Olej Valvoline MaxLife 5w40

[Legion44 7]

Witam wszystkich użytkowników. 

Tak jak w temacie używał ktoś tego oleju niestety trafiłem na podróbkę używanego przez mnie Motula XCess i zastanawiam się na przejściem na Valvoline przebieg około 270 tys instalacja gazowa przepłukać układ i zalać Motula czy Valvoline. 

[Dev 1474]

jak Valvo to SynPower

[Legion44 7]

21 minut temu, Dev napisał:

jak Valvo to SynPower

A który według Ciebie lepszy Motul Xcess czy ten Valvoline SynPower bo też nad nim się zastanawiałem coraz więcej podróbek jest i tak naprawdę nie wiadomo co lejemy. 

[Dev 1474]

57 minut temu, Legion44 napisał:

A który według Ciebie lepszy Motul Xcess czy ten Valvoline SynPower bo też nad nim się zastanawiałem coraz więcej podróbek jest i tak naprawdę nie wiadomo co lejemy. 

do Twojego auta jej ...uj

[adioss995 9]

Ja jak miałem 1,6 i w sumie 1,8t to lałem valvoline max life 5w40  a przed tym olejem lałem liqud moly i motula i od tego czasu do prawie wszystkich aut jeśli mogę to wybieram valvoline 

[Zagros22 0]

sam lalem i leje caly czas valvo max life 5w40, bez dolewek, napinacz, hydraulika cichutko bez niespodzianek po nocnych postojach

[KINIAM 46]

13 godzin temu, Legion44 napisał:

... niestety trafiłem na podróbkę używanego przez mnie Motula XCess i zastanawiam się na przejściem na Valvoline przebieg około 270 tys instalacja gazowa przepłukać układ i zalać Motula czy Valvoline. 

Gdzie trafiłeś podróbkę? Powinno się piętnować takich sprzedawców.

Jak silnik pod gaz został prawidłowo przygotowany to olej standard według specyfikacji silnika, lepkość kinematyczna w temperaturze roboczej jak najwyższa.

Jak silnik biega na gazie od dłuższego czasu to też olej jak wyżej.

Jak gaz od niedawna i silnik  nie został prawidłowo przygotowany pod gaz to olej jak wyżej + najwyższy TBN lub dodatkowa dawka TBN do oliwy.

 

[Legion44 7]

10 godzin temu, KINIAM napisał:

Gdzie trafiłeś podróbkę? Powinno się piętnować takich sprzedawców.

Jak silnik pod gaz został prawidłowo przygotowany to olej standard według specyfikacji silnika, lepkość kinematyczna w temperaturze roboczej jak najwyższa.

Jak silnik biega na gazie od dłuższego czasu to też olej jak wyżej.

Jak gaz od niedawna i silnik  nie został prawidłowo przygotowany pod gaz to olej jak wyżej + najwyższy TBN lub dodatkowa dawka TBN do oliwy.

 

Nie no właśnie wszystko w jak najlepszym porządku silnik od 150 tys km na gazie serwisowany na bieżąco brak wycieków poboru oleju zastanawiam się tylko żeby zostać przy Motulu z pewnego źródła i tyle chociaż słyszałem że Valvoline tak nie podrabiają poprzedni Motul zakupiony na aukcji allegro i to był błąd bo butelka sama pozostawia wiele do życzenia chyba zrobię plukanke kupię z stacjonarnego sklepu i zaleje go ponownie bo silnik fajnie na nim pracuje a obecnie na zimnym starcie po nocce słychać popychacze czego nigdy nie doświadczyłem. 

[KINIAM 46]

W dniu 25.07.2020 o 21:36, Legion44 napisał:

... zostać przy Motulu z pewnego źródła i tyle chociaż słyszałem że Valvoline tak nie podrabiają poprzedni Motul zakupiony na aukcji allegro i to był błąd bo butelka sama pozostawia wiele do życzenia chyba zrobię plukanke kupię z stacjonarnego sklepu i zaleje go ponownie bo silnik fajnie na nim pracuje a obecnie na zimnym starcie po nocce słychać popychacze czego nigdy nie doświadczyłem. 

Motyl i Valvoline w czerwonych plastikach były podróbki na rynku.

Należy zwracać sprzedawcy jak coś nie pasuje.

Co do cykających lub stukających popychaczy podczas rozruchu to nie jest nic nie zwykłego jak na blacie spore przebiegi.

Przy gazie przydałby się olej o niskiej lepkości podczas rozruchu i wysokiej w temperaturze roboczej, i trzeba iść na kompromis.