Bicie auta

[Kodii 1]

Cześć!

Mam problem z biciem auta na trasie w okolicach 100km/h +/- w górę.

Podczas jazdy gdy wyjadę na trasę samochód zaczyna drgać/bić powyżej zazwyczaj 100km/h odczuwane delikatne bicie kierownicy i na kołach gdzieś, dodatkowo podczas delikatnego hamowania bicie (nie próbowałem mocnej dusić pedału hamulca.) Sytuacja jest o tyle dziwna, że po przejechaniu np 40km tak trasą samochód się uspokaja i wszelkie objawy znikają! potrafią wrócić ale zazwyczaj jest spokój. 

W samochodzie są wymienione: Tarcze hamulcowe przód tył (Rotinger 4512-GL T5 i Galwanizowana 1775-GL/T5 ), Klocki hamulcowe przód tył (Textar), płyn hamulcowy, przewód hamulcowy prawy przedni, nowy zacisk prawy przód, wyważone opony, oba banany prawy i lewy, łożyska. 

Wczorajszego dnia miałem dziwny przypadek, nie mogłem ruszyć z garażu. Tak jak by coś zablokowało i nie pozwalało ruszyć, po większym dodaniu gazu auto ruszyło i nie miało już więcej problemu ze startem. Dodam że wszystkie tarcze się grzeją a prawa przednia felga się nagrzewa.

Dziś po rozmowie z mechanikiem zaproponował wymianę klocków hamulcowych na miększe bo te są twarde i popalone mogą nie odbijać od tarczy?.

Pierwsze złożenie samochodu skutkowało ogromnym biciem podczas jazdy, aktualnie po drugim złożeniu w innym warsztacie występują wyżej wymienione objawy. 

 

[george 216]

Bicie piasty i tarcz do sprawdzenia. Miałem skrzywione tarcze, początkowo biły trochę przy 120 km/h i wiecej, potem przy hamowaniu, a w pewnym momencie zaczęło uderzać. Tarcze dostawały bicia po rozgrzaniu. 

 

[Kodii 1]

31 minut temu, george napisał:

Bicie piasty i tarcz do sprawdzenia. Miałem skrzywione tarcze, początkowo biły trochę przy 120 km/h i wiecej, potem przy hamowaniu, a w pewnym momencie zaczęło uderzać. Tarcze dostawały bicia po rozgrzaniu. 

 

Zastanawiam się ciągle nad tymi tarczami czy się krzywią itp Bo bicie potrafi ustąpić tak jak by tarcze się nagrzeją i dopiero bicie ustępuje. Jak wyżej napisałem po przejechaniu np 40km potrafi się uspokoić wszystko. 

[KINIAM 46]

Jaką twardość miały te Textary co je przypaliłeś ?.

Jakie teraz są klocki ?.

Bicie piast i tarcz do sprawdzenia, jak Ok to masz coś nie hallo z zaciskami.

A poprzednio miałeś te same zaciski i było OK ?.

Sorrki dopiero teraz dojrzałem, że prawy przód nowy zacisk i grzeje się tam felga, coś jest nie tak z nim.

 

Edytowane 12 Listopada 2020 przez KINIAM

[Kodii 1]

Klocki przód: Textar 2470601

tył: Textar 2460602

W dalszym ciągu są na samochodzie te klocki w przyszłym tygodniu dopiero będę je zmieniał gdyż taki termin pasuje mechanikom. 

 

Cytat

Jaką twardość miały te Textary co je przypaliłeś ?.

Po wymiennie tarcz mechanik zrobił coś co nie powinien, rura hamulec, rura hamulec po powrocie na warsztat tarcze dymiły. W dalszym ciągu mam te tarcze na samochodzie tylko nie wydaje mi się, że są krzywe czy cos bo by biły przy każdej prędkości raczej i nie ustępowało by bicie? Przypuszczam że problem leży gdzieś w hamulcach bo ta przednia felga się grzeje ale również wszystkie tarcze.

[KINIAM 46]

Klocki z przodu T4308 GF   tył T4168 GF  jak najbardziej nadają się do tych tarcz.

Współczynnik  tarcia na zimno z  G 0,55/0,46  po rozgrzaniu spada na stabilne  F 0,45/0,36.

Zakładanie klocków o współczynniku tarcia poniżej FF  czyli mniej niż 0,36 mija się z celem wykorzystania potencjału w tarczach.

Żadnych klocków FE, EE, ED czy DD.

[Kodii 1]

Wstrzymałem się z wymianą klocków z powodu braku czasu by wskoczyć do warsztatu, dodatkowo bicie ustąpiło w tym momencie bicie pojawia się sporadycznie a nawet czasami po przejechaniu 800km wcale ;/ Nie mogę dojść w jakich warunkach bicie się pojawia bo nie widzę żadnej reguły. 

Zauważyłem jednak że w tym momencie felga się nie grzeje a gdy bicie się pojawi felga lekko się nagrzewa. Wcześniej bicie mogło trwać nawet 1h a teraz po zwolnieniu i ustąpieniu bicia problem potrafi nie wrócić. Na pewno samochód wstawię do warsztatu by zlokalizować przyczynę, lecz w tej chwili robota goni bo nastają trudne czasy i zmartwienia o pracę. 

Na chwilę obecną obstawiam, że problem leży w zacisku mimo że jest nowy to coś musi być tam nie tak  

 

Jak tylko zacznę pracę nad samochodem wstawię więcej informacji a może i rozwiązanie problemu.

 

[Wandej 210]

Masz seryjne hamulce 314mm? 

[Kodii 1]

W dniu 23.11.2020 o 19:27, Wandej napisał:

Masz seryjne hamulce 314mm? 

Nie mam pojęcia  tarcze są chyba 320mm

Numer VIN: WAUZZZ8K5DA161853

Może to pomoże w odpowiedzi? 

Edytowane 7 Grudnia 2020 przez Kodii

[george 216]

Seria ma zapewne 314 mm.

[Kodii 1]

51 minut temu, george napisał:

Seria ma zapewne 314 mm.

Czyli moje 320mm są za duże czy pasują również? 

Dziwna sprawa jest bo po umyciu samochodu jeden z zacisków (Przynajmniej tak mi się wydaje, że to zacisk) blokuje się i po dodaniu delikatnie gazu samochód nie chce ruszyć, gdy dodam więcej gazu i przełamię tą blokadę samochód ruszy i nie ma problemu aż do ponownego umycia samochodu. Zawsze tak się dzieje po umyciu samochodu.

[Dev 1475]

13 minut temu, Kodii napisał:

Czyli moje 320mm są za duże czy pasują również? 

Dziwna sprawa jest bo po umyciu samochodu jeden z zacisków (Przynajmniej tak mi się wydaje, że to zacisk) blokuje się i po dodaniu delikatnie gazu samochód nie chce ruszyć, gdy dodam więcej gazu i przełamię tą blokadę samochód ruszy i nie ma problemu aż do ponownego umycia samochodu. Zawsze tak się dzieje po umyciu samochodu.

jezeli masz seryjne zaciski i tarcze to jest to 314 chyba ze zmieniałes wszystko na 320

[Kodii 1]

Wszystko jest seryjne ;/ więc pewnie tu jest problem że tarcze są za duże.... 

[Dev 1475]

5 minut temu, Kodii napisał:

Wszystko jest seryjne ;/ więc pewnie tu jest problem że tarcze są za duże.... 

co TY wymyślasz ?????

mniejszych tarcz jak 314mm w B8 nie było i nie ma

[Kodii 1]

Cytat

Tarcze hamulcowe przód tył (Rotinger 4512-GL T5 i Galwanizowana 1775-GL/T5 )

Czytam specyfikacje i jednak te tarcz mają "Średnica [mm]:     313,80" Jeszcze je suwmiarką zmierzę dla pewności.

Ktoś mówił mi coś o 320 i widocznie mi ta cyfra utknęła w głowie, sorki. 

Co może być powodem objaw po myjce? 

Edytowane 7 Grudnia 2020 przez Kodii

[marta22 0]

Mam ten sam problem, auto wibruje powyżej 140km/h wibracje jednak maleja już przy 160km/h, koła zmieniałam  na nowe,  felgi i opony też, wszytko wyważone. Nic to nie dało, dalej wibruje 

[george 216]

8 minut temu, marta22 napisał:

Mam ten sam problem, auto wibruje powyżej 140km/h wibracje jednak maleja już przy 160km/h, koła zmieniałam  na nowe,  felgi i opony też, wszytko wyważone. Nic to nie dało, dalej wibruje 

Hamulce zmienione?

[marta22 0]

W dniu 9.04.2021 o 14:50, george napisał:

Hamulce zmienione?

 

 

Mechanik twierdzi, że wszystko w dobrym stanie, więc nie zmieniałam. Auto mam od 10 miesięcy, wcześniej kiedy było cokolwiek robione to niestety nie wiem.

 

[dekiel 13 259]

W dniu 9.04.2021 o 14:41, marta22 napisał:

Mam ten sam problem, auto wibruje powyżej 140km/h wibracje jednak maleja już przy 160km/h, koła zmieniałam  na nowe,  felgi i opony też, wszytko wyważone. Nic to nie dało, dalej wibruje 

Zamień koła przód tył aby wyeliminować ,że to właśnie one powodują wibrację.  Mogą być mimo wszystko żle wyważone , Jest coś takiego jak wyważanie z testem drogowym. No i zakładamy, że felgi są proste i żaden ciężarek od wyważenia nie odpadł.

 

Poprostu musisz być pewna że to nie koła , jeśli  wibrację nie znikną bedziemy gdybać dalej

[marta22 0]

Godzinę temu, dekiel 13 napisał:

Zamień koła przód tył aby wyeliminować ,że to właśnie one powodują wibrację.  Mogą być mimo wszystko żle wyważone , Jest coś takiego jak wyważanie z testem drogowym. No i zakładamy, że felgi są proste i żaden ciężarek od wyważenia nie odpadł.

 

Poprostu musisz być pewna że to nie koła , jeśli  wibrację nie znikną bedziemy gdybać dalej

Bardzo, bardzo dziękuję.. Oczywiście poszukam miejsca, gdzie można zrobić wyważanie z testem. Felgi były w porządku, ale sprawdzę jeszcze raz..