Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Płyn chłodzący, silnik puchnie, ciśnienie w układzie


Damian_junior

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć. Pacjent 1.8t bfb 330k. Po problemie z pompa wody, auto się zagotowało. Przejechałem może z 10 kilometrów, i od razu na warsztat na komplet rozrząd plus pompa wody napinacz itp. 
 

Problem polega na tym, ze ucieka płyn chłodzący gdzieś.

Był robiony test na 

- szczelność - niby ok

-spaliny w płynie - spalin brak

nie kopci na biało tylko para 

Ogrzewanie Ok

 

brak masła pod korkiem, brak oleju w zbiorniczku, brak masła na bagnecie. Na 1000 kilometrów muszę dolać jakoś 1-1.5 litra płynu. 

 

temperatura w bloku to 102 stopnie, według vcds, pomiaru temperatury z drugiego czujnika brak, nie widzi go? 
 płyn w zbiorniczku ledwo ciepły, węże nie są twarde. 
 

po dłuższej jeździe jak odkręcam zbiornik wyrównawczy, to słychać strzał ciśnienia, i jak bąble ida od dołu silnika do góry.  Auto po rozgrzaniu traci delikatnie na mocy, na moje oko puchnie, słuchać ze coś go boli. 
 

pozdrawiam panowie i Przepraszam za pisownię, pisze z tel. 

DAB18DBC-2DF5-4673-AA1B-66B35F746050.jpeg

853CD3B9-0DD2-48AB-9B8D-955C38ED2A8E.jpeg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co możemy podpowiedzieć? Masz coś nieszczelnego i tyle. Musisz zlokalizować wyciek, może kapie na wydech lub gorącą część silnika i paruje od razu, przez co nie będziesz miał kałuży pod autem. Będziesz miał w tym miejscu biały nalot. Zlokalizuj i zlikwiduj. 

 

Ciśnienie w układzie po zagrzaniu to normalna sprawa, a 102 stopnie mieszczą się w normie. Silnik pracuje w temp 80-120 jak dobrze kojarzę. Magiczne 90 na desce to zaokrąglona wartość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wejdź w kanał 134 i tam obserwuj temperatury. Jak płyn się zagotował to i ciśnienie było spore, więc któreś z uszczelnień musiało puścić. Nie masz błędów żadnych? Możliwe, że to właśnie na tym drugim czujniku puszcza, bo jego odczytu Ci brakuje (czujnik temperatury cieczy wychodzącego z silnika) i jeżeli to on puszcza, to leci od razu na wydech i wycieku nie ujrzysz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuje Panowie. Po dłuższej jeździe po mieście, chłodnica jest zimna, płyn w zbiorniczku Gorący, po otworzeniu korka wylało się około 0.5 do 1 litra. Waż wychodzący ze zbiorniczka zimny.  
 

107 stopni na postoju. 
 

na wolnych obrotach płynu nie wyrzucało, przy 2.5tysiaca już tak ( załączam video) 

8B18AF8F-F941-4826-B85B-9754794BE42A.jpeg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

54 minuty temu, Langista napisał:

Wejdź w kanał 134 i tam obserwuj temperatury. Jak płyn się zagotował to i ciśnienie było spore, więc któreś z uszczelnień musiało puścić. Nie masz błędów żadnych? Możliwe, że to właśnie na tym drugim czujniku puszcza, bo jego odczytu Ci brakuje (czujnik temperatury cieczy wychodzącego z silnika) i jeżeli to on puszcza, to leci od razu na wydech i wycieku nie ujrzysz.

Dzięki. Czy jest to czujnik od strony grodzi ten zielony? Jakie są inne możliwości rozszczelnienia? Oby nie upg ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Vcds nie w podaje, widać to na zdjęciu, które wstawiłeś. W VAG-COM jest tam jeszcze dopiska o numerze czujnika.

Edytowane przez Langista
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może uszczelka pod czapką została uszkodzona po zagotowaniu silnika? Kompresja z cylindrów leci w układ chłodzenia i wywala płyn?

Układ chłodzenia jest układem ciśnieniowym. O ile mi wiadomo, korek powinno się odkręcać powoli, aby zwolnić ciśnienie, gwałtowne odkręcenie może się skończyć strzałem płynu.

Edytowane przez karol190
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...