca na ssaniu automatycznym na zimnych obrotach?

Dwóch mechaników potwierdziło mi, że te silniki tak się zachowują - podobno dogrzewane są wtedy różne układy, m.in. katalizator... tylko skąd te krztuszenie i nierówna praca?

Miałem już auta wielu marek i nawet w 5x tańszych podobny problem na zimnym silniku nie występował... a w przypadku Audi jest to chyba raczej niedopuszczalne?

Jeżeli chodzi o mój egzemplarz, to auto jest z końca 2013r - po liftingu, oznaczenie silnika CPMA, autentyczny przebieg 84.000km. Komputer nie pokazuje żadnych błędów, ze spraw eksploatacyjnych - świece mam prawie nowe (wymiana kpl. przy 80tyś), cewki też profilaktycznie wymieniłem i odmę. Silnik miał też jakiś czas temu czyszczony kolektor, doloty i zawory ssące - ale nic to nie pomogło.

Co może być powodem takiej pracy na zimnym silniku?

Piszcie, jak silniki 2.0 TFSI 211KM zachowują się w waszych B8, ew. co mam jeszcze sprawdzić - może jakiś czujnik temperatury?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety nie i chyba problem nie jest do rozwiązania, ponieważ podobno ten typ silników TFSI tak ma i to normalne zachowanie podczas automatycznego dogrzewania na zimnym silniku.

Chodzi głównie o dogrzewanie katalizatora...

Wetowałem kilka forów Audi, rozmawiałem z wieloma mechanikami (w tym z ASO) i potwierdzili mi że to normalne zachowanie tego typu silnika na zimnym, po ok. 40sek. silnik zaczyna pracować cichutko i idealnie równo.

A jak ta sprawa wygląda u Pana?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem Ci tak, mam 2013 rok 2.0 tfsi quattro 211 koni CPMA i mam identyczny problem 1 do 1 jak Ty. Po zejściu z ssania wszystko wraca do normy, ale to nie jest na pewno normalne, bo mam drugą identyczną sztukę ten sam rok ten sam silnik i to samo oznaczenie, na ssaniu idealnie pracuje równiutko nie szarpnie nawet, schodzi ładnie z ssania i również nie jąknie . To nie jest normalne :/ jutro bedę obserwował czujniki temperatur. Odma ori nowa 2019, świece nowe, cewki podmieniałem, przepływke podmieniałem, jedynie jeszcze przepustnice podmienie. Póki ten drugi stoi to mam z czego przekładać części :)

Edytowane przez weider91
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jedną prośbę mam, mógłbyś przy pracującym silniku odkręcić korek wlewu oleju? i napisz jaka reakcja i silnika i korka,czy ssie mocno, czy wypycha powietrze :) może własnymi siłami dojdziemy do czegos, na forum A5 na FB kilka osób również się zmaga z tym problemem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok, dziękuje za cenne informacje - czyli mamy dokładnie w 100% te same objawy i te same rzeczy były już sprawdzane i wymieniane... Test z korkiem miałem robiony jakiś czas temu i mechanik powiedział mi, że wszystko zachowuje się poprawnie (tylko nie pamiętam jaki było wtedy zachowanie - ale sprawdzę to jeszcze raz, jak tylko pogoda się poprawi, bo dzisiaj leje od rana...).

Chciałem jeszcze napisać jeszcze jedną cenną wskazówkę - problem z tą nierówną pracą na ssaniu na zimnym silniku pojawił się u mnie dopiero po wymianie jednego z wtrysków - był zapchany i miałem wypadanie zapłonu na 3 cylindrze.

Wtedy też przy okazji mechanik wyczyścił mi dokładnie cały kolektor, dysze dolotowe itd. bo był mnóstwo nagaru... sprawdził też klapy przepustnicy itd. - wszystko było ok.

Wcześniej przy zapalaniu na zimnym miałem tylko jedno takie 2-3 sek mocniejsze szarpnięcie i wtedy obroty z 1200-1000 spadały pd razu do 800 i silnik już pracował cicho.

 

Pozdrawim

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrobiłem przed chwilą "test korka oleju" i  po jego przekręceniu silnik zasysa bardzo bardzo mocno korek - tak że prawie nie da się go otworzyć (trzeba użyć dość sporej siły), po podniesieniu korka silnik zaczyna chodzić nierówno  - dusi go trochę  - bo traci kompresję (dostaje się powietrze z zewnątrz), po włożeniu korka od razu wraca do równej pracy.

Ps. Znalazłem też jeden identyczny temat, gdzie gość oddał do ASO B8 z tym samym problemem, stwierdzili, że komputer nie pokazał żadnych anomalii i wszystko jest ok (ale auto trzymali 1 dzień) i po odbiorze tego drgania i nierównej pracy na ssaniu już nie było - prawdopodobnie programowo coś wykasowali...

Normalne w firmach zajmujących się chiptuningiem można wyłączyć wszystkie funkcje "eco" oraz m.in. dogrzewania katalizatora i wyłączenie drugiej sondy lambda - tylko nie wiem co to da...

Napiszę też do Pana na privie

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Również mam taki problem z 2.0 TFSI z USA. Błędów brak. (raz tak sie krztusil ze wywalilo bledy: wypadanie zaplonow na wszystkich cylindrach) . Ogolnie jak odpalam na zimnym czuć delikatne drgania i później jak obroty spadną jest już spokojnie. Czego tu się chycić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, ScofieldPL1 napisał:

Witam

Również mam taki problem z 2.0 TFSI z USA. Błędów brak. (raz tak sie krztusil ze wywalilo bledy: wypadanie zaplonow na wszystkich cylindrach) . Ogolnie jak odpalam na zimnym czuć delikatne drgania i później jak obroty spadną jest już spokojnie. Czego tu się chycić?

Pierwsze sprawdz sterowanie klapami z tylu silnika przy kolektorze jest gruszka, zobacz, czy dobrze pracuje cięgno, a dwa bardziej prawdopodobne nagar do wyczyszczenia :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli pojawił się błąd wypadania zapłonu na poszczególnych cylindrach to poleciłbym czyszczenie kolektora i zaworów dolotowych - będzie pewnie bardzo dużo nagaru - najlepiej rozebrać całość (robota na ok. 2-3h przy sprawnych rękach) i wyczyścić wszystko porządnym preparatem przeznaczonym do tego celu.

Przy okazji można sprawdzić czy klapy kolektora są proste i prawidłowo się otwierają.

Wypadający zapłon na cylindrach jest pierwszym objawem uszkodzenia wtrysków, głównie przez ich zabrudzenie (wtrysk można oddać do czyszczenia ultradźwiękami za ok. 50zł za szt) - tylko wtedy raczej wypadanie zapłonu widoczne by było głównie na 1 lub 2 wtryskach, rzadko kiedy większa ilość psuje się naraz.

Jeżeli wtrysk ulegnie awarii, to będzie wyraźnie słychać basowy hałas z tłumika i pracę silnika na 3 cylindrach - awarię też powinno być widać po wykręceniu świecy na cylindrze z uszkodzonym wtryskiem - będzie zalana i wyraźnie czarniejsza od pozostałych.

Drgania na zimnym to rzecz normalna dla tych silników, przez 40-50sek od odpalenia auta na zimnym działa automatyczne ssanie + dogrzewanie katalizatora i kilka innych rzeczy - w tym ustawienie klap kolektora - wtedy mogą być te drgania lub chwilowe wahanie obrotów. Po max. 50sek ssanie się wyłączy i silnik wróci na 800obr - pracując cicho i równo.

Ile auto ma obecnie nalotu na liczniku?

 

Pozdrawiam

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Większość ludzi na początek sprawdza też świece i cewki zapłonowe - ale raczej to sprawdzenie wyjdzie poprawnie, chyba, że świece nie były wymieniane przez więcej niż 60.000 km - wtedy też od razu polecam wymienić kpl. oczywiście na Japońskie NGK - platinum - są w 100% niezawodne i godne polecenia, a przy tym nie są bardzo drogie. Jest kilka modeli pasujących z NGK do tego silnika, ja osobiście obecnie jeżdżę na: NGK LASER PLATINUM PFR8S8EG 94460 - kosztują ok. 40-45zł za 1szt.

Regularna wymiana świec co 60.000km zapobiegnie ew. uszkodzeniom cewek zapłonowych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

43 minuty temu, byq1979 napisał:

Większość ludzi na początek sprawdza też świece i cewki zapłonowe - ale raczej to sprawdzenie wyjdzie poprawnie, chyba, że świece nie były wymieniane przez więcej niż 60.000 km - wtedy też od razu polecam wymienić kpl. oczywiście na Japońskie NGK - platinum - są w 100% niezawodne i godne polecenia, a przy tym nie są bardzo drogie. Jest kilka modeli pasujących z NGK do tego silnika, ja osobiście obecnie jeżdżę na: NGK LASER PLATINUM PFR8S8EG 94460 - kosztują ok. 40-45zł za 1szt.

Regularna wymiana świec co 60.000km zapobiegnie ew. uszkodzeniom cewek zapłonowych.

Swiece wymienione dokladnie takie jakie napisales 6000km temu. Sprawdze ta gruche i nagar bo swiece jeszcze orginalne byly. No chyba ze takie mozna kupic. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W takim układzie nagar na 100% - czym prędzej to zrób bo któryś z wtrysków może się zapchać i uszkodzić. Przed rozebraniem na wszelki wypadek zobacz jak wyglądają świece. Z tyłu kolektora od strony szyby sprawdź tez oczywiście to cięgno od klapek kolektora - u mnie ono spadało dość często bo nie ma tam dobrego smarowania i stąd pojawiała się tez nierówna praca na wolnych obrotach po odpaleniu auta i dogrzewaniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi się udało prawie całkowicie czyszcząc kolektor i doloty. Częściowo jednak drganie zostaje - tzn. bardziej ustawienie obrotów przez klapki kolektora - trwa to ok.2-3 sek i jest ok. ASO też stwierdziło, że tak to się zachowuje i wszystko jest ok. Oczywiście komputer też żadnego błędu nie pokaże.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam mam ten sam problem. Silnik po czyszczeniu.Sprawdzałem czy wtrysk nie leje ale wszystkie swiece takie same lekko okopcone przy okazji je wymieniłem. Szarpie nawet gdy nie dogrzewa katalizatora przy wolnych obrotach gdy silnik nie pracuje kilka godzin przez pierwsze 30 sekund potem cisza. Rozwiązał ktoś problem do konca?

Edytowane przez mateusz_t16
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałeś uszkodzona membranę? Czy to nie ma znaczenia.Moja jest z końcówka AE z 2016 roku. Membrana jest ok. Musi być ori czy może być zamiennik?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 21.03.2022 o 22:15, mateusz_t16 napisał:

Miałeś uszkodzona membranę? Czy to nie ma znaczenia.Moja jest z końcówka AE z 2016 roku. Membrana jest ok. Musi być ori czy może być zamiennik?

Nie rozbierałem samej odmy, ale raczej membrana. Ja kupilem febi za 44e

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...