Słabe ogrzewanie czyżby zapowietrzony ?

[chicel 1]

Witam miałem wymieniany parownik po wymianie zapomniałem dolać płynu i przypomniałem sobie dopiero dziś ponieważ ogrzewanie przestało działać więc chyba się gdzieś zapowietrzył ? Dolałem płynu zostawiłem zbiornik wyrównawczy odkręcony i zdjąłem waż powrotny od nagrzewnicy z węża nic nie leci ledwo kapie płyn, jak trzymam silnik na obrotach z odkręconym korkiem zbiornika wyrównawczego powyżej 2500tys to potrafi wypluć płyn przez zbiornik a z powrotu nagrzewnicy ledwo kapie, dziwny objaw jednak chyba gdzieś się zapowietrzył ponieważ zauwazylem ze auto na gaz przełącza się dopiero przy około 60 stopniach wcześniej to było około 40 wiec może nawet parownik jeszcze zapowietrzony, przy zakręconym zbiorniku wyrównawczym po wprowadzeniu na obroty leci z nawiewów gorące powietrze lecz po puszczeniu gazu leci już zimne, dziwny objaw, przed wymiana reduktora wszystko było dobrze samochód grzał znakomicie, nagrzewnica raczej odpada żeby z dnia na dzień straciła drożność, jak sprawić aby z powrotu od nagrzewnicy poleciał płyn chłodniczy ? ? z góry dziękuje wszystkim za pomoc może uda się rozwiązać problem. 
dodam że całkowicie płyn ze zbiornika nie uciekł że tak powiem był na poziomie węża odpływowego. 

[chicel 1]

Witajcie. Dziś zdiagnozowałem bardziej problem; zdjąłem dolny waż chłodnicy sprawdziłem czy do parownika dolatuje płyn, zdjąłem wąż zasilający nagrzewnice i wszędzie płyn jest ale bez ciśnienia, drożność nagrzewnicy również sprawdziłem i nie ma najmniejszego problemu, coś zaczęło piszczeć właśnie jakby pompa wody ? Silnik zagrzewa się bardzo szybko do 90  przy przegazowaniu jak korek zbiornika wyrównawczego odkręcony to potrafi wywalić płyn zbiornikiem, a woda zaczyna lecieć przez dziurkę do odpowietrzania układu tylko przy zakręconym zbiorniku i minimum 4tys obrotów wiec automatycznie nasuwa się wymiana pompy, brak ciśnienia.... czy zrobię to od góry ? Mi kiedy mechanik wymieniał od góry ale to było jakieś 4 lata temu i skf poszło ☹️ Ale skasował 530 zł i trochę mi się to dużo wydaje dlatego chciałbym ogarnąć to sam, wyciągam alternator odkręcam coś tam jeszcze i powinno się dojść chyba ? 

[przem8 779]

Wymień od razu cały rozrząd, bo i tak musisz zdjąć pasek do jej demontażu. Najlepiej zdemontować cały przód albo ustawić pas przedni w pozycję serwisową.

[chicel 1]

Godzinę temu, przem8 napisał:

Wymień od razu cały rozrząd, bo i tak musisz zdjąć pasek do jej demontażu. Najlepiej zdemontować cały przód albo ustawić pas przedni w pozycję serwisową.

A to w tym aucie jest pompa wody na rozrządzie ? ?? to kaplica Rozrząd był wymieniany razem z pompa 4 lata temu. 

Edytowane 21 Listopada 2020 przez chicel

[Emejcz 76]

Nie jestem taki pewien, że winna jest pompa wody. Jak pompa nie pompuje to trochę pojeździsz i ci wskaźnik temperatury leci poza 90 stopni. Może jednak ta nagrzewnica się przytkała.
Na odkręconym korku i zbyt długim gazowaniu płyn potrafi wywalać - tak bywa w tym układzie. 
 

[chicel 1]

No ale dlaczego nie ma ciśnienia na wężu zasilającym nagrzewnice tylko leci tak aby aby  no i skąd ten pisk nagle ? Jak wprowadzę na wyższe obroty pisk ustaje jak puszczę gaz to pisk powraca piszczy na wolnych obrotach jak stara taczka. 

[chicel 1]

Tak samo na gaz się przełącza dopiero przy 90 stopniach i mocniejszym przygazowaniu ale przecież nawet jak termostat się by nie otwierał to i tak na małym obiegu przecież płyn przelatuje przez parownik ? 
czy jak to jest w jakiej kolejności leci płyn ? Na zimnym leci po silniku>przepustnica>nagrzewnica>parownik czy może z przepustnicy prosto do parownika ? Może zajrzę do termostatu może się zaciął i nie otwiera układu na nagrzewnice dobrze ? Żeby tam zajrzeć to tylko alternator wykręcam i mam dostęp ? 
Chłodnica jest gorąca wiec na chłodnice płyn leci. 

Edytowane 23 Listopada 2020 przez chicel

[chicel 1]

7 godzin temu, Emejcz napisał:

Nie jestem taki pewien, że winna jest pompa wody. Jak pompa nie pompuje to trochę pojeździsz i ci wskaźnik temperatury leci poza 90 stopni. Może jednak ta nagrzewnica się przytkała.
Na odkręconym korku i zbyt długim gazowaniu płyn potrafi wywalać - tak bywa w tym układzie. 
 

A co do nagrzewnicy to sprawdzałem ją podłączając do zasilania wąż ogrodowy i bez problemu z powrotu wyleciał płyn potem czyściutka woda więc nagrzewnica w 100% drożna. 

[duluki 0]

Cześć,  i coś udało się z tym zrobić bo obecnie mam to samo.

[otis89 3]

A odpowietrzyłeś główną magistrale?

[Rosomak91 27]

Jedyne co się ciśnie to zapowietrzenie, ewentualnie gdzie jest wąż zblokowany - załamany. Przy awarii pompy silnik by się grzał.