Dwie hamownie - dwa różne wykresy

[Daro32 1]

Otóż chodzi głównie o moment obrotowy.

Na pierwszym wykresie max moment to 439 przy 2400 obr. , a na drugim 403 przy 2970 obr.

Porównując obroty to na pierwszym wykresie przy 2000 obr. jest 435NM, a na drugim 385NM (50NM różnicy)

Pomiary były wykonywane w odstępie kilku dni. Pierwszy jest od tunera który montował turbo z CGLC i robił tzw. chipa. Drugi jest robiony na innej hamowni tylko i wyłącznie z ciekawości.

Różnica temperatur to 7 stopni na nie korzyść drugiego pomiaru

Jestem bardzo zdziwiony gdzie się podziało prawie 40NM przez kilka dni

Chyba że któryś pomiar był źle wykonany

Może ktoś ma jakiś pomysł?

[audicoman 13]

Możliwe, że wykres tunera u którego robiłeś program jest typowo "pod klienta" żeby cieszył się, że ma duży niut na papierze.  Ewentualnie jakieś rozbieżności między hamownią.

[Dev 1474]

Podjedz na jeszcze jedną hamownie

[ZebMcCane 0]

Temperatura zewnętrzna nie ma znaczenia, bo to wszystko jest kompensowane algorytmem. Pojedziesz na następną hamownie i będziesz miał jeszcze inny wynik. Na którejś tam z kolei wynik się powieli.  Hamownie to narzędzia tuningowe, które się reguluje, podaje różne parametry. Każdy inaczej rozpędzi auto podczas pomiaru. Na każdej hamowni masz inny nawiew.... temat rzeka. Ludzie jak lemingi wierzą w te wykresy, które dostają od swoich tunerów, a później różnie bywa i często rzeczywistość weryfikuje kreski, które maja na papierze, bo objeżdża ich słabsze i cięższe auto. Mając dobry telefon można za grosze kupić aplikację, która zmierzy moc z dokładnością do 5%.

[marcin4x4 47]

W dniu 16.07.2020 o 21:33, ZebMcCane napisał:

Temperatura zewnętrzna nie ma znaczenia, bo to wszystko jest kompensowane algorytmem. Pojedziesz na następną hamownie i będziesz miał jeszcze inny wynik. Na którejś tam z kolei wynik się powieli.  Hamownie to narzędzia tuningowe, które się reguluje, podaje różne parametry. Każdy inaczej rozpędzi auto podczas pomiaru. Na każdej hamowni masz inny nawiew.... temat rzeka. Ludzie jak lemingi wierzą w te wykresy, które dostają od swoich tunerów, a później różnie bywa i często rzeczywistość weryfikuje kreski, które maja na papierze, bo objeżdża ich słabsze i cięższe auto. Mając dobry telefon można za grosze kupić aplikację, która zmierzy moc z dokładnością do 5%.